Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Syrena Błotna

Jak mam mu powiedzieć

Polecane posty

poznałam niedawno faceta.Oboje mamy swoje lata i jak się spotykamy,czy gadamy se sobą często temat schodzi na seks.On wie o mnie prawie wszystko,ja o nim też.Ostatnio prowadziliśmy szczerą rozmowę na temat seksu.Wiem,że on lubi seks,mówi o pozycjach itp.Ja trzymam go na dystans,zmieniam temat gdy mówi o seksie ale od kilku dni czuję,że musze mu powiedzieć o tym dlaczego tak się zachowuje.Otóż ja jestem taka,bo kilka lat temu próbowano mnie zgwałcić.jestem starsza,więc on pewnie myśli,że Bóg jeden wie jaka jestem dobra dobra w sypialni ale tak nie jest bo ja się brzydzę facetami.Powiedzieć mu co i jak?Wstyd mi jakoś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastezjolog80
zalezy ile sie znacie i co jest miedzy wami..jesli on liczy tylko na sex to olej go...potrzebujesz faceta ktory cie zrozumie i tylko takiemu facetowi mozesz o tym powiedziec...a to sie czuje ze to wlasnie jest ten jeden odpowiedni pozdro:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anastezjolog dzieki on duzo mowi o seksie ale ciagle jak sie wycofuje czy zmienia mi sie głos mówi,że mnie kocha i nic nie zmieni jego uczuć hyba tylko moja zdrada a tak,wiem,że mogę mu powiedzieć o wszystkim.jesteśmy ze sobą pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastezjolog80
to mu powiedz...zasluguje na szczerosc...i nie owijaj nic w bawelne...usiadz z nim i powiedz mu to poprostu...jesli kocha to zrozumie i bedize delikatniejszy a jesli nie..coz...chociaz przekonasz sie jaki jest na prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde jednak chyba wolałabym mu to napisać w formie listu niz mówić prosto w oczy,bo pewnie się poryczę :(. Może ktoś mi pomóc jak to ma mniej więcej wygladać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudernicazlota
A ile masz lat, że określasz siebie jako starszą? Skoro prawie wszystko o nim wiesz, to zakładam, że znacie się bardzo długo i póki co związek trwał bez sexu. Więc chyba najwyższy czas przełamać się i powiedzieć mu prawdę? Nie ma sensu dłużej czekać. Skoro kochacie się i jesteście razem długo, to chyba macie do siebie zaufanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudernicazlota
Och, tak się skupiłam na tym, że wiecie o sobie prawie wszystko, że pomyślałam, że znacie się bardzo długo. Ale skoro poznałaś go niedawno, to jedno wyklucza drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z nim od pół roku.Chodziło mi,że ja jestem od niego starsza o 6 lat.Ja mam 31 a on 25 no prawie 26.On mysli,że pewnie ja mam kamasutrę w małym palcu a tak nie jest po po ta próba gwałtu wciąz we mnie jest...Nie mówię,że po tamtym czasie się nie kochałam ale nie układało się i byłam sama jakiś czas.Teraz jestem z nim i wiem,że on seks lubi i to bardzo.Rozmawialiśmy wczoraj otwarcie mówił,co mu się podoba.Pytał,czy lubię od tyłu a ja na to,że nie to zaraz wykład,że on uwielbia taka pozycję i mnóstwo innych rzeczy.lubi w sypialni nowości a wcześniej mógł mieć kobiety tylko w sumie dla seksu bo chciał się wyszaleć jak miał jakieś 20-22 lata.od wczoraj widzi różnicę w moim zachowaniu,bo zaraz mam przed oczami moją probę gwałtu i te wszystkie jego kobiety w różnych pozycjach z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że to dla Ciebie trudne, ale jeśli chcesz z kimś ułożyć sobie życie, to musi się o tym dowiedzieć. W końcu to wydarzenie miało na Ciebie ogromny wpływ. Musisz jednak być pewna że on potraktuje to poważnie, będzie delikatny i nie będzie Cię naciskał. A jeśli ucieknie... to nie był Ciebie warty i tylko pokaże że tak naprawdę mu nie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulv-dziękuję. Tylko cały czas się zastanawiam,bo on próbuje się podpytać o co chodzi a ja chyba nie chcę o tym mówić,bo się poryczę i w ogóle trudno mi z tym.Wolę napisać ale jednak nie wiem co byłoby lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudernicazlota
Autorko, a nie masz w sobie jednak takich obaw, że on młodszy od Ciebie jest bardziej ukierunkowany na sex, aniżeli Ty byś tego chciała? Poza tym uważam, że jeśli czujesz, że ta znajomość ma potencjał, i że możesz mieć zaufanie do niego, to powiedz mu. Oczywiście, że mozesz mu o tym napisać. Temat jest trudny, a wiadomo pisząc łatwiej zebrać myśli czy nawet uronić łzę itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma za co :) To, że wolałabyś napisać jest zrozumiałe, jednak wiąże się to z pewnym ryzykiem: to jest szokująca wiadomość także dla partnera, więc jeśli o tym będziesz pisać może uznać to za kiepski żart (wybacz, że tak o tym piszę, Tobie na pewno nie jest do śmiechu, ale ludzie potrafią różnie zareagować). Na żywo to raczej odpada, bo tu dochodzi mowa ciała, ton głosu etc. Możesz spróbować napisać, tylko upewnij się, że nie odbierze tego w niewłaściwy sposób. Zacznij od swoich obecnych uczuć: że wolałabyś pomówić na żywo, ale jest to dla Ciebie zbyt trudne i bolesne, więc dlatego piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie.Wiem,że mogę na nim polegać i traktuje to poważnie.tylko właśnie jst mi przykro bo widać,że on chyba ma duże potrzeby seksualne,często mu się coś kojarzy z seksem i tymi sprawami a mnie niekoniecznie.Jakieś jego kawały czy żarciki czy nawet w zwykłej rozmowie idzie wyczuć,że dużo myśli o seksie(zresztą jak to faceci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iam looser baby
myślę, że ten facet jest po prostu dziecinny a może raczej gówniarski to jest swego rodzaju gawędziarstwo, które poniekąd jest dla niego atrakcją samą w sobie, on nakręca się przed Tobą, daje Ci do zrozumienia jaki jest z niego ostry zawodnik toż to dziecinada jest a z drugiej strony stara się wywrzeć na Tobie presję, abyś w końcu z nim zaczęła uprawiać seks w miarę poważny facet, nie opowiada, tylko tak działa, aby kobieta w sposób nieodparty, pragnęła jego on gadając o seksie gada de facto o sobie, swoich pragnieniach mnie to pachnie postawą egotyczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iam looser baby
być może w tym wypadku ta różnica wieku ma swoje znaczenie 25letni facet to większości wypadków, co najwyżej gówniarz, który dopiero zaczyna dorastać (wiem co mówię :D) a Ty starsza zaledwie o 5-6 lat, chyba jesteś dojrzalsza o całą epokę, nie mówiąc o fatalnym doświadczeniu, którego zaznałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może tak być.Tylko wiesz nawet jeśli mnie prowokuje abym Bóg wie co mu pokazała w tym łożku to mnie z kimś pomylił właśnie.Ja nie sypiam z kim popadnie a mimo wieku nie uważam się za doświadczoną,wręcz przeciwnie jeszcze po czymś takim pewnych pozycji sobie nie wyobrażam.Nie wyobrażam sobie być w łóżku zdominowana przez faceta jak to jest własnie choćby w pozycji od tyłu.Dla mnie ta pozycja jest okropna,chociaż podobno bardzo przyjemna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale chyba wcześniej nie ukrywałaś przed nim, że nie uważasz się za zbyt doświadczoną ws prawach łóżkowych? Wydaje mi się, że powinnaś z nim szczerze pogadać o tym jak on sobie wyobraża Wasz związek, na czym mu zależy. Dopiero wtedy zdecyduj czy mu powiedzieć o tym co przeszłaś. iam looser baby: dojrzałość zależy od konkretnego egzemplarza, ale często sprawdza się, że 25 latek niewiele różni się dojrzałością od gimnazjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iam looser baby
ta pozycja jest rewelacyjna i jest mnóstwo kobiet, ktore lubią czuć się zdominowane, nawet bardzo, bardzo ale nie gwałcone i to jest oczywiste nie mogę rozsądzać i nie twierdzę, że on jest absolutnym egoistą, pewnie tak nie jest, ale jest w wieku, gdy seks dla faceta, znaczy baaaaaaaardzo wiele sama rozumiesz więc on, pewnie nie odpuści, nie zrezygnuje ze swoich wizji, do ktorych ma nie tylko prawo, ale które powinien zrealizować, w imę tzw: wyszumienia się (potem łatwiej odnajdzie dystans do tej sfery) ale niekoniecznie z Tobą nie wiem czy Ci dobrze doradzę ale we mnie jest taka blokada, przed nazbyt obnażającymi zwierzeniami oczywiście gdy się kogoś dobrze zna ale czy Ty go znasz DOBRZE???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iam looser baby
Ulv pełna zgoda każdego należy traktować indywidualnie ale z pewnych prawideł ogólnych warto wyciągać wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87203-jso2920
no facet w jego wieku to istna bomba sexualna.... zeby to nie bylo koscia niezgodny w waszym zwiazku.... chyba ze bedziesz umiala sie przelamac po traumie.. ale to chyba tez bedzie wymagalo czasu... dojrzalosc nie idzie w parze z wiekiem, ale jednak osoba 25 letnia, ktora nie przezyla zbyt wiele w zyciu nie jest tak empatyczna jak ktos starszy z bagazem doswiadczen... gdybym byla na twoim miejscu wolalabym nieco starszego faceta nawet od siebie, czyli powyzej 31lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjuuuj
U nas 6 lat i dogadujemy się świetnie i jesteśmy w podobnym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ukrywałam mówiłam mu wprost,że nie jestem doświadczona i się za taka nigdy nie uważałam.Powiedziałam mu czego nie lubię w sypialni ale chyba myślał,że żartuję. Ja rozumiem,że chce się wyszumieć.W innyh sprawach jest super facetem.Ogólnie znamy się dość długo,przyjaźniliśmy ale od pół roku jesteśmy ze soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mu ufasz, to myślę, że powinnaś mu powiedzieć. Może wtedy przestanie tak beztrosko do tego podchodzić... Zastanawiam się też, czy on nie widzi nic nadzwyczajnego w tym, że Ty unikasz tego tematu oraz ogólnie zbliżeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam mu jakąś godzinę maila bo tak było mi łatwiej i opisałam co i jak...Od tamtej pory cisza a wiem,że przeczytał maila.Smutno mi i mam prtzeczucie,że inaczej to zrozumiał.Pewnie mysli,że dla mnie jest jakimś zboczeńcem i mam żal,że on się bawaił za małolata kobietami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwonił jakąś godzinę temu pytał tylko jak mi się spało itp a później wydobył z siebie,że miałam odwagę mu coś takiego napisać.Nic więcej jest mi cholernie przykro,że nic więcej nie powiedział :(.Jakby przeczytał i przeszedł sobie na inne sprawy ot tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie go to zszokowało. Na pewno jest Ci przykro, ale daj mu trochę czasu na przemyślenie, bo to nie jest dla niego łatwe, zwłaszcza, że zachowywał się wcześniej wobec Ciebie dość swobodnie. Teraz mógł zdać sobie sprawę z tego, że takim podejściem Cię ranił. Oczywiście rozumiem, że chciałabyś, żeby powiedział coś więcej okazał wyrozumiałość. Jeśli mu zależy, to dojdzie do tego w niedługim czasie. Spróbuj dać mu kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×