Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamkaa83

jak wybrnac z tej trudnej sytuacji?

Polecane posty

Gość zalamkaa83

Od poczatku. jestem z chlopakiem 4 lata. wiekszosc zwiazku byla na odleglosc bo ja bylam na studiach. czasami gozle traktowalam, bo go olewalam, on robil mi wyrzuty ze imprezuje ze znajomymi a nei z nim, i tlumaczenie ze mieszkamy w roznych miastach nie pomagalo. neiraz komplikowalam pewne sytuacje, oklamywalam go i olewalam jak chcial sie ze man spotkac.teraz w lipcu skomplikowalalm nasz wyjazd nad morze i on powiedzial dosyc. dodatkowo zaczela sie krecic kolo niego dziewczyna. ktora jest jego tylko koelzanka jak mowi, choc to wyglada dwuznacznie, bo dzoni do niego codzienie i gadaja godzinami, czasami sie widuja lub jezdza gdzies. jegorodzice po tej aferze jaka zrobilam z wyajzdem na morze powiedzieli mu ze ma mnei zostawic. skomplikowalam ten wyjazd dlatego ze moj chlopak sam ustalil date wyjazdu ze swoaj siostra bez uzgodnienia ze mna, a jeszcze zaprosila mnie kolezanka na wesele, ktore mialo byc wtedy co niby wyjazd i powiedzialam ze chce isc na wesele a moj chlopak powidzial ze nie pojdzie bo wtedy ma byc wyjazd. i nie pojechalismy bo ja sie uparlam ze nei zrezygnuje. napisalam do jego siostry wiadomosc dluga czym ja bardzo wkurzylam a nie chcialam. po tym wszystkim chlopak powiedzial mi ze chyba bedziemy musieli zakonczyc to bo jego rodzice nei zgadadzaja sie na ten zwiaxek i maja racja wg niego bo wiedza co przeszedl przeze mnie. ja zrozuzmialam wszystko, wiem ze popelnilam bledy, glupio zrobilam ze chcialam isc na wesele nic\z po prostu jechac w kazdym razie obiecaalam chlopakowi ze ja sie zmienie zeby mi dal czas, ale on nei wierzy w dodatku jego rodzina nie chce o mnie slyszec. spotykamy sie pok ryjomu poki co zeby sie go nei czepiali. ja zapewniam chlopaka, ze zrozumialam wszystko i ze sie chce zmienic, ze bede taka jak powinnam. nie wyobrasam sobie zycia bez niego. ale ciezko pokazac, gdyz nasz zwizek musi byc rozluzniony bardzo. nie wiem co robic. nei wiem jak odzyskac zaufanie chlopaka i utrzymac ten zwiazek dalej i co robic zeby jego rodzice zmienili zdanie. chlopak mi mowi zebym mu wiecznie nie pisala o milosc bo to sztuczne bo ja tak nigdy nie robilam, i ze mam taki charakter i chyba to sie nie zmieni, wiec on nei chce byc neiszczesliwy ze mna i nei wierzy ze ja sie zmienie. czy ktos moze mi cos poradzic bo ja juz nei wiem jak robic zeby bylo dobrze? pomozcie , blagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa 2 opcje
przeczytalam moze pierwszych kilka linijek, dobrnelam do tego, ze kolezanka kreci sie wokol niego. no i bardzo dobrze, niech cos razem wykreca, bo tobie przeciez na nim w ogole nie zalezy. myslalas, ze bedziesz go olewac, a on jak pies bedzie lazic za toba?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamkaa83
ale chce sie zmienic i wiecej nie grzeszyc, chyba to cos znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa 2 opcje
Tylko teraz tak ci sie wydaje, bo on cie olewa i nie chce. to naturalny odruch obronny. natomiast skad nagle wezmiesz swoje uczucia do niego? skad wezmiesz szacunek do niego? skoro tyle czasu robilas go w ciula, a on to lykal? daj spokoj temu facetowi. nie boj sie, ze zostaniesz stara panna, bo jestes mloda i znajdzie jeszcze tego, ktorego nie bedziesz chciala oklamywac, poniewaz bedziesz chciala jechac z nim nad morze, bojac sie, ze jak odmowisz, on wybierze inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że wykazałaś się niestety niedojrzalością. Skoro chłopak zaplanował wyjazd , trzeba było jechać.Koleżanki dziś są, jutro ich nie ma.Albo po prostu ten chłopak nie był dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamkaa83
mam 27lat. ale ja wiem ze robilam zle, sama nie wiem czemu. po prostu zmadrzalam i wiem ze nei powinnam byla i chce to zmienic, nie na chwile tylko zeby on wrocil tylko, zawsze chce byc taka jak powinnam. kocham go i nie przestane nigdy. chyba nie zasluzylam na to zeby postawic na mnie krzyzyk, skoro zrozumialam cos, przeprosilam i chce to zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli kogoś faktycznie się darzy uczuciem, rzuca się dla niego wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamkaa83
sluchajcie, ale prosze was nei oceniajcie mnie, bo to mi nie pomoze, tylko powiedzcie co byscie zrobili na moim miejscu, gdybyscie mieli taki sam cel jak ja teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamkaa83
wiec teraz jestem gotowa rzucic wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa 2 opcje
On juz decyzje podjal. A Ty teraz sie juz tylko osmieszysz. Facet przeciez nie ma juz zaufania do Ciebie. i na jakiej podstawie ma je odzyskac? ze mu powiesz, ze sie zmienisz? pewnie mowilas tak nieraz. jesli facet ma olej w glowie, to mozesz stanac na rzesach i juz nic z tego nie bedzie. i tak by bylo najlepiej dla Ciebie i dla niego tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
Zachowujesz sie jak egzaltowana i niedojrzała panienka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamkaa83
chce pokaac czynami ze bede inna a nei slowami, choc to ebdzie trudne, bo nie bede meic za wiele okazji zeby to pokazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesteś pewna? Może tak Ci się wydaje, bo tyle lat się kręcił kolo Ciebie, więc trudno tak od razu zerwać kontakt.Będzie Ci może tylko brakowało adoratora...i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamkaa83
jestem pewna, bez niego moje zycie nie ma sensu. bede walczyc tak dlugo ile jestem w stanie....tylko jak to zrobic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Należy powiedzieć sobie prawdę..............my kobiety jesteśmy często próżne i zaczynamy doceniać kogoś tylko dlatego, ze wokół niego zaczyna się ktoś kręcić.Wtedy czujemy po prostu zazdrość.I może to tylko zazdrość, nic więcej.Czujesz się pokonana przez rywalkę a poza tym możesama się oszukałaś, bo w końcu ktoś zwrócił na niego uwagę, więc był tego wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamkaa83
boze, nie pomagasz mi, owszem jestem zazdrosna, ale to akurat maly problem, glowny to odzyskanei zaufania u niego i jego rodzicow. i jestem pewna tego czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadzwoń do niego po prostu..............wcale nie zabiegaj o jedo rodziców i kontakty z jego siostrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamkaa83
ale my mamy kontakt caly czas, bo sie widujemy czasami i codziennie gadamy, chodzi mi o to ze chce zeby sie przekonal ze ja bede taka jak powinnam. rodzicow tez msuze rpzekonac, bo jesli nie, to on mnei zostawi bo nei da rady zyc w neizgodzie z rodzicami, bo juz mu kazali wybierac albo oni albo ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli on naprawdę Cię kocha , jego rodzina nic na to nie poradzi i bedzie musiała zaakceptować.Postawi ich przed faktem dokonanym i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamkaa83
on nie bedzie potrafil tak zrobic, nawet jesli mnie kocha, dlatego ze go zawiodlam za bardzo, i sie boi ze, ze za jakis ja bede taka jak dawniej i wtedy on juz nie znajdzie oparcia w rodzinie jesli sie jej wyparl. a ja bym chciala ich rpzekoanc wczesniej tak zeby on nei musial wybierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie musi tak zostać.............daj jemu czas, wszystko się ułoży.Jeśli po czasie okaże się, że nie jest w stanie postawić na Ciebie mimo wszystko nie jest wart niczego.Dupa wołowa i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolony bzik
Cześć Abc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolony bzik
Zalamkaa83 znów złamane serduszko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolony bzik
Zalamkaa83 płaczesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamkaa83
tak, Bziku jest mi smutno :( i placze 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolony bzik
10:11 [zgłoś do usunięcia]zalamkaa83 boze, nie pomagasz mi, owszem jestem zazdrosna, ale to akurat maly problem, glowny to odzyskanei zaufania u niego i jego rodzicow. i jestem pewna tego czego chce. nie mieszaj Boga do tego :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolony bzik
zalamkaa83 dużo jest penisów na świecie :P głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc101 w pomarańczy
bziku witaj :) jesteś zboczony :o koleżanka jest załamana a Ty o pauka piszesz :o :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowolony bzik
oj tam zboczony :P chce dać dobra rade :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×