POTRZEBUJE SCHUDNĄCCCCCC! brak motywacjiiii

A więc tak, potrzebuje schudnąc ok 10 kg, bardzo mi na tym zależy ważę 64 przy 160 cm, uwierzcie mi dużo, plus cellulit, niewielkie roztępy, chłopak mnie akcpeptuje, ale mówi, ze marzy mnie zobaczyc w spódnicy, chocby w lecie, kiedy ja się pocę w jeansach, chce to zrobic dla siebie, nie tylko dla niego, choc nie ukrywam, ze chce sie mu bardziej podobac.. najgorzej jest z nogami, są grube, trzęsą się jak galareta.. dużo jem, szczególnie na mieście, mało ruchu, komputer, biorę się za kopenhaską tylko muszę składniki kupic, różne są opienie na temat tej diety, ale ja mam żywe dowody na to, że są super efekty, ale chce byście mnie zmotywowali, a może któraś też zaczyna dietkę, jakie w ogóle cwiczenia polecacie...nie interesują mnie rady typu więcej sie ruszaj nie jedz tego, tamtego, bo mnie to nic nie da, ja musze miec jasne reguły by się ich trzymac...

kopenchaska?no nie radze.Lepiej 1200kcal czy cos takiego

piszcie swoje doświadczenia z różnego typu dietami i ile udało się schudnac w jakim czasieee będę bardzo wdzięcznaa

motywacja moze byc to ze jak tego nie zmienisz to chłopak Cie rzuci,Sorki ale moze to zadziala:)powodzenia

dieta mz-30kg w 10miesiecy

akurat wiem, ze nie, bo jemu sie podobam ,ale chce mnie widziec w mini, bo nie miał okazji mnie w takiej widziec.. a juz jestesmy ze soba 2 lata niecałe i zalezy mi na tym

:D dziękuję :D

jeszcze jeszcze :D pisz co Ci ślnika na język przyniesie:P jak Ci ulży to super :D

bauhahahahahahahaahha kolega wyzej ma poczucie humoruu autorko nie waż sie nim przejmowacccc co za desperat

daj fotke to bedziesz miala motywacje

pasa juz od tygodnia mianowicie poznalam w necie swietnego faceta, w przyszlym miesiacu mamy sie spotkac, widzial moje zdjecia ale akurat w takich pozach ze nie bylo widac mojej grubosci mniej jem, zoladek mi sie skurczyl, porcja 5 pierogow to dla mnie mega wysilek i meka przez reszte dnia bo mam wypchany brzuch, to tak np. poza tym mam duzo stresow teraz, zmiana pracy, obrona pracu dypl.

zal mi takich ludzi jak "TO COŚ" co sie wypowiada powyzej. Zero kultury ,mysli ze nikt go /jej nie zna to moze obrazac innych . Na co dzien pewnie niezle chamisko/chamica ,wspolczuje . ale nie o tym mialam mowic,najskuteczniejsza metoda by szybko zrzucic kg jest dieta bialkowa/proteinowa. Sprawdzona,szybkie efekty;) poczytaj o niej i sprobuj a nie pozalujesz.

a tak w ogole to mam 175 cm i waze 75,4 kg wczoraj nie jadlam kolacji, o 15 2 hamburgery z McD i koniec. Wiem ze niezdrowo ale za to na sniadanie zjadlam salatke brokulowa. Nie jestem glodna i dobrze mi z tym :) a kolega co tak brzydko mowi ma racje - taki kopniak prosto z mostu tez jest dobry

dobra radooo - to jest niebezpieczna, bardzo rygorystyczna dieta. Autorko najpierw przeczytaj ksiazke dr Dukana a potem sie zastanow czy warto.

mysle ze to nie na miejscu bo dziewczyna nie jest jakas upasiona swinia. Myslisz ze zjadajac 2 hamburgery i jakas salatke na sniadanie glodzac sie przez reszte dnia to schudniesz i to na stale? jestes w bledzie. Jedz malo ale zebys nie byla glodna o stalych porach,czesto a male porcje. Bo Twoim sposobem niczego nie wskórasz . A najlepiej zastosuj diete doktora dukana o ktorej juz wspomnialam . Ja schudlam przez 2tyg 6kg teraz waga stoi ale tak przy niej jest...jednak waga spada coraz nizej z kazdym dniem.

nie dam fotki, na pewno znam swoja wartosc, wiem, ze jestem ładna dziewczyna, tyle ze mam tu i ówdzie.. i to sporo

zdarza mi się jesc w Mc również, jak koleżance wyzej, jakies zapiekanki, kebaby, wczesniej w szkole 7 h, przychodze do domu ok 20 zjem obiad jakiś i komputer i sen, bardzo zły tryb zycia, mało ruchu, ale nie mam odwagi teraz wyjsc na to zadupie i zaczac biegac, b ywszyscy patrzyli, jesli juz to jak sie sciemni, choc to niewielkia róznica.. jestem załaman

rozsmieszasz mnie normalnie chyba masz okres albo cie z pracy wylali badz sam/a jestes niezlym wieprzem ,o lol ,jakcy ludzie chodza po tym swiecie. Czytalam jego ksiazke i doskonale wiem co to za dieta. jedna z najbezpieczniejszych a nie jakies tam kopenhadzkie czy inne wymysly. Oczywiscie ze mam kulture calego swiata,przynajmniej umiem sie zachowac w przeciiwienstwie do Ciebie buraku. Nie masz nic konkretnego do powiedzenia to sie nie wypowiadaj

dobra radooo - chodzi o to ze nie jestem glodna. Nie potrzebuje duzych ilosci jedzenia bo mam prace siedzaca, malo sie ruszam, nie mam jak spalic kalorii. Zoladek sie przyzwyczail, a ten incydent z hamburgerami to dlatego ze nie mialam czasu na normalne jedzenie, spieszylam sie na uczelnie. Dukan moze i dobry ale nie chcialabym podporzadkowac mu calego zycia. Mam ta ksiazke w domu

kolezanko, musisz miec smutne zycie skoro tak cały czas tutaj obrażasz ludzi:) mówisz kapuściany łbie?:) hm, tak to Ciebie na obiad wołają Skarbie;):*

KOBIETO ODPUSC, TE STARANIA SA NIC NIE WARTE. POPROSTU MALO JEDZ I DUZO PIJ I NIE MYSL O JEDZENIU:/ nA MNIE PODZIALALO. nO I JESZCZE GDYBYS POBIEGALA DZIENNIE Z GODZINKE TO ZOBACZYSZ JAK SIE BEDZIE ZAJEBISCIE CZULA, w O CZACH BEDZIESZ CHUDLA, WIEM CO MOWIE. A TE DIETY SRETY TO BZDURA.

spróbuje z tą kopenhaską koleżanka która ją robiła z przerwami, choc wolno chyba ja raz na rok tylk oschudła juz z 90 na 50 .. sa swietne efekty no i cwiczy jeszcze na dodatek...

nie zalamuj sie...doskonale Cie rozumiem . "zrob cos albo przestan jeczec" ciagle uzalajac sie nad soba nic nie zdzialasz. Musisz wkoncu podjasc jakies kroki,nie mowie ze masz zaraz nie jesc zadnych slodyczy czy tych fast foodow bo skoro masz slaba samowole to nie zdolasz odrazu sie wyzec. Nie wiem juz sama co Ci doradzic ,kiedys tak mialam ze chcialm schudnac i tak: mama kupila ciastka czy tam jakies lody to jadlam i jadlam i mowilam sobie od jura koniec,wezme sie za siebie i schudne i tak bylo z dnia na dzien i nigdy nie bylam jakas gruba ale bylo tu i owdzie . I tez wstydzialam sie latem zalozyc spodniczke cos obcislejszego. Az wkoncu powiedzialm stop! i zastosowlam ta diete i jestem mega zadowolona;)))

mysle ze najlepsza rade dala Ci -iciaglesamaaa;) i do tego jeszcze chociaz pol godzinki skakanki dziennie zeby nozki ladnie wyrzezbic i bedzie dobrze;)

ja mam motywacje i zaciskam- rozumiem Cie tez bym tak zrobila gdybym sie spieszyla;) kazdy ma tam swoj sposob na schudniecie bo kazdy z nas jest inny ,ma inna przemiane materii itp . Trzymam za was kciuki ;)

jasnowidz?? Mysle ze masz zajebisty kompleks ...brak mozgu ha ha ha skieruj sie na jakies badania i czekaj na przeszczep naplecie odezwi sie potem do nas ha ha

Nie rob sobie tej diety jest beznadziejna owszem schudniesz w szybkim czasie ale pozniej wracasz do swojej wagi jak nie wiecj najlepsza dieta to 1000 kcal ja schudlam dwa lata temu 14 kg i do tej pory trzymam wage jedzac prawie normalnie zachowujac oczywiscie nawyki z diety !!naprawde polecam ZMien nawylki zywieniowe i Duzo ruchu dasz rade pozdrawiam!!!

nie reagujcie na tego niedorozwoja :) nie widzicie, ze jak reagujecie to sie podkręca dziewczynki piszcie ile na jakiej diecie schudłyście to będzie chyba najwieksza motywacja;)

nie zgadzam sie z Toba ze wraca sie do wagi lub i wiecej .. chyba ze po przeprowadzeniu jadlas za 10sieciu. 1000kcal? nie najlepsza ale nie jest zla. bo spokojnie mozesz zjesc dwa snickersy i dobry obiadek ;D a Twoj brzusio rosnie..