Czy ktoś miał rzęsistka? Jak się z tego wyleczyć?

Dziewczyny potrzebuję opinii na temat bakterii rzęsistka... W czerwcu okazało się, że mam tą bakterię (w wymazie szyjki). Teraz po dwukrotnej kuracji metronidazolem nadal mam śladowe ilości tego świństwa.... Mój lekarz stwierdził, że musi obrać inną strategię wybicia tego i nie powtórzył metronidazolu.... Proszę poradźcie , czy wyleczyłyście się z tego świństwa i jak. Tak przy okazji to ja nawet nie wiem skąd to mam, moim jedynym partnerem jest mój mąż... Jestem już tym zmęczona bo mój gin powiedział że to się bardzo ciężko leczy.

podbijam

upup

wszystko można wyleczyć :) a zrobił ci lekarz antybiogram? w takich przypadkach to podstawa a nie zgadywanie który lek pomoże a co do tego skąd to masz hmmm opcji może być kilka ale podam te optymistyczne :) basen, publiczna toaleta itp :)

tu masz fajny artykul http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=15349&_tc=EDC9808D0DDA4386B2F65C38540CBDE8