paznokcie

pazurki malujecie 1 warsta lakieru czy 2? i co robicie aby nie zamalowac skorek?

Ja używam pokostu.

ojeju zalezy jaki lakier co jak dobrze kryje to jedna warstwa! a skorki to potem biore patyczek do uszu i nasaczam w zmywaczu i scieram lol

Dwie warstwy, zwykle dopiero druga kryje. No i po 2 lakier lepiej się trzyma. A z pomalowanymi skórkami robię tak jak girls.

girls, tez tak robie z tym patyczkiem :D ja na lakier nakładam jeszcze utwardzacz i jest ok :)

2 warstwy a skórki? jeszcze nie jestem ślepa ani nie drżą mi ręcę, więc skórek nie zamalowuję czasem coś tam mi się zamaluje, raz na 10 malowań, to watka na wykałaczkę i wystarczy taki wielki patyk do uszu to by mi chyba pół paznokcia wytarł

aaaa no i przed malowaniem lekko matowie plytke i kazdy paznokiec lekko przecieram zmywaczem :)

Ewa, skoro rece Ci nie drża i nie ejstes slepa, to zapewniam Cię że taki wielki patyk do ucha, wcale nie wytrze Ci pół paznokcia :P

a czym sie zmywa utwardzacz zmywaczem do paznokci?

Ja maluję dwie warstwy kolorem kryjącym, perłowymi i takimi półprzezroczystymi i przezroczystymi to jedną. I maluję zawsze na wieczór, potem się myję i na drugi dzień wszystko, co maznęłam lakierem po skórze się ładnie wykrusza :D

czym usuwacie skórki na górze i po bokach?

Najlepiej jednak kłaść dwie warstwy lakieru na paznokcie ;) A jesli gdzieś wyjdzie poza obręb paznokcia - to od razu usuwam lakier chusteczką. Jak byłam ostatnio u stylistki paznokci - tez paznokcie miałam potraktowane dwiema warstwami z tym, że lakiero-żelu bo to był tzw. manicure hybrydowy :) A Wy też sobie taki robiłyście? Jesteście z niego zadowolone - ja osobiście - tak :) Możecie ew. napisać do mnie na maila nike.19@interia.pl to z chęcią wymienimy się doświadczeniami czy adresami salonów ;)