Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kropeczkat

jak go poznać blizej, poderwac?

Polecane posty

Gość Kropeczkat

Witam, mam 24lata. Moja koleżanka ma brata, który robi w naszej firmie praktyki. Zanim przyszedł mówiła, że może sobie przypadniemy do gustu, żeby go rozkręcić itd. Oboje jesteśmy singlami. Chłopak ten był u nas z 4 razy już, ale krótko, da razy rozmawialiśmy dłużej.v Rozmawiało nam się miło, jest trochę nieśmiały, jego siostra mówi, że w stosunku do dziewczyn to jest mało odważny. Może się jeszcze u nas pojawi dwa razy w pracy . Nie wiem, jak go mogę lepiej poznać? Chłopak wydaje sie sympatyczny, wizualnie mi się podoba. Doradzcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkat
Nie jestem na tyle odważna. Poza tym on wychodzi do domu wcześniej niż ja, poza tym czasem w moim pokoju jest raptem 10min. i rozmawiamy na ogolne tematy i jak zaproponowac wypad, nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a znacie sie prywatnie? no to kurde pogadaj z tą jedo siostrą i sie umowcie normalnie w 3 czy w wiekszym skladzie i tam mozesz go zagadac po jakis czasie o tej pracy a po paru piwkach samo pojdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość centuri@n
koleżanka niech Cię zaprosi do domu kup browarki po drodze dzielnie zacznijcie siedzieć i spokojnie popijać aż wpadnie brat i reszty już nie dopisuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkat
poznalismy sie teraz w firmie. i znamy sie tyle co z tej firmy, jak on robi te praktyki, ale jak juz pisalam czasem sie widzimy 10min i jeszcze jest kilka innych osobh w tym pokoju i rozmawia sie o pracy itd, nie ma atmosfery do flirtu, czy sytuacji by cos zaproponowac jakis wypad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkat
oni juz nie mieszkaja razem i nie widuja sie codziennie. ona mowi, ze on jest troche dupa jesli chodzi o dziewczyny, ale ja jakos sama tez nie umiem nic zaproponowac, bo boje sie, ze nie jestem w jeo guscie np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dupa czyli? ze nieśmialy? niech kolezanka do niego zadzwoni ze wypadzik organizuje do klubu czy cos, nic nie musi mowic ze ty tam bedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkat
tak, niby nieśmiały w stosunku do kobiet, ze chyba nie potrafi tak zagadać itd. Ale koleżanka nic narazie nie mówi, wcześniej mówiła częściej żebym go poderwała, a teraz chwilowo nic nie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkat
Hmmm wstydze się, bo to bardzo poważna i elokwentna koleżanka :). porażka, jakoś nie umiem się zakręcić koło chłopaka, to znaczy wyjść z inicjatywą:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no to kurde nie wiem... tez bym nie wiedziala co zrobić bo nie ma żadnego punktu zeby sie zahaczyć. jedyne wyjscie to sie odwazyc i cos zaproponować albo ta koleżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkat
no wlasnie, nie ma za bardzo punktu aby jakos podciągnąć rozmowe, nie mam ani jego tel ani gg, no nic. Dlatego chyba sobie to daruje, akurat w przejmowaniu inicjatywy tez sie nie sprawdzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkat
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgvgfcfs
tu facet ma zawsze najlepiej :) jakby mu zależało to by poczekał pod Twoją firmą na Ciebie, albo "przez przypadek";) spotkał Cię po pracy w oczywistych celach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgvgfcfs
ma sie te sprawdzone sposoby :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropeczkat
nie mieszakmy w tym samym mieście i nie bywamy w tych samych pubach itd, nawet nie wiem, gdzie on bywa, on nie wie, gdzie ja, to gdzie ma mnie celowo spotkac? No nie ma jak tego rozkrecic, a poza tym to facet powinien przejąć inicjatywe w sumie, wiec tez nie bardzo rozumiem, o co chodzi jego sisotrze, ze to ja mam rozkręcać. Zawsze mam pod gorke, jesli chodzi o facetow.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgvgfcfs powraca
przecież wie gdzie pracujesz i mógłby zagadać po pracy ale ma Cie gdzieś :classic_cool: sam czekałem na dziewczynę pod jej domem, szkołą żeby zabajerować do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczkat
byc moze, ma mnie gdzies, tak jak piszesz. ale znam tez duzo przypadkow, kiedy naprawde faceci sie wstydza i kobiety rozkrecaja znajomość. ALE PEWNIE W TYM PRZYPADKU ON NIE JEST ZAINTERESOWANY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego pacana
hgvgfcfs powraca przecież wie gdzie pracujesz i mógłby zagadać po pracy ale ma Cie gdzieś sam czekałem na dziewczynę pod jej domem, szkołą żeby zabajerować do niej Pisałaś że on wie gdzie pracujesz ? Czego nie poczeka pod firmą i zagada ? Może się boi a może ma ciebie gdzieś.Gdyby był nieśmiała to by się kręcił po pracy w pracy koło ciebie próbował zagadać i takie tam. A on robi swoje i idzie w swoją stronę i traktuje ciebie jak kolejną ładną dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczkat
jejku, on jest na praktykach, osoba z niego odpowiedzialna, zwalnia go oroznych porach, raz kaze byc godzine, a raz 2 godziny, jest na innym pietrze, czasem jest w moim pokoju 15min, i byl do tej pory 4razy, do niektorych niec dociera, ze my nie widujemy sie codziennie po 8godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiael
Widać, że stracisz szansę na ciekawą znajomość. Bo Ty nic nie zrobisz i chłopak też nic, skoro jego własna siostra mówi, że jest nieśmiały i trochę "dupowaty", jeżeli chodzi o dziewczyny. Teraz tylko pytanie, czy Ci nie szkoda. Bo jeżeli pomyślisz, że będzie Ci szkoda, że go nie poznałaś lepiej, a on skończy praktyki, to jednak odważ się i zagadaj coś w stylu: gdzie imprezujecie z siostrą, może się dołączę kiedyś?" Przecież korona Ci z głowy nie spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczkat
on nie imprezuje z siostra:///// jego siostra a ma juz rodzine, mieszka osobno. dziwna sprawa, jego siostra chce abym ja go rozkrecila, tylko serio nie mam za bardzo jak, pomijajac, ze juz taka odwazna nie jestem, ach trudne to wszystko. druga sprawa, ze tez nie wiem, co on o mnie sadzi, moze mu w ogole nie przypadlam do gustu i nie chce zrobic z siebie idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczkat
?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArmandoFloress
A sobie sie podobasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iam looser baby
ja chętnie pomogę :classic_cool: przynajmniej TOBIE, a potem to już Ty go rozkręcisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczkat
tak, podobam sie sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak myśle
".Gdyby był nieśmiała to by się kręcił po pracy w pracy koło ciebie próbował zagadać i takie tam. A on robi swoje i idzie w swoją stronę i traktuje ciebie jak kolejną ładną dziewczynę" Kręci się koło Ciebie nieśmiale ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczkat
tak, patrzy się i uśmiecha się do mnie:) kiedyś sie zaczerwienil na moj widok, ale teraz juz sie nei czerwieni, tylko sie usmiecha i patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×