Czy mąż mnie zdardził?Poradźcie

Witajcie opisze Wam pewną sytuacje. A więc tak : szwagier ma dziewczyne. I pewnej soboty byliśmy razem na weselu i około godz. 24 moja nie doszła szwagierka poprosiła mojego męża żeby poszedł z nią po prezent do domu. Ja miałam zostać ale moja teściowa powiedziała żebym szła z nimi a szwagier był na sali. Ja nie chciałam ale teściowa naginała i wkońcu poszłam z koleżanką. jak przyszliśmy pod blok to szwagierka szukała kluczyków od samochodu i wkońcu poszła do środka do mieszkania. Po 5 minatach wyszła i zawołała mojego męża żeby coś tam zrobił.. Jak weszli do środka to nie było ich chyba z 20min, koleżanka zobaczyła że stoi krzesło pod blokiem a że teściowa mieszka na parterze i były rolety podniesione to koleżanka wzieła te krzesło pod stawiła pod okno staneła ja pytam: co widzisz? Ona powiedziała zobacz sama . Ja muwie całują się , przytulają? Ona znou zobacz sama. Jak weszłam na krzesło widziałam tylko tyle bo zasłaniała lodówka: jak mój mąż napewno leży na łóżku a szwagierka nad nim. I widziałam że ona dziwnie rusza rękoma tak jakby go smyrała po włosach. Zeszłam z krzesła i poszłam po cichu do mieszkania kiedy weszłam powiedziałam co tu się dzieje!!Mąż leżał na łóżku a ona z niego szybko zeszła i w ręce miała stanik. Od razu się tłumaczyła tym że ściągła go na sali bo była taka zabawa że faceci mieli przynieś stanik. Ale ja siedziałam na wprost jej i nie widziałam tego żeby ona go na sali ściągła. Potem wszedł szwagier i zapytał co tu się dzieje. Ona miała stanik w ręce dalej i muwiła że jej gorąco. Szwagiuer się wkurzył i powiedział ze nie idzie nigdzie a ona do mojego męża chodź idziemy po prezent do samochodu. A ja do szwagra chodź ze mną na sale nie przejmuj się nią. I wstał i poszliśmy wszyscy na sale ale szwagier i ona się non stop kłócili. Co wy o tym sądzicie czy oni się całowali czy może jakbym weszła później bym zastała ich razem w łóżku? Mam teraz obrzydzenie do niej i do swojego mężą i starciłam zaufanie. Co zrobić? Mineło już trzy tygodnie od tego. Poradźcie mi prosze?

Gdybyś nie weszła byłby seks na stówkę. I pewnie jak już posmakował, to zatrybi. Nie martw, się - uja na Twoim miejscu bym ze szwagrem ten tego :P

No byłby seks, na bank.

Jestem tego prawie pewna że był by seks:( To sugerujesz że prędzej czy później do tego dojdzie? A jak któregoś dnia przy męża koledze powiedziałam że jak poszedł ze szwagierką do mieszkania po prezent i ich nie było tyle to poweidział do kolegi: że wiesz jaka jest ona jak się napije bierze ją na żale i niby mu płakała i muwiła że jest jej najlepszym szwagrem.

Uważaj kobiety to dziwki i szmaty nie mają żadnych zachamowań nie nie patrzą czy one same mają męża , czy facet ma żonę itd . To jest nieważne liczy się seks i mówię Ci to jako kobieta Nie poniżaj się niech sobie mężuś zabierze tę dziwkę , pewnie za chwilę przyprawi mu rogi z następnym bo takie się nie zmieniają

Ale nie jestem pewna na sto procent co było między nimi? To mam odejść od męża? Czy porozmawiać mu mineł trzy tyg od wesela a my się kochaliśmy dwa razy i nie całowaliśmy mam obrzydzenie ja nie chciałam.

Mowil ,piszemy przez O z kreska.Tak chcieli sie bzykac.

mamy dwójke dzieci małych.

Pisze szybko i nie zwaracam uwagi na błędy.

wiesz co - albo ściemniasz albo masz coś z głową :O zastajesz swojego męża w dwuznacznej sytuacji z jakimś lachonem i zamiast to wyjaśnić to Ty żyjesz jakby nigdy nic, łykając jakąś śmieszną bajkę którą Ci sprzedali :O a małżonek się nie poczuł żeby się jakoś wytłumaczyć??? Poza tym skoro masz wątpliwości to jak mogłaś z tym fiutem się seksić w ogóle??? Skąd pewność że on wcześniej już nie umoczył w niej??? Porażka :O

Nie ściemniam. Tak żyje z tym i mi z tym coraz gorzej.:( Musze to wyjaśnić! A ja chcem jeszcze pogadac ze szwagrem o tym tylko nie wiem jak. Bo nie wiem czy on wogule to pamieta bo był pijany. Tak też myśle że to była bajka. I głupia była że tak zareagowałam . Powinam dać jedemu i drugiej w twarz. I wyjaśnić tą sytuacje.

Nie ściemniam. Tak żyje z tym i mi z tym coraz gorzej. Musze to wyjaśnić! A ja chcem jeszcze pogadac ze szwagrem o tym tylko nie wiem jak. Bo nie wiem czy on wogule to pamieta bo był pijany. Tak też myśle że to była bajka. I głupia była że tak zareagowałam . Powinam dać jedemu i drugiej w twarz. I wyjaśnić tą sytuacje.

Co wy myślicie o tej sytuacji?

Prosze napiszcie co ja mam zrobić? Cały czas myśle o tej sytuacji a co najgorsze mam wstręt do własnego męża i brak zaufania.

ty nie wiesz co zrobic?????? jak jakis kurwiszon lezy na twoim mezu a ty nic nie robisz?? wiesz co mam nadzieje ze to prowo bo inaczej to noz mi sie w kieszeni otwiera jak czytam takie debilne topiki! Czy ty jestes taka nieporadna czy taka glupia?? albo wybaczasz i zyjecie dalej albo odejdz od niego. A co twoj maz wogole mowi o tej sytuacji ze ona na nim lezala??

tłumaczy się tym ze ona się do niego tuliła bo się żaliła , że była pijana że wiem jaka ona jest tzn. już było troche sytuacji w których ona sie całowała z znaojomym mojego szwagra. Ale to ze chciała zaciągnąć mojego męża do łóżka to nie spodziwałam się po niej tego. . Zapytac szwagra co on o tym myśli? Bo rozmawiałam z kolezanką i ta mi podpowiedziała zeby zrobic imprezke i naniby ze ja juz przed wypije trzy drinki i bendzie chciało mi sie spac i jak mój szwagier pójdzie spac ja na niby też oni zostaną w pokoju i ja bende obserwowac ich zachowanie przez drzwi. I wtedy się przekonam.Czy to dobry pomysł?

Styl pisania szóstoklasistki. Czy niczego się w tych szkołach nie uczycie?

Ja pierdziele, ewidentnie nakrylaś męża na zdradzie, bo dla mnie to zdrada i zastanawiasz się co zrobić? A może jeszcze z tą szwagierką na kawkę się umawiasz?! Nie uważasz, że powinnaś zrobic haje na całą rodzinę, a babie oczy wydrapać? Swoją drogą, nieźli są, wy czekałyście pod blokiem, a oni szybkie bara bara. Nie no, nie mogę uwierzyć, że ludzie są tacy podli.

mam 23 lata. nie zwracam uwagi na błędy. Zajmuje się jeszcze dzieckiem.

dla mnie wystarczajace byloby to co zobaczylabym przez okno badz sama wymowka ze "sie tulila"......przeciez mogl ja odsunac.:O straszne byki robisz, popracuj nad ortografia.

Tak zrobie zrobie awanture na całą rodzine. Tak też to prawda przecież mógł ją odsunąć. Widocznie nie chciał. Dziś czeka mnie poważna rozmowa z mężem. Ciekawa jestem jak on będzie się tłumaczył. On napewno myśli że ja już nie pamietam a tu aż się zdziwi.

niezła melina :O A podobno konkubinaty to wolne związki, w których ludzie nie traktują się poważnie :D