Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dariusz

zdrada

Polecane posty

Gość dariusz

Mam 30 lat, piękną żonę i dwóch wspaniałych synów, mieszkanie na kredyt dobre kontakty rodzinne.Moja żona jest nauczycielką dwa lata temu dowiedzialem się o jej romansie z kolegą w pracy.Oczywiście zaprzeczyła , dalej pracują razem widują się po pracy, piszą do siebie czułe sms. Ja z żoną żyję razem ale nic nie jest tak jak dawniej, ciągle mówi mi że nic dla niej nie znaczę że jak mi nie pasóję mogę odejść. Popadłem w depresję, widzę jak mi nie idzię w pracy, ciągle jestem zdołowany, sny mnie wykańczają, nie nawidzę ją tak bardzo a jednak ją kocham do szaleństwa. Wiem że ten związek mnie wykonczy ale nie wiem co mam robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaaaa*
zostaw ja, to nie ma sensu. Poszukaj kogos innego za jakis czas, z nia juz nigdy nie bedziesz szczęśliwy. Skoro popadłes w depresja to moze rozmowa z przyjacielem lub psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholog.
Z tego co napisałeś wynika że Twoja żona nie liczy się z Twoimi uczuciami, z tym że cierpisz, z tym że Cie rani.. Pozwala Ci odejść, czyli daje Ci do zrozumienia że nie zależy jej na Tobie. Nie ma sensu starać się naprawiać to małżeństwo, być może przed Tobą jeszcze wiele niezapomnianych i szczęśliwych chwil przy boku innej kobiety. A więc czy warto marnować czas, a co ważniejsze zdrowie? dla kogoś kto traktuje Cie tak jak Twoja żona.. Zastanów się nad tym.. i pamiętaj że wiele pięknego przed nami, ale trzeba szybko uciekać od tego co nas krzywdzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg41
Ja sadze, ze Twoja zona wrecz prowokuje Ciebie do odejcia... Jezeli ktos przemawia w ten sposob to oznacza kompletny brak respektu i obojetnosc.nie zyjemy juz w czasach kiedy sie czlowiek skazywal na dozywotnia meke z jednym partnerem. Moze Twoje odejcie otrzezwi Twoja malzonke,byc moze ona w to nawet nie wierzy ze to zrobisz,poniewaz wie jak ja kochasz i to wykorzystuje. Nie daj sie ponizac,bo z czasem uwierzysz jeszcze w te glupoty co ona Tobie wmawia. A jej kochas jak zobaczy ze sie robi powaznie to moze jeszcze ogon podwinie i tyle bedzie miala ta piekna kobitka ze zdradzania:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariusz
Zdaję sobie sprawę, że marnuję czas, co jakiś czas planuję koniec, wmawiam sobie, że ją nie nawidzę, że nie zależy mi. Ale ilekroć ją widzę jak śpi, jak zajmuję się dziećmi, ile w niej ciepła, nie mogę przeboleć, że nie jest moja. Nie raz próbowałem ją zdradzić, ale tak naprawdę do niczego to nie prowadzi, nie rozwiązuje problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meg41
Tak,to na pewno nic nie zmieni.Ale to nie jest zycie co Ty w tej chwili prowadzisz. Mimo ze ja kochasz, zdecyduj sie na powazny krok. Czesto docenia sie ludzi dopiero po utracie...A musisz sie szanowac... Przeciesz ona nie ma juz ciepla dla Ciebie, ao to przeciez chodzi w malzenstwie... Ciekawie jak wytlumaczy wszystko waszym dzieciom,skoro tak sie nimi zajmuje i jest taka dobra mama? Nie daj tylko z siebie zrobic tego ktory doprowadzil do rozlamu malzenstwa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam podobną sytuację w rodzinie. W takich sytuacjach dzieci cierpią najbardziej, ale nie możesz dać się tak traktować. Zostaw ją, a dzieci weź ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×