czy da sie wyczuc "chemię" miedzy dwojgiem ludzi

a ja mysle ze chemia jest zawsze dwustronna...

a ja mysle ze chemia nie moze byc zawsze dwustronna, bo przeciez nie zawsze ten kto nam sie podoba odwzajemnia nasze uczucie

długości i szerokości nochala!

No właśnie ta sławna chemia.. Kto to wie co to jest. Ja np pierwszy raz zobaczyłam faceta i ten błysk w oku że szczęka opada... Uczucie fajne ale to niby to? 

42 minuty temu, Dobrosułka napisał:

Mozna wyczuc.  Wystarczy obejrzec Mr and Mrs Smith- na ekranie az sie iskrzy.

Widziałem kawałek. Nie pamiętam tych iskier, ale razem coś chyba tańczyli...

2 minuty temu, Dobrosułka napisał:

Wedlug mnie sie iskrzylo wiec nie zdziwilam sie jak sie zeszli.  Dla porownania w Matrix pomiedzy Neo i Trinity to dla mnie bylo doslownie drewno.

Bo było drewno ale takie miało być gdyż fabuła opierala się na czymś ważniejszym niż chemia między gł. bohaterami 

W filmach jest gra aktorska, mimika twarzy słowa, gesty w mniejszym lub większym stopniu udane- przekonujące, ale to tylko gra aktorska,

5 godzin temu, Dobrosułka napisał:

Chyba, ze jest chemia i wtedy nie jest to gra aktorska...

W tym filmie Pan i Pani Smith, Pitt i Jolie tworzyli tą chemię poza planem zdjęciowym więc w filmie również ją było widać.