Chodzicie do kosciola?

Dlaczego tak/nie? :)

ni chuja, dlaczego? bo nigdy nie wierzyłem w boga i nie bede słuchał tych skurwysynow

nie

chodzi się jak się ma potrzebę

nie, bo mi si nie chce słuchać grzesznika jak odprawia msze.

za gowniare to chodzilam ale teraz to ani sie nie chce ani nie mam jak a najgoresze jest to ze moj sym w maju bedzie mial komunie i se nie wyobrazam tego wszystkiego:/

u nas ksiądz wprowadził kody dla dzieci rok przed komunią że maja chodzić z rodzicami co niedzielę na sumę chory buc a potem się dziwię że ludzie nie chodza do kościoła bo chcą ludzi zmusić a nie z dobrej woli

ja nie mam takich problemów bo nie mam ślubu kościelnego a moje dziecko jest nie ochrzczone , pojechałam po całości, mało tego nie jestem niczyją chrzestną bo nie mogę i spokój

tak, bo nie chodze dla kieży tylko dla siebie...

Tak ale z przymusu:(((((((((((( .Tak mniej więcej 3 razy do roku.

ja nie chodze , chyba ze np na pasterke w celach towrzyskich postac na swiezym powierzu i sie pośmiać nie chodze bo mnie w zyciu nikt nie nauczyl latac co niedziele do kościólka tym bardzij ze zawsze bylam do ytego zmuszana , msze kojarza sie z przykrym obowiazkiem w Boga wierze ale skoro jest wszedzie to po co tracic czas na chodzenie do kosciola ? bierzmowania nie mam bo nie chodzilam na spotkania, nie bede niczyja chrzestna rowniez bo ani nie moge ani nie chce

Nie chodze, poniewaz nie wierze w Kościół. W Boga jak najbardziej wierzę, mogę sie do niego modlić wszędzie - w lesie, w pokoju, na ulicy. Kościół nie jest mi do tego potrzebny, nie widzi mi się, ażeby ktoś narzucał mi jakieś odgórne zasady dotyczące mojej, indywidualnej wiary. ;)

carrie- a tym bardziej 80 letni prawiczkowie w watykanie

Dokładnie. Zreszta to dla mnie smiech na sali, ze jakis typ w kiecce ma mi mowic co jest dobre, a co złe. Ganić mnie np. za antykoncepcje, czy sex. :O Sam pewnie nieźle obraca fiutem, jak nie z kimś, to sam. :O

Z okazji świąt. Bo to bardziej zwyczaj kulturowy, niż religijny.

od 10lat nie chodzę i się nie wybieram:) nie czuje takiej potrzeby, wcześniej jako dziecko też byłam w kościele tylko kilka razy no pomijając przygotowania do pierwszej komunii

jasne,że tak

nieraz tak nieraz nie

ja chodzę, nawet podoba mi się jedna dziewczyna w kościele, ale nie wiem jak zagadac

A był u mnie ksiądz po kolędzie i po rozmowie ze mną wpisał mnie na tzw. czarną listę, później miałam być chrzestną i się kurna zaczęło...

nie chodze, kosciol to dla mnie firma, ksiezy nienawidze po prostu.

do mojego domu to ksiądz po kolędzie nawet nie przychodzi;) jak taka wizyta wygląda to wiem tylko z opowieści

Ostatni raz w kosciele bylam w lipcu bo slub a ja bylam druchna.. chodze do kosciola na chrzciny sluby i pogrzeby...

druhna* to piwo zle na mnie wplywa:( klawiatura mi sie zlewa:)