Wczoraj nowopoznany facet zaprosił mnie do siebie na kawę i ...

trafilas na kopgos powaznego: mam ochote to zakładam temat - nigdy nie potrzebowałes sie wygadac?

czasami

wiesz może był to taki moment byliście objęci i może on oczekiwał czegoś więcej, ale tego nie powiedział , a ty nie chciałaś ale też tego mu nie powiedziałaś może czasem lepiej rozmwiać otwarcie niż się domyślać kto co komu kiedy i dlaczego. mimo to wydaje mi się że mu na tobie aż tak bardzo nie zależy skoro do ciebie się przestał odzywać.

ale po spotkaniu wysłałam mu smsa, ze dziekuje za wieczór i nastepnym razem zapraszam do siebie do domu i nie odpisał ...

jak sie obejmujesz z obcym facetem juz na wstepnej randce to czemu sie dziwisz? On mial cie wziac za powazna?

w ogóle to ja jestem juz naprawde za stara na to, zeby sie rzucac w znajomośc ot tak bez zastanowienia

trafilas na kopgos powaznego: jak zamierzasz mi dopierzac to sie wynos z tego tematu, albo czytaj ze zrozumieniem - to była nasza 5ta randka

yoko- nie chcę ci sprawiać przykrości, ale trafił ci się typowy udawacz... naprawdę lepiej dla ciebie,że znajomość skończyła się przed seksem, a nie tuż po nim. zwłaszcza, że jak sama mówiłaś- jesteś po ciężkim związku :/

porzadna dziewczyna nie dotyka do faceta przed 10 randka.

no własnie takie mam odczucia - ze ta uprzejmosc i delikatnosc była udawana ... :/

wiem,że jakiś żal w sercu ci zostanie, ale naprawdę kij mu w oczko ;) udawał, bo miał nadzieję na seks- nie dostał seksu- skończyło się udawanie- c'est la vie

on sie polapal ze jestes latwa i zrezygnowal. widocznie szukal zony a nie taniej dziwki

wiesz ja mialam tak samo... spotkalam sie z facetem z neta, spedzilismy razem pold nia, chodzilismy po centrum, spacerowalismy, smialismy sie, flirtowalismybylo naprawde bardzo milo...a do tej pory sie nie odezwal;((( wiem jak sie czujesz, ja mam caly tydzien dola i mysle ze cos jest z emna nie tak...23 lata, dziewica i nie umiem zakrecic sie wokol faceta zeby kolo mnie latał...zawsze jest poprawnie, milo, symptaycznie, ale nigdy nikt sie nie odzywa...zastanawiam sie co robie nie tak..;(

No tak facet już nie może zerwac znajomości bez posądzania że chodziło mu tylko o jedno :P

Pfff po 5 randce to już powinno być coś... skoro nie poszliście do wyrka ani nie doszło do pieszczot to on stwierdził że jest za stary na czekanie i kiwanie palcem w bucie, albo że poprostu nie kręci Cię i to dlatego nie wylądowaliście w łóżku co za tym idzie nie będzie więcej marnował czasu na Ciebie bo on nie młodnieje a może chce założyć rodzine, zatem poszuka odważniejszej i pewniejszej siebie co pojdzie też z nim do wyrka na 5 randce.

facet chcial tylko zamoczyc, nie pomyslal w ogole o Tobie, ze jeszcze nie czujesz sie bezpiecznie i powinien o to zadbac,egoista

"facet chcial tylko zamoczyc," Gdyby chciał dopiąc swego, to by dalej się spotykał, do skutku, powód musi byc inny.

Swoj ziomek jasne, facet starszy ode mnie o kilka lat, po rozwodzie (podobno!) i z dwójką dzieci, spotkania raz na tydzien, nie znam ani jednego jego znajomego, nie wiem co robi w pozostałe dni i ktos sie dziwi, ze nie chciałam isc do łóżka bo nie czułam sie bezpieczna i nie ufałam mu na tyle? ludzie ocipieliscie, czy ja mam wskakiwac za kazdym razem do łózka bo tak wypada????

powod inny: ma pod reka latwiejsza :o

No przepraszam, ale jak laska nie chce seksu na 5 randce to znaczy, że coś z nią tak. Najprawdopodobniej masz jakiś niedorozwój umysłowy, po takim czasie każda kobieta wskakuje facetowi do łóżka.

:o

Bzdury, kobieta idzie z facetem do łóżka kiedy ma ochote JA NIE MIAŁAM BO MU NIE UFAŁAM TAK DO KONCA !!!!!!!!!

"powod inny: ma pod reka latwiejsza " Co nie przeszkadzało by mu do kontynuowania tej znajomości, nie uważasz? Skoro to ma byc taki typ......

nie miej do siebie zalu!! o nim sprobuj zapomniec!niech sie buja pewnie inna co sie tez nia spotykal poszla z nim do lozka

dokładnie,mysmy sie widywali raz na tydzien - nie spowiadał mi sie co robi w pozostałe dni ....

bardzo mozliwe, ze odezwie sie znow jak nie bedzie mial zadnej innej pod reka :o

no moze tak, moze nie ale ja bym sie nie odezwala juz do niego i tyle

Z mojego doświadczenia wynika że mało który facet ma aż tak dużo innych chętnych żeby z tego powodu rezygnować.. Za to są tacy co spotykają się z braku laku, bo np. chwilowo nikogo nie ma i nie chce spędzać wieczoru sam. Lub chce się dowartościować i sprawdzić czy się podoba kobietom. To że sie spotkaliście aż 5 razy niestety nie gwarantuje że mu zależy. Pozatym słuchaj intuicji, może coś było nie tak ale to przeoczyłaś?

nie odezwe sie do niego, w koncu po spotkaniu napisałam mu smsa na którego nie odpisał no chyba, ze okaze sie kanalia i sie odezwie po jakims czasie (w sms zaproponowałam mu kawe u siebie w domu - tylko ze wtedy jak pisałam smsa to jeszcze myslałam ze to porzadny facet....)

TAaa bo ma 10 innych na zapas. Nie wierz w to, chyba że jest sławnym aktorem..