Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana diana

Chce rzucić faceta ale boje się ze popełni samobójstwo

Polecane posty

Gość zalamana diana

nienawidze go jak psa brzydze sie nim itp juz dawno bym to zrobiła tylko ten osioł bierze mnie na litość i mówi ze podetnie sobie żyły... a wiem ze to nie tylko taka zagrywka bo juz raz chciał sobie próbował to zrobić przy mnie i wiem ze stać go na to. Co ja mam zrobić z tym typem przecież ja życia z nim nie mam ani przyszłości i marze o wolności, tylko nie chce mieć nikogo na sumieniu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaszaniemanna
on nie ma prawa cie szantazowac. a zycia przy nim miec nie bedziesz, bo widac, ze to swir. czlowiek slaby, z kompleksami, a przy tym manipulator. najgorsza mieszanka. musisz myslec o sobie. zerwij, jesli wiesz i czujesz, ze ten zwiazek jest pomylka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to chore :-/ Może powiedz o tym komuś z jego rodziny, żeby mieli na niego oko. Jedno jest pewne - nie daj się zaszantażować jakiemuś popaprańcowi. Swoją drogą - dopiero teraz zauważyłaś, że coś z nim nie tak? Czy już wcześniej miał takie chore jazdy, tylko ty miałaś klapki z napisem "zauroczenie" na oczach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceta skierować na leczenie psychiatryczne jesteś wolnym człowiekiem i nikt nie ma prawa szantażować cię emocjonalnie odejdź od niego, jesli odbierze sobie życie to będzie to jego wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana diana
nie mam kogo pinformowac z jego rodziny bo nie znam ani jego matki ani ojca ani nikogo... jestem z nim pol roku na poczatku było fajnie, potem pokazywał swoja cholerna zazdrość, ja przez niego nie mam juz nawet kolezanek, nie moge z domu wychodzić!! bo on jest wielce zazdrosny i mu sie to wielce nie podoba!! nawet głupiego zdjęcia na nasza klase sobie dodac nie moge - bo wczoraj wieczorem własnie z tego powodu wbił sobie jakis drut w zyle ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana diana
ale co bedzie jak faktycznie sie zabije, jak ludzie na mnie będą patrzyc?? wszyscy beda wiedziec ze to przeze mnie i wtedy to juz dopiero nie bede miała zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chory człowiek jesli z nim zostaniesz pociągnie cię na dno Ty też masz wybór, jestes wolnym człowiekiem to twoje życie i zrobisz tak jak zechcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skąd ja to znamm
Nie bądź głupia dziewczyno! Ja też byłam w takiej sytuacji, na moich oczach ciał sobie żyły kilka razy, dzwonił że właśnie się wiesza i takie tam. Biegał z szkłem za mną na randkach z następnym partnerem, padlabyś jakbym Ci opowiedziała co wyprawiał. Nie mówię już o plotkach jakie rozsiewał na mój temat. 2 lata wyjęte z życiorysu dosłownie. Nie wierzę że sobie coś zrobi ten Twój. A nawet jeśli to jego sprawa. Zacznij w końcu żyć dla siebie! A ludzi miej w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana diana
jakbym wiedziała ze sobie nic nie zrobi to juz bym z nim nie była od dawna..... boze jak ja go nienawidze, on mowi ze sie zabije bo ja jestem sensem jego zycia ze mnie tak mocno kocha itp a jak sie swinia nachleje to mnie wyzywa od szm*at i szarpie a na drugi dzien pwielce przeprasza i ryczy jaki to on jest beznadziejny i obiecuje ze juz nigdy przenigdy tak nie zrobi..... dla mnie to jest smieszne i załosne i wogóle niech zdycha!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iam looser baby
To nawiąż kontakt z jego rodziną. Przecież jakoś to można zrobić. Nawet poprzez niego, jeśli znajdziesz jakiś dobry pretekst. Jeśli się ciął przy Tobie i miałaś jakich świadków, może osobę, której o tym powiedziałaś, to też dobrze by było. Myślę, że w ostateczności, poszedłbym na policję i powiedział, ze była taka sytuacja, tak a tak, wtedy a wtedy, że nie zgłaszałaś wcześniej bo nie zdawałaś sobie sprawy z powagi sytuacji. Jednak teraz wciąż słyszysz od niego podobne groźby i się boisz, co się stanie. Nie wiem, nie znam się ale powinni to zaprotokołować, jeśli zgłosisz to jako zdarzenie o którym tu wcześniej wspomniałaś. I myślę, że po prostu powinnaś go zostawić. Bez dyskusji. Niech sobie robi co chce ale bez Ciebie. On chce tonąć razem z Tobą. Chyba na to nie zasługujesz? (pytanie byłe retoryczne :) ) To tylko moje dywagacje, ale gość, który się tnie na pokaz, to raczej nie potnie się skutecznie. Ludzie, którzy na serio chcą ze sobą skończyć, robią to raz a dobrze i bez wywoływania sensacji. Mimo tego, gdyby jednak tak zrobił, to jesteś czyściutka jak łezka, którą może uronisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana diana
no ja juz nie mam siły z nim żyć, nawet znajomych stracilismy wspolnych, bo gdzie z nimi nie pojedziemy tam on sie nachleje i zacznie odpie**alac, nawet nie wiecie jak łatwo i jak mocno mozna miłosc przeobrazic w największą nienawisc..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kbjfkj
podstaw mu inna laske!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuc go i tyle
nie wydaje mi się żeby sobie podciął zyły a jak się boisz , to zanim go rzucisz idz z nim do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie nie dawaj się szantażować ja też tak miałam lata temu koleś ciął żyły puszczał gaz straszył że się otruje ja też się bałam ale ileż można w końcu sama mu puściłam gaz i mówię a truj się w pizdu zbaraniał wyłączył palnik i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana diana
śmiac mi sie chce z niego, na początku rżnął wielkiego kozaka co to nie on, ze sie wszyscy go boją, a teraz pokazał jaka ciapa i zwykła frajerzyna z niego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×