Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama nie wiem...

Czy można się uzależnić od słodyczy?

Polecane posty

Gość już dawno idź idźźx
teraz postaram się wziąć za siebie - więcej ćwiczyć i próbowac niełączyć produktów. tzn nie odrzucać słodyczy cąłkowicie bo to nie ma sensu (staram się i tak teraz jeść tylko te, które są bez konserwantów - w sensie te zdrowsze - np kinder pingui tylko że takich to z 5 na raz potrafię zjeść:D no i np cukru którego używam teraz to tylko brązowy. chrupki-jakieś te flipsy. w tamtym roku, niedługo po tym, jak umarła moja bliska ciocia to przez kilka dni siedziałam w domu, oglądałam seriale durne i jadłam po 10-11 kinder country dziennie. no ale to wiadomo - sytuacja niefajna. póxniej się ogarnełam i było ok. teraz znow muszę się wziąć za siebie, ćwiczyć chociaż chwilkę dziennie wieczorem, wiecej warzyw owoców, i starać się nie łaćżyć właśnie tych słodyczy. bo wiem, że jakbym chciałą to potrafie, ale jakos nie mogę się przemóc:/ Odstawiać całkowicie nie chce bo to w moim przypadku bez sensu - za bardzo je lubie, za dużo radości mi sprawiają;) poza tym problemó z wagą jakichś dużych nie mam (no o ile teraz przystopuje:D a jakbym za duzo schudła, później znowu zaczełą się obżerać, więc skutek byłby odwrotny). Po prostu zachować umiar trzeba. Poza tymi słodyczami z jedzeniem raz lepiej raz gozrej ale razcej ok - jak mówiłąm - nie jem tłustych smażonych rzezcy bo nie lubie, mięsa małoteż nie bo nie lubie, dużo surówek, owoce się staram, sery białe, jak inne serki to też te gdzie mniej konserwantów, tylko te preklęte słodycze:/ z tym, ze ja zawsze ich dużo hjadłam, jedynie jak się zakocham to nie mam na nie chęci;) a tak to masakra;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie ktos wspomniał o chromie to pomaga :) łykałam przez pewien czas i zminiejszyła się ochota na słodkie ... ale nie lubie tabletek łykać mam do nich mały wstret od dziecinstwa i ciezko mi systematycznie bbrac jakiekolwiek witaminy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sugaaddict
Ja na szczescie nie pijam zadnych swinstw typu Cola czy Sprite. Zawsze popijam slodycze czyms cieplym, kawa albo zielona herbata. znalazlam taki fragment: Prowadzący badania Bart Hoebel i jego współpracownicy wzbudzili u szczurów zwiększony pociąg do cukru. Okazało się, że pewne zachowania tych gryzoni przypominały te, jakie obserwuje się u osób będących na głodzie narkotykowym, u zwierząt pojawiły się też zmiany w chemii mózgu. Cukier wzmaga naturalną produkcję opioidów w mózgu. "Zdaje się, że jest to kluczowe w procesie uzależniania" - mówi badacz. "Mózg uzależnia się od własnych opioidów tak samo, jak uzależniłby się od heroiny czy morfiny. Narkotyki dają silniejszy efekt, ale proces jest zasadniczo ten sam" - dodaje. Wychodzi na to, ze mamy zrabana chemie w mozgu i jestesmy jak narkomanki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już dawno idź idźźx
aha i rada innej os. zamiast słodyczy to banana bo też słodki:) u mnie niestety to nie działa:/ banana owszem zjem, ale on nie ejst z czekolady, wiec i tak coś "typowo" słodkiego muszę zjeść:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki sam problem
i myślę,ze to jak alkoholizm....potrafię w dzien wrąbać sama z 1,5 litra lodów czy 0,5 kg ptasiego mleczka.Nie jestem gruba,ale to chyba tez przez to,ze wole obiadu nie zjeść,ale słodkie musi być codziennie,jedynie w upały nie czułam aż takiego glodu cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem...
A ja mam ogromnąś słabość do chałwy... choć czekoladę też uwielbiam w szczególności białą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sugaaddict
aha i rada innej os. zamiast słodyczy to banana bo też słodki U mnie to nie dziala:D Naturalny cukier z owocow to co innego niz cukier rafinowany. Moge nawpieprzac sie bananow, suszonych sliwek i bede tylko zla, ze sie najadlam, a dalej lakne cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już dawno idź idźźx
dziewczyny ale na chrom uważajcie:/ ponoć jest rakotwórczy. jak coś, to więcej jeść produktów, gdzie chrom występuje naturalnie. ja też kkiedyś łykałam chrom, ale jak się o tym dowiedziałam to teraz za żadne skarby jadła go nie będę. i też uważajcie na batoniki typu "light" bo one np mają aspartam itp więc lepiej kupić nie "light" ale skład poczytać żeby miał mniej konserwantów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem...
No to jesteśmy uzależnione, ale dobrze że od słodyczy a nie innych rzeczy typu narkotyki.Moją ulubioną mieszanką jest popołudniowa kawa z czymś słodkim. To musi być codziennie, nie wspominając o ciągłym podjadaniu isłodyczy i chęci na słodnie 24 na dobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sugaaddict
Ja akurat czekolad nie kupuje, ale jak mialam faze na ptasie mleczko (to niebieskie Wedla), to jadlam cala tacke dzien w dzien:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki sam problem
ja próbowałam np taki trik-celebrować jedzenie batonika w jak najdłuższym czasie(może ośrodek sytości w mózgu szybciej się włączy)ale na dłuższą metę to nie działalo-musiała być taka ilość slodyczy i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki za dwa razy ten sam post;/ Ja to mam szczegolna słabość do czekolady z całymi orzechami.... ahh.... jeszcze mam jedna czekoladke w barku gruszkowo wiogronowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem...
ej dziewczyny a orientujecie się, czy nadmierne jedzenie słodyczy ma jakieś skutki uboczne, tzn wiem że na pewbo ma ale czy one są niebezpieczne.. bo boję sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już dawno idź idźźx
wychodzi na to, że mamy coś nie tak z mózgiem:D dziecwzyny może spróbujemy od poneidziałku - starać się mniej i nie łączyć, coś na zasadzie diety nie łączenia. Bo to dużo zdrowsze jest, wtedy te słodycze nie są tak niezdrowe, bo się trawią osobno, a jak się wymieszają z innymi produktami to wtedy właśnie pozostają w naszym organizmie resztki, które się nie trawią:/ przez to się organizm zanieczyszcza itp.....jeść tylko mniej i nie łączyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sugaaddict
U mnie nie ma mowy, aby miec jakies slodycze w szafce dla gosci na przyklad. Myslalabym tylko o tym, aby to zjesc i nie moglabym sie na niczym innym skupic. Zazwsze zazdroscilam ludziom, ktorzy moga miec w domu slodycze i ich to kompletnie nie rusza, dla mnie to totalna abstrakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllllllllllllllllka
tak ,można sie uzaleznic od słodyczy,nie tylko psychicznie ale tez fizycznie.Im wiecej słodyczy tym wyzszy poziom cukru który szybko opada i znowu ma się niezmozoną chęć na coś słodkiego:/Sodycze podnosza poziom seratoniny,hormonu odpowiedzialnego za dobry nastrój,jego brak wywołuje depresję.Choruje przewlekle na depresję i jestem uzależniona od słodyczy.jem ich bardzo dużo,co ciekawe nie tyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllllllllllllllllka
banany troszke zmniejszajać chęc jedzenia słodyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki sam problem
u mnie ta sytuacja trwa już wiele lat,problemów zdrowotnych na razie nie mam,ale na brak energii często narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o masakrooo... mam nadzieje ze wieczorem znajde ten watek bo jeszcze w pracy jestem a ze zaraz koniec zajrzalam tutaj i znalazlam topik dot. mnie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem...
Ja jestem za tą dietą, musze coś ze sobą zrobić bo męczy mnie całodobowa myśl o jedzeniu słodkiego i ostatnio jeszcze druga myśl aby cos z tym zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki sam problem
a z nastrojami tez różnie bywa,bardziej boję się cukrzycy,czy to nie może mieć taki skutek w przyszłości???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllllllllllllllllka
naprawde wcinajcie banany troche pomagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem...
aś wyżej wspomniał o energi. Ja też mam jej coraz mniej czasami chodzę spać już o 21 a po pracy i tak mam cały czas ochotę spać... ale to dopiero od niedawna. Może dopiero teraz moj organizm zaczyna się buntować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem...
tam miało być "ktoś wyżej wspomniał" A co myślicie o tej diecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja tez narzekam czesto na brak energii... wkurza mnie to niesamowicie... a jak myslicie co moge wymyslec aby narzeczony mi kupował zamiast słodyczy? Bo to on mnie tak rozpuscil czekoladkami hehehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem...
Zamiast słodyczy idźcie razem do kina, pobiegajcie wspólnie, idzćie na basen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo kino:) ale niestety kurcze czasu mało na to wszystko i przewaznie pozno sie widujemy(parca)..:(... chociaz kwiatuszek mały .. msuze taka liste zrobic hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×