ale obciach!! :(

dziś w dzień pobaraszkowaliśmy z moim chłopakiem i gdy ściągał mi majtki, miałam na nich niewielki ślad po kupie... Jestem pewna że zauważył, ale i tak się kochaliśmy, chociaż ja byłam totalnie spięta i wciąż myślałam o tych moich gatkach.. W życiu raptem parę razy zdarzyło mi się że źle się podtarłam i miałam przybrudzone majtki, no ale że musiało się trafić teraz? :( Dodam, że to nie był nasz 1 raz, to mój stały chłopak. Wciąż teraz o tym myślę :( Kurde :( Pewnie się mnie teraz brzydzi.

ja moze nie od kupy mialam ale od okresu lub od owulacji,mojemu facetowi to nie przeszkadza,wrecz odwrotnie,on kocha moje brudne majteczki,zawsze je wacha,kobieta to nie facet,tak mi mowi zawsze

:D:D:D:D jak fajnie posmiac sie z waszych problemow :D dzieki autorko ;)

zwykle podcieram sie papierem ściernym ale dziś brakło i musiałam palcem i to dlatego zostało troche czekolady ale nic to kiedyś miałam troche keczupu na majtach wtedy miał w czym umoczyć swojom parówke :O

Dzięki podszywie. :) Tylko że to nie prowokacja. Na serio tak się stało. Nie jakiś wielki kleks, ale widać że lekko przybrudzone.

ee tam, nie przejmuje sie! :D jak kocha, to nic go nie obrzydzi

dobrze że nie popuściłaś jak to robiliście