czy to zdrada?

o swoich fantazjach nie chce rozmawiać (unika tematu jak ognia) rozstawać się nie chce bo poprostu go kocham... chociaz w duchu już sobie postanowiłam że daje u czas do wiosny na ruszenie z miejsca ( w zimie nie pracuje więc ma więcej czasu) rozmowy nic nie daja, bo on jak to sam mówi, im bardziej ja czegos chce tym większe on ma opory (bo kobieta nie będzie nim żądzić) ma 26 lat

miłośc miłością ale u Ciebie chyba jest tylko jednostronna, wg. mnie Twój facet sie wypalił i po prostu jest z Toba z przyzwyczajenia bo mu tak dobrze bo może boi się, że żadna inna go nie zechce albo mu się nie będzie chciało o inna zabiegać. A ty nie powinnaś sobie życia marnować z takim człowiekiem który sie nie potrafi zangażować i jak na moje oko trochę Cię nie szanuje. Ale decyzja nalezy do ciebie.

kurwa zaczełam topik o mojejj wirtalnej zdradzie a skończyło się na łzach... piszesz jakbys znała nas od podszewki. Kurwa ja tyle dlaniego poświęciłam:studia, prace za granicą za fajne pieniądze, życie toważyskie. A on kurwa mać nie potrafi poświęcić jednego jebanego dnia w tyg, chociaż i tak ma go płatnego bo ma firme i ludzie na niego pracują... ja pierdole.....

że kolezanka z czarnym nickiem powyzej ma niestety racje :O musisz jakies drastyczne srodki zastosować a facet ktoremu odchodzi apetyt na cos kiedy Tobie na tym zalezy jest chory na głowe, poważnie nie jest to normalne.

Autorko ja pisze tylko swoje spostrzeżenia, nie chciałam Cię urazić czy zrobić przykrości. Po prostu dla mnie facet który po jakimś tam dłuższym czasie bycia razem nie potrafi się zaangażować i dać nic od siebie nie jest nic warty. Związek to nie tylko " jesteśmy razem, kochamy się i jest fajnie", tu musi być być jeszcze wsparcie, zrozumienie, pożądanie, przyjaźń. Skoro tyle dla niego poświęciłaś a on jak widać ma to w "dupie" to DLA JEST WSZYSTKO JASNE.

wiem że masz racje ale cięzko jest się rozstać po tylu latach... na swój sposób ja tez sie przyzwyczaiłam.Dlatego daje mu czas do wiosny... wiem że będzie bolało ale ja tak dłużej nie moge... dzieki i nie myśl o mnie w kategorii biedna zraniona i dlatego zdradziła. Jestem silną osoba i nie powinnam tego robić, teraz to ruzmiem. Przyznae sie do błedu

oj kobieto z kim ty życie sobie marnujesz???? nie czekaj do wiosny juz teraz zmień coś w waszym związku

ada ale to co piszesz o facecie daje obraz dlaczego to robisz...