Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*czarna*

Zaczynam go nienawidzić!!!!!!

Polecane posty

Mam dosyć męża, wszystkie niepowodzenia zaczął zwalać na mnie i dzieci ;(;( mam już tego powoli dosyć! Coś idzie mu nie tak np w pracy,a on potrafi napisać mi smsa,że to przez to,że sie wczoraj pokłóciliśmy. Czepia się na kazdym kroku. To mnie powoli niszczy psychicznie ;( nie wytrzymuje już tej presji! W domu chodzę,jak na szpilach,bo tylko czekam do czego się przyczepi. Moja 3letnia córka (z I związku,jej tata zmarł jak byłam z nią w ciąży) wszystko wg niego robi źle i czepia się jej na kazdym kroku itd. Nie mam nawet dokąd pójśc jeśli od niego odejdę. Nie mam pracy,nie dawno urodziłam i umowy mi nie przedłużyli, jestem jeszcze msc na macierzyńskim z zusu i koniec pieniedzy z mojej strony,o to tez bedzie sie czepiać... ;( Pracy teraz nie znajde,bo nie mam co zrobić z dziećmi,są na liście rezerwowych do żłobka i przedszkola bo wszystko przepełnione. Jestem załamana:( zaznacze,że on taki nie był, zmienił się kiedy zaszłam w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 100%
dziewczyno zrób coś. nie wiem, idź do rodziców, rodzeństwa, cokolwiek. to jest znęcanie się psychiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nenkio...
nie pozazdroscic sytuacji ,faceci to .... najpierw chca a potem ich cos przerasa i sie zaczyna to jest brak odpowiedzialnosci z ich strony ,tez tak mialam ,ale juz jest po kopnelam go w dupe ,choc jest bardzo ciezko finansowo i uczuciowo ,ale dla wlasnego zdrowia psychicznego to bylo najlepsze wyjscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uciekaj od niego jak najprędzej, na pewno sobie poradzisz nie pozwól by mąż znęcał się nad tobą psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę mówić o tym mamie ;(. Nie chce żeby sie załamała,przejęła,denerwowała,od lat ma nadciśnienie,bierze leki... Mam brata i siostrę. Brat ma 10lat, siostra 15, uczą sie jeszcze, nie będę im mówiła o moich problemach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nie mam gdzie pójść ;(. Moja rodzina mieszka w malej kawalerce. Jak urodziłam córke to było bardzo ciasno. I później jak córka skończyła półtora roku,to się wyprowadziłyśmy,bo zamieszkałam z obecnym mężem. Znałam go już dużo wcześniej,ale to było tylko cześć-cześć,krótka wymiana zdań co słychać i to wszystko. Spotykać się zaczeliśmy jak mała miała rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×