Dlaczego rolnicy są tak faworyzowani przez państwo?

może dlatego, że nikt nie chce jarzyn uprawiac i bydła hodowac.. a jednak cos jeść trzeba.....Ludzie sa dziś zbyt wygodni na babranie się w ziemi i doglądania swoich plonów.....po drugie Polski nie stac na sprowadzanie żywoności z zagranicy...

prawda jest taka, że nasi rolnicy muszą konkurować z rolnikami z zagranicy. I albo tym innym rolnikom ich kraje dopłacają (kraje z europy zachodniej) albo są krajami o lepszym klimacie dla rolnictwa(kraje bardziej na południe) albo są krajami gdzie nikt nie liczy z ludźmi - takie chiny mają w głębokim poważaniu w jakich warunkach pracują ludzie u nich i jakie szkodliwe związki znajdują się w żywności. Polska(inne kraje też) może kupić sobie żywność taniej za granicą , ale pozwolenie na to żeby być zależnym od innych krajów jeżeli chodzi o żywność to jest strzał nie w stopę ale w głowę. Rosja już grozi zakręcaniem kurków z gazem, wyobrażacie sobie co by było, gdyby Polska nie miała własnego zboża i kupowała wszystko od innych? A i jeszcze odnośnie domów i samochodów to trzeba też patrzeć na to tak: ludzie na wsi owe domy dziedziczą i mieszkają tam razem z rodzicami a często i z dziadkami. Ja też mam znajomych w Warszawie którzy już na studiach mieli ładne mieszkanie bo odziedziczyli lokal w dobrym miejscu po babci.

To skoro rolnicy maja taką pomoc państwa i trzeba im zabrać bo mają za dobrze to zabierzmy wszystkim po równo, górnikom, policjantom, wojskowym czemu idą tak szybko na emerytury do tego tez dopłacamy wszyscy. Krus jest niski ale emerytura stamtąd także. O tym że górnik ma emeryturę o połowę większa niż składka która wnosił to juz nikt nie wspomina i kto do tego dopłaca i to wam nie przeszkadza?

jak ktos dobrze zarabia to sobie odłozy na starośc odpowiednią kwote - konta bankowe, inwestycje w ziemię, papiery wartościowe, złoto itd. i nie będzie musiał na starośc głodowac, bo emerytura jest niska

a górnicy ze Śląska to osobny temat - też grupa uprzywilejowana przez komunę, ale tak przy okazji - harują chyba ciężej i w gorszych warunkach niż rolnicy, a płacą ZUS a nie KRUS

aż mi się tego czytać nie chce!!!! Byliście kiedyś na wsi??? Ale takiej prawdziwej, żeby nie było willi i samochodów? Chyba nie, a filozofowie z was straszni!!! My mamy 8h. I gdyby moi rodzice nie wyjezdzali za chlebem za granice - to umarlibyśmy z głodu i zamarzli zimą!!! Każdy rolnik nie wiem czy o tym wiecie płaci podatek!!!! Co trzy miesiace - przychodzi nakazaz i w zalezności kto ile ma pola i jakiej klasy płaci podatek!!! My mamy może mało hektarów ale bardzo dobrej jakości ziemię i wychodzi po 300zł na kwartał!!! Do tego wyżej rzeczony Krus - trzy osoby (rodzice i brat) po 300 zł na kwartał. Do tego na zimę trzeba kupić opał (drzewo i węgiel) żeby nie zamarznąć. Dzis ojciec kupił 3 tony węga dokładnie 2100 zł. Jak się ma gospodrastwo (zwierzęta i wieksze obejscie) znacznie więcej płaci się za prąd - a jak produkuje się śrutę - to opłaty są kosmiczne! Oczywiscie unia dopłaca do kazdego hektara ale to co wpłynie na konto rolnika (dopłata jest jednorazowa) to te pieniadze rozchodzą się dokładnie w jeden dzien - tato kupuje nawóż, jakies pasze - i pienądze znikają, aha zapomniałabym no może zostanie na to żeby pokryć miesięczne rachunki, za prąd, wodę, telefon. Moi rodzice - nigdy nie byli na wczasach ani na żadnym urlopie, nie mogą - bo ktoś do zwierząt musi chodzić. Nie ma świąt, dni wolnych, długich weekendów, do obory chodzi się cały rok, dwa a nawet trzy razy dziennie. Jak się ma jeden traktor to praca na tych marnych 8 hektarach nie trwa tydzien jak tu ktos łaskawie obliczył, ale są to bardzo długie dni, tygodnie pracy, za nim sie to obrobi. Ale nie, przecież wy wiecie lepiej, bo przecież wam jest oceniać jak to nam rolnikom jest dobrze. A i jeszcze jedna sprawa. Zus rzeczywiscie ma drogie składki, ale zdajcie sobie sprawę, że nie wydajecie tych pieniędzy z tego co zarobicie. Po prostu masz taką i taką wypłatę a twój pracodawca wypłaca taką i taką składkę. Rolnik to co zarobi ( a są miesiace ze nie ma ani grosza) wyplaca na bierząco. i oczywiście macie prawo sadzic ze rolnikom jest tak dobrze- my też mamy ladny dom i dobre samochody - ale nie z rolnictwa!!! Wiec blagam was nie myslcie tych pojęć, te wille się za pieniadze z gospodarki nie pobudowały. Albo dane osoby jeżdża za granice,albo pracują na etacie, bo cudów moi drodzy nie ma! Aaa i rolnik ma 600 zł emerytury. Tak więc rolnik bez rodziny - na starosc, moze gryzc sciany, albo od razu wykitowac bo mu na lekarstwa nie starczy....

MAM PYTANKO: Ile wynosza dopłaty do 1 ha i jak długo są wypłacane. ? oraz ile lat płacą rente strukrutalną?

300 złotych co kwartał, kiedy zwykli przedsiębiorcy choćby mój ojciec płaci 8tys vatu co miesiąc, drugie tyle dochodowego, zus, opłaty drogowe i jego dochód netto wynosi 0zł na każdego członka rodziny i jakąś się żyje, żadne państwo unia mu nie dopłaca, a zwrotu podatku to jest tyle co kot napłakał. I gdzie tu sprawiedliwość? Pomijając już jakieś małe gospodarstwa ale porównać do takich co mają dużo hektarów i całkiem dobrze funkcjonują i płacą jakieś śmieszne kwoty, dostają dotacje, kredyty i kto wie co jeszcze. Gospodarstwa nie rentowne powinny upadać, bo ludzie udają tylko że tak gospodarzą a tak naprawdę to pracują na etacie albo za granicą a ziemię trzymaja tylko po to żeby ciągnąć dotacje. Taka jest prawda. Żal mi waszego gadania bo widzicie tylko własny nie pojęty interes a później płaczecie że w sklepach drogo a jest drogo bo przez takich jak wy podatki muszą być wysokie, ale wy tego nie rozumiecie.

atu, to skąd bierze na to pieniadze? kradnie je? widocznie firma musi prosperowac (sama wspominasz ze jest przedsiebiorcą) dobrze - skoro go stać, na takie utrzymanie :) wiec to ty nie płacz, ze masz zerowy dochód na członka rodziny bo w to nie uwierzę nędzna prowokatorko...

takie gospodarstwa- 8ha i trochę zwierząt nie powinny istnieć. Takie gospodarstwo to miał mój tato 15 lat temu.

mamy mleko w klasie extra wychodzi ok 0,90 zł za litr szczerze nie liczyłam czy to jest rentowne bo trudno jest w tym przypadku obliczyc koszt jednostkowy i zysk może eksperci się wypowiedzą

Mądrze piszecie. Jak ktoś jest ofiara losu to niech ma pretensje do siebie, a nie użala się i wyciąga łapy po dopłaty i zasiłki

czekojże pieronie jedyn,czekojże,jo ci zaroz dom fazoryzowani,jo ci dom fazoryzowani,ty miastowo gnido,zaroz tu wpadne ino łobrzondek skończe,ze kłonicom po pleckach wątłych przejade,to bedziesz widziół,no ni moge,po toporek lece

rolnicy traktują zwierzęta jak przedmioty, psy trzymają na krótkich łańcuchach w budzie nawet zimą, biją konie, kopią krowy itd.

teraz na wsi płaczą że deszcz pada i kartofli kopac nie mogą

a czego Wy na tych rolników narzekacie przecież nie tylko oni mogą ubiegać się o dotacje to tego nie widzicie niech dadzą ceny opłacalne tak jak to w mieście mają swoje minimum i będzie dobrze

Ty czubie, nie płaca zusu ale płaca KRUS!! i ciezko zapierdalaja na swoj chleb. tyle co dopłacaja to i tak mało. widac ze nie masz pojecia ile trzeba kasy wsadzic w ziemie zanim da plony,zeby utrzymac w stanie dobrym,a jak przyjdzie np susza wszystko idzie sie je...c, trzeba byc pracowitym i cierpliwym zeby dac sobie z tym wszystkim rade.

ty czubie to było do mnie ?

Boże ludzie ale wy pierdolicie --> to się właśnie nazywa prawda. Dziewczyna pochodzi ze wsi i doskonale wie, jak wyglądają realia. Mam nadzieję, że kiedyś ta wasza nienawiść obróci się przeciw wam ze zdwojoną siłą.

każdy może wybierać gdzie chce pracować więc po co te żale jak w temacie ,przecież inne grupy zawodowe też mają pomoc unijną

bo u rolników brak kasy i dlatego państwo myśli o nich

czy ktoś komuś broni żeby był rolnikiem ,skoro to taki miód to zapraszam na wieś mieszczuchy na urlop a nie w ciepłe kraje.