Nie mam ochoty na seks z chłopakiem...

Malwina kojarzy mnie się z "kobietą rośliną"Malwiną Stęborek " tragiczne skojarzenie ... ale książka "Wielki Las" bardzo dobra ;)

Kiedy czymś się zatruje i muszę spowodować wymioty ,myślenie o "Malwinie Stęborek" zazwyczaj pomaga ;) taka ciekawostka ;)

potwierdzają sie przeprowadzone badania które udowodniły ,że facet pomagajacy kobiecie w domu , zbyt ciepły , czuły i w ogolę ma 2 razy mniej seksu od takiego co to przysłowiowo żłopie piwsko ...dobrze wiedzieć

Dzięki za odpowiedź. To jeszcze dwa pytania. Po pierwsze czy jakoś szukałaś rozwiązania tego problemu i twoim pomysłem był trening fizyczny? Czy raczej żyłaś normalnie i to jakoś samo przeszło po zadbaniu o siebie? Oraz czy również podczas seksu czułaś tak jakby pustkę w środku? Ja w ogóle nie czuję w środku członka. I zastanawiam się czy to wina braku chęci, czy raczej coś ze zdrowiem. Miałam jeszcze trzecie pytanie. Jak reagował na to twój chłopak? Ale skoro piszesz, że kochaliście się nawet kilka razy w tygodniu to pewnie nie było aż tak źle. Ja niestety jakoś nie mogę zacisnąć zębów i przerwy są kilkutygodniowe, a może i nawet kilkumiesięczne no wiec kłótni jest coraz więcej.

Ja podchodziłam do tego tak, że to nie jest dla mnie np. bolesna rzecz, rozłożę nogi i będzie po wszystkim. Wydawało mi się, że byłoby nie fair odmawiać mu seksu tylko z powodu moich kaprysów - w końcu kochałam go, chciałam żeby było mu dobrze, nie mogłam myśleć tylko o sobie. Podziwiam Cię że nie boisz się że on w końcu odejdzie od Ciebie. Kilkumiesięczne przerwy? Jak on to znosi? Szukałam rozwiązania w tym co pisałam - że traktuję go jak brata, jest za dobry itd. Teraz sądzę że to nie to było przyczyną, bo tego typu przywiązanie jest normalne po paru latach, nie wierze że ktoś po latach ma mokro w majtkach na widok swojego faceta. To we mnie był problem, chociaż wtedy nie zdawałam sobie sprawy do końca z tego. Byłam trochę zaniedbana - miałam lekką nadwagę, odrosty na włosach, dużo siedziałam w domu, byłam ogólnie w jakimś marazmie, lenistwie. Potem schudłam, zaczęłam chodzić do fryzjera i ogólnie do ludzi, poczułam się piękna, pożądana i seksowna. Teraz często sama inicjuję seks z moim mężem. A zaczęłam dbać o siebie z prostej przyczyny: zbliżał się nasz ślub. A okazało się że dbanie o siebie ma wpływ także na moje życie seksualne. Co do czucia penisa w środku - czuję go tylko przy wejściu, a w środku nie. To normalne przecież. Pochwa w środku ma nieliczne zakończenia nerwowe - natura zrobiła to po to by kobieta nie traciła przytomności z bólu podczas porodu. Skup się na swojej łechtaczce, zamiast gonić niedościgniony orgazm pochwowy.

Boję się, że odejdzie. Tylko, że ja nie mogę się zmusić jak nie mam ochoty. Owszem, zmuszam się, bo teraz tylko taki seks dla mnie istnieje, ale zmuszam się gdy moje nastawienie nie jest jeszcze fatalne. Ale mam wiele takich dni, gdy po prostu nie ma możliwości żebym się zmusiła i koniec. Czasami trwa to tygodniami a wtedy właśnie stosunki między nami strasznie się pogarszają. Co do orgazmu łechtaczkowego to nie lubię się dotykać, nigdy się nie masturbowałam. Partner mnie do nich doprowadza, ale w moim odczuciu są krótkie i słabe.

W takim razie chyba to nie są orgazmy.

Hej Malwina, mam podobny problem... Tzn nigdy nie miałam problemów na tle seksualnym w poprzednim, a obecnie jestem od paru lat z moim chłopakiem, kocham go, pasujemy do siebie pod wieloma względami, ale ja nie odczuwam pociągu seksualnego do niego. Chciałabym Cię zapytać, jak Ty poradziłaś sobie z tym problemem. Dzięki i pozdrawiam, Kaśka

Sorry, ale to jest chore. Uważasz, ze to ten jedyny, ze to powinien być Twój mąż, że będziesz mieć z nim dzieci ale jest dla ciebie jak BRAT i nie czujesz pożądania. Wcale go nie kochasz, tylko jest Ci wygodnie, bo jest spokój, bo jest bezpiecznie, pewnie finansowo też i nie chcesz tego zmieniać. Puknij się w głowę i zostaw tego faceta, każdy zasługuje na to żeby być pożądanym przez drugą osobę. Jak ty byś się czuła jakbyś wiedziała, że Twój facet brzydzi się seksu z Tobą i zmusza się żeby to z Tobą robić tylko dlatego że nie ma jaj żeby się z Tobą rozstać i dlatego że jest leniem i jest mu wygodnie. Rzygać się chce jak to czytam.

seks przed ślubem to diabelska droga , nie prowadzi do szczęścia żadnego .

Autorko to normalne. Wczesniej dawalas debilom d**y a teraz dobremu mezczyzni odmawiasz. Tak sie dzieje na calym swiecie dlatego coraz mniej porzadnych mezczyzn. Zaraz tacy jak ja wygina ale moze mnie po smierci zmumifikuja i dadza jako eksponat muzealny jako "odstatni porzadny mezczyzna". A moze bedzie nim twoj maz.

Miałam podobnie. Powiedziałam facetowi o tym. Zabolało go to. Wycofał się z życia seksualnego na jakiś czas. Został ze mna ale jakby chlodniej się zrobiło. Nie inicjpwal juz zbliżeń. Byłam szczęśliwa ze dal mi spokój ale. ...w którymś momencie poczułam sie zawiedziona ze tak łatwo się poddał. Głupie prawda ? Zaczęłam go na nowo pragnąc :) ten moment ozieblosci z jego strony miał zdecydowanie efekt terapeutyczny. Pomysl sobie jakbyś sie poczuła gdyby on nie był zainteresowany seksem z Tobą?

http://kobieta.gazeta.pl/kobieta/12,88991,17396306.html

Jesteś głupia, wiele kobiet za takiego faceta dałoby się pokroić! Zmień swoje nastawienie bo to chore jest że nie pragniesz kogoś kogo kochasz ! Albo po prostu nie zaslugujesz na niego tylko na jakiegoś jaskiniowca który bedzie cie traktował przedmiotowo

Czy ktoś ma ochotę na telefoniczny seksik? Jestem młodą fajną laseczką, która często sama zostaje w domu - mam na imię Maja tu znajdziesz moje fotki i kontakt:http://seks-telefon.eu/ jestem na samej górze:) Poznajmy się. Chciałabym posłuchać jak osiągasz orgazm a ja również będę się przy Tobie masturbować przez telefon.

A próbował ktoś http://www.nepalherbs.eu/pl/ ? Jesli nie, zdecydowanie polecam każdemu. Działa w sposób ciągły i nie potrzeba pilnować godzin. Komfort uprawiania sexu jest naprawdę bardzo duży a erekcja jak u szesnastolatka.. Przerobiłem kilka suplementów i ten jest naprawdę najlepszy i zdecydowanie najzdrowszy