Facet ma kobiete i dziecko.Dopiero sie dowiedzialam.

Raczej zwykle byla ciaglasc rozmow. Ja juz jak wcesniej mowilam nie odzywam sie do niego 1.

Za duzo hipotez. Nie rozumiem jak mozna gadac z gosciem po pare h wieczorami, i tak malo wiedziec, i posilkowac sie jakimis danymi z internetu. On sam chyba powinien powiedziec nadmienic ze jest w separacji, ze ma osobne mieszkanie i takie tam. Autorka topicu tez ma dziecko, to dla niej nie jest dzwine spotykac sie z kims po przejsciach.

To jak byla ciaglosc rozmow, to przy malym dziecku i zonie obok nie jest mozliwoscia takie ciagle czatowanie utrzymac. Czlowiek nie ma czasu wyjsc do ubikacji a co dopiero myslec o jakims gadu-gadu. Przeciez jakby sie Twoj facet mial zone, to musialby sie z laptopem ukrywac, bys to wyczaila ze nagle go nie ma, a potem by sie tlumaczyl ze niby ktos dzwonil.... Najprawdopodobna jest separacja.

sorry za literowki i bledy, nie sprawdzilam a post wyslalam.

Nawet jeśli mieszkałby z żoną to nie musialby się ukrywać. zależy jak duże lokum. zależy jaki charakter ma on, i potencjalna żona. Może jest grzeczna, ufna i naiwna, facet mówi, że idzie się zamknąć w pokoju,bo ma kupe roboty przy projekcie z pracy i potrzebuje spokoju, żeby mu nie przeszkadzać. No różne kity można pocisnąć. Taka prawda. Wszystko zależy od tego, na co przeciwnik pozwoli. Ale fakt, że przy takiej ilości rozmów Autorka nic nie wie o nim jest wręcz już zabawny:D To o czym wy gadaliście? sama widzisz teraz, że bez pewnego fundamentu nie można zrobić kroku w przód.

On teraz jest w delegacji.Nie mam pewnosci ze mowi prawde. Q1 raz jstem tak nie ufna w stosunku do faceta.Cyzby to intucicja mi podpowiadala ze cos jest nie tak?

Nigdy nie mialam potrzeby wypytywac sie o dokladny adres czy nazwe firmy. Ale znam miasto, co robi w pracy.Jakie ma zainteresowania. Racja nic prawie o nim niewiem.

Idź lepiej na spacer z dzieckiem, bo akurat Ty nic mądrego już tutaj nie wymyślisz.

Jest tez druga strona medalu. Czy on Ciebie wypytywal o rozne rzeczy??? Wg. mnie jesli sie juz spotkaliscie, przypadliscie sobie do gustu, randkujecie codziennie online, to ow czlowiek powinien chciec jak najwiecej sie o Tobie dowiedziec. Jezeli podchodzi w powazny sposob do tej realacji. Przede wszystkim opowiada sie o bylych zwiazkach, o oczekiwaniach itd. Chyba ze chodzi tylko o seks i gadka o tym co masz na sobie, i jakiego jest koloru. Tu sie zgodze ze mozna wiesc podwojne zycie, i jak zona sie mezem nie interesuje to ten bedzie robil co chcial. M.in.pisal z dziewczyna po pare h dziennie. Ale kto powiedzial ze ma zone i zyje z nia w zwiazku??

Jesteś pewnie bardzo młoda i niedoświadczona, dlatego źle pokierowałaś tą znajomością, skutkiem czego jest brak wiadomości na temat tego mężczyzny. Gdzieś mi mignęło, że rozmawialiście codziennie przez tyle czasu- więc na rany Boga, o czym? Analizowaliście przyczyny i skutki światowego kryzysu? czy roztrząsali problemy egzystencjalne bohaterów popularnych seriali telewizyjnych??

A moze kupowal cos dla chrzesniaka lun bratanka itd?!

do pudernicy. Ona jest doswiadczona, ma dziecko, z ktorym sama mieszka. Wiec pewnie i powazny zwiazek za soba. Pewnie to byly seks rozmowy. Bo o zainteresowaniach, to sie wymienia 2 linijki na czacie:)

:O Jak można być tak lekkomyślną i zarazem ciągnąc za sobą już taki bagaż doświadczeń? Gdzie tu miejsce na pomyślunek, refleksję? Załamka...

Dokladnie!

Bylam na sacerku.Dzziecko sie wyszalalo i padla.A ja co jak zwykle wlaczam kompa i siedze. Jestem z dzieckiem sama od jej narodzin. Moje poblemy facetami i to e caly cas popelniam te same bledy moze wynikac z samotnosci.Braku wsparcia.Ja nie mialam normalnego domu i rodziny.W mlodym wieku a dokladnie od 17 roku zycia bylam zdana sama na siebie.BRakuje mi ten bliskiej osoby. Dzis sobota.A my jak zwykle siedzimy same we 2.I dobija mnie to ze kazdy dien jest taki sam.Zmecona jestem tym wszystkim,Sama musze zadbac o wszystko a i teraz o dziecko.Jest mi bardzo ciezko psychicznie z tym wsystkim podolac.Przed ludzmi udaje ze super sobie radze a tak naprawde kadego wieczoru placze w poduszke z bezsilnosci.

"zrobił to samo, co tydzień temu. czujesz, że masz jeszcze trochę szacunku do siebie? jeśli tak, to wywal jego nr tel i nr gg. przez ileś postów piszesz, że jest oszustem, a teraz co? zawiedziona, że znów się nie odezwał?" dokladnie. Autorko ogarnij sie

gg jego wyrzucilam.Ale i tak znam na pamiec jak i numer telefonu.O tyle dobrze ze nie korci mnie zeby do niego napisac.Jakos musze przezyc dzisiejszy wieczor. A zeszlym tyg. nie bylismy umowieni.Tak konkretnie.

Obsesja... Niezrozumiale jest dla mnie takie zaangazowanie w czlowieka ktorego sie raz w zyciu widzilo.

zapewniam Cię że nie jesteś sama, ja mam to samo, sama z dzieckiem, ktoś mnie zwodzi od 7 miesięcy i też pewnie kogoś ma.dolina.najgorsze sa weekendy poduszka i bek.

A po a tym ja wczoraj zakonczylam z nim znajomosc. Napisalam mu " ze nie trakuje naszej znajmosci powanie wiec nie ma sensu jej dalej kontynuowac"I poszlam z gg.

sk....l, jak nic, tylko dlaczego jesteśmy tak głupie.

Bo jestesmy same z dieckiem i pragniemy milosci.I dlatego faceci nas wykorzystuja.

Wykorzystal Cie?? seksualnie?? i rzucil?? wspolczuje gleboko:O

samotna matka z malej miejscowosci, bez pracy nie jest tym obiektem, ktory kreci wszystkich facetow. musisz zmienic strategie. 1. nie ukrywaj swojego stanu cywilnego i dziecka 2. nie szukaj kawalerow 3. szukaj rozwodnikow, wdowców najlepiej dzieciatych 4. nie szukaj facetow mieszkajacych daleko od Ciebie 5. staraj, by w pierwszym miesiacu znajomosci znac adres jego zamieszkania i zatrudnienia; jeslli twoje zachowanie bedzie powazne itd, a facet nie bedzie chcial ujawnic adresow, to znaczy, ze kreci. i wtedy Ty odpuszczasz i szukasz kogos nowego.

salmoenelikaaa Nigdy nie mialam potrzeby wypytywac sie o dokladny adres czy nazwe firmy. Ale znam miasto, co robi w pracy.Jakie ma zainteresowania. Racja nic prawie o nim niewiem. " Nic nie wiesz o facecie , nawet jak sie nazywa i zapraszasz go na noc? No , pieknie.

niezła prowokacja. kobito nie kręć!