Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rude_i

kolega z pracy

Polecane posty

Gość rude_i

Cześć dziewczyny! Postanowiłam napisać, bo znajomi w realu jakoś kiepsko się sprawdzili w roli podpowiadaczy. Studiuję i pracuję. W pracy mam kolegę. Spędzamy ze sobą sporo czasu, często zabiera mnie na wyjazdy (służbowe, wiecie takie tam pojechać, to i owo załatwić). Bardzo, ale to bardzo mi się podoba. I tu zaczyna się problem bo boję się, że kiedyś zapomnę się i mogę się na niego rzucić (no wiecie o co mi chodzi) ;) A bardzo bym chciała tego uniknąć, bo takie sytuacje wszystko komplikują, a ja planuję współpracę z nim przez lata (bo jest świetny w tym co robi!). Jak się do niego zniechęcić, w "tym" aspekcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rude_i
nikt się nie wypowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak tak tak tak
po co? Twoj problem klasyfikuje sie do poziomu dzieci z piaskownicy. Gdzie twoje grabki i lopatka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lililith
Tu sami mądrzy oraz dojrzali uzytkownicy są, a ich zycie uczuciowe to pasmo mądrych decyzji i sukcesów i obawiam się, że nie doczekasz się rady :) a tak powaznie - wyjscia widze dwa - albo go kolokwialnie mowiac - zalicz i zobacz co z tego wyniknie (ryzykujesz atmosferą w pracy) albo szybko rozejrzym sie za kimś spoza terytorium słuzbowego (opcja zdrowsza) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rude_i
dziękuję Ci za rozsądek, w takich chwilach chyba tego najbardziej brak :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pożądanie to tylko uczucie
a nie jesteś zwierzęciem, żeby nie umieć go kontrolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się zniechęcić? Skup się na jego wadach, o ile dla Ciebie w ogóle je ma! :) Mlaska? Rechocze? A może wtrąca co pięć minut "po prostu" albo "generalnie"? Znajdź coś i uznaj, że nie mogłabyś tego przezyć, gdyby to zrobił podczas Twojego orgazmu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rude_i
jak słusznie zauważyłaś dla mnie to On cały idealny jest, ale staram się i szukam wady. Chociaż takiej malutkiej :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sir Paździoch
malutkiej ? Może ma małego wacka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rude_i
och, rzeczywiście, nie powinnam. Popatrz, a jak dotąd mnie nie zawodziła! ;) wiem, że to durne, ale żeby tak się raz w niego wtulić, ach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega z pracy///
pozwalam, możesz się na mnie rzucić i zaliczyć:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może wtrąca co pięć minut "po prostu" albo "generalnie"? mówisz , że w realu istnieje gdzieś moja kopia? w postaci faceta?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×