reklamacja butów - po 2 dniach odkleja się wkładka

kupiłam w tym tyg buty na średnim obcasie. Wczoraj 1-y raz je ubrałam, dziś 2. Do pracy....praca biurowa....czyli tylko na przystanek i z powrotem jeśli chodzi o chodzenie na zewnątrz. No i co dziś patrzę, wkładka się odkleja. Buty są totalnie niewygodne, czuje że stopa przechyla się do wewnątrz, no masakra.( jak mierzyłam, wydawały się w porządku). Najchętniej bym chciała, aby oddali mi pieniądze, bo to jest jakieś gówno!!! skoro po dwóch dniach już się wkładka odkleiła. Czy jest szansa że oddadzą mi kasę?? czy tylko reklamacja,? no bo co z tego, jak mi skleją, jak taka cienka wkładka zaraz pewnie znowu się odklei:(

no to zależy od sklepu w jakim kupiłas te buty, od firmy która wyprodukowała buty.

jezuu jeszce jak na złość nie mogę znaleźć paragonu:((((( bez paragonu to już chyba w ogóle nie ma szans nawet na reklamację?

no bez paragonu szanse na uwzględnienie reklamacji są marne. a masz pudełko z butów?

pudełko mam

ja toi zawsze mam pecha:( tysiąc paragonów ze spożywczaka sprzed 100 lat a tego co ztreba to nie ma:(((((

jrst jest jest paragon znalazłam:) tylko ciekawe co dalej z tym będzie.

poczytaj sobie troszkę o prawach konsumenta :) często są chwyty, że po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględniamy albo towarów z przecen nie wymieniamy itp (a to wszystko to jest naruszenie praw konsumenta i wszystko można reklamować)

wiem wiem, tylko że to nie były buty z przeceny, hasełka że rekl. się nie uwzględnia się też nie widizałam, no ale jakby było to i tak jest chyba niezgodne prawda? b z tego co wiem no na buty jest długa gwarancja, i jak powstała wada to w ciągu 2 mies. od pojawienia się trzeba zglosić. no nic ziobaczymy jak będzie, ale szczerze najchętniej wolałabym zwroit kasy jak to takie badziewie:(

Pewnie zaproponują Ci inna parę butów albo ze muszą je gdzieś wysłać i musi Pani poczekać albo jakiś inny model - żeby oddali kasę to byś musiała się ostro kłócić :)

kurcze buty prawie nieużywane, prawie żadnych sladów ale nie dało rady zwrócić:( ja mówię, że wkładka się odkleiła po 2 dniach siedzenia w biurze w pracy, to ta do mnie że podkleić wystarczy:/ noz kurwa co za czasy żeby buty jednorazowe były. Mam czekać 2-3 tyg aż rzeczoznawca oceni szkodę. No fakt - nie kosztowały majątku, 70 zl, no ale kurde w końcu to tez pieniądze i nie były kupione na bazarze. Że teraz wszystko takie badziewie;/