O co chodzi mężczyźnie i jak mógł do mi tak powiedzieć ?

Autorko masz dziwne podejście. Pomijam, że jak tu ktoś ci napisał, byłego który cię zdradzał traktowałaś lepiej niż faceta, który cię pokochał i z którym ci "o dziwo" jednak było dobrze. Ale nie rozumiem, że na siłę wbrew temu co sama czułaś i z bardzo niedojrzałym i egoistycznym podejściem chciałaś z kochającego cię faceta zrobić 'znajomego/kolegę' :( Bo miłość to coś takiego co ma taki pstryczek i jak ktoś chce to tym pstryczkiem można ją wyłączyć :/ (Tak to kiedyś tłumaczyły dzieci w takim programie 'domowe przedszkole'). (cytat : '...Panna27 - moi koledzy jak im tak powiedziałam to stawali się moimi przyjaciółmi...' ) Jak się ktoś zakocha rzeczywiście to niestety, ale sobie tego nie wyłączy tylko będzie cię kochał. Będzie bardzo cierpiał, ale wciąż będzie kochał :( 'Panna27 ...będę dla niego wredna aby się odkochał...' Bardzo mądre i wyjątkowo dojrzałe zachowanie jak na 27 letnią dziewczynę :( Facet zakochany, a ty jesteś dla niego tak wredna, że aż mu łzy lecą :( Bardzo dorosłe ! :( Swoim 'wrednym' zachowaniem jedynie go pewnikiem wyniszczyłaś psychicznie, uczuciowo i sprawiłaś masę bólu ! i nic poza tym :( Facet pewnie przez ciebie cierpiał i cierpi bardzo, ale kochał nadal. Dziwię ci się autorko. Dla kochającego cię faceta, z którym jak twierdzisz było ci dobrze stałaś się i byłaś tak wredna, że aż leciały mu łzy i nawet cię to nie rusza ? Czy ty masz serce, uczucia, wrażliwość, sumienie ? Jeśli ci nie pasował facet z takich czy innych powodów nie mogłaś zwyczajnie odejść, zerwać kontakt ? Kopałaś faceta za to, że cię bardzo kochał ??? :( :( :(

Bardzo skrzywdziłaś faceta tyle napiszę :( Może to zabrzmi śmiesznie - skrzywdzony facet - ale faceta też można skrzywdzić i to bardzo pewnymi rzeczami. Zwłaszcza jeśli kocha. Ty to właśnie zrobiłaś Panna27. I to zupełnie bez powodu :( Za miłość odpłaciłaś facetowi bólem i całą listą bardzo krzywdzących rzeczy :(

dobrze mu tak, niech cierpi! faceci to świnie! kobiety cierpią to niech jakiś facet też cierpi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

((((( teneryfaaa1 ... a ja cię rozumiem autorko czy to twoja wina że masz niestabilnego emocjonalnie adoratora... ...a co do jego tekstu, to myślę, że nie powinnaś się tym przejmować, chłopak powiedział to w chwilach emocji, co dodatkowo świadczy o jego problemach ze samym sobą... swoją drogą podziwiam cię, że umiałaś zachować opanowanie gdy on cię tak dręczył!)))))) teneryfaaa1, ten Tomek był niestabilny emocjonalnie ? Prezentujesz taki sam poziom emocjonalny jak autorka! Czytaj - kretynki!!! Był bardzo zrównoważony i stabilny emocjonalnie. Zakochał się zwyczajnie i był zawsze przy Pannie27 mimo tego, że traktowała go wrednie i bezdusznie :( Facet przez dwa miesiące nastawiał się na wyjazd z dziewczyną, którą kocha, dzień przed i w dniu wyjazdu pewnie siedział z nastwieniem, że pojedzie na 2 tygodnie czy ile tam z dziewczyną (którą kocha), a ona zamiast radości jedzie sobie sama (a może i z byłym tylko tego nie napisała!),a temu facetowi - Tomkowi - wbija mu nóż w serce! Dodatkowo go okłamując i wbijając mu ten nóż w serce podstępnie (smsem) nawet nie patrząc mu w oczy :( Do tego jeszcze zamiast już odpuścić to jeszcze mu kolejny nóż w serce wbija podstępnie (smsem) że wychodzi za innego :( Po co kretynka mu to wogóle pisała, że wychodzi za jakiegoś innego , do tego co ją zdradzał !!!!!???? :( Nie mogła zwyczajnie powiedzieć gdy był u niej, że odchodzi i nic nie mówić ? Czy spotkać się i mu to powiedzieć, że odchodzi ? Co, nagle ją na szczerość wzięło ? Życie jest twarde więc jeszcze musiała facetowi dowalić w taki sposób ? Wyobraź sobie co musiał czuć w takiej chwili ? :( Jak ja bym była na miejscu tego Tomka w takiej sytuacji to bym chyba umarła z rozpaczy i żalu :( Nie masz serca i uczuć teneryfaaa1 ! Aż się popłakałam jak to czytałam :(

A ireeeeeen druga kretynka bez uczuć ! :(

Facet,ten Tomek cię kochał, a ty go nawet nie mogłaś potraktować z namiastką uczucia i powiedzieć mu to wcześniej wprost w cztery oczy, że odchodzisz ? :( Nawet tyle dla ciebie po tym wszystkim co razem przeżyliście nie był wart ? :( A do tego kogoś kto cię zdradzał... :( podła jesteś... dobrze ci napisał...

Dziewczyno Panno27 ale dlaczego na milosc B pokazywalas temu zakochanemu Tomkowi i sugerowalas co robisz z bylym ? Wiesz jak go to musialo bolec i wyniszczac od srodka ? Cos takiego zostanie w nim do konca zycia w mniejszym czy wiekszym stopniu i bedzie go ranic gdy tylko o czyms takim pomysli. Za grosz sumienia i rozumu chyba nie masz :/

---------> Panna27 Uciekaj stad bo cie zadziobią tu. Przeciez oni wszyscy sa jak hieany, nie widzisz tego. podgryza, smieja sie. I kompletnie nie widza o co chodzi. nie ten poziom.

bardzo dobrze to skoros taka na poziomie to napisz o co chodzi z twojego poziomu? uwazam, ze autorka potraktowala wrednie faceta ktory kochal, a cudownie tego ktory zdradzal; nikt jej nie zadziobie, a poza tym ona i tak nic widac nie rozumie i caly czas uwaza , ze zachowala sie w porzadku, a 'Tomek' zachowal sie 'zle'; nie ma czegos takiego jak narzucanie przez jedna strone stopnia relacji typu 'tylko przyjazn'; stopien relacji miedzy dwojgiem ludzi jest taki na jaki oboje sie zgadzaj, a tamten 'Tomek' w jasny sposob powiedzial, ze NIE bedzie przyjacielem Panny27 bo ja kocha; jak mozna z osoby ktora kocha, robic 'na sile' bez jej zgody 'znajomego' tak naprawde bez znaczenia jak Panna27 pokazala? ; jak facet jej mowi NIE (ma do tego prawo tak jak kobieta) to ona ma obowiazek to przyjac do wiadomosci, ze facet NIE chce; I w jesli powiedzial jej NIE mogla i powinna odejsc do bylego od razu, zamiast ranic mocno i wlasnie bardzo podle mezczyzne, ktory ja bardzo widac kochal! cco to za postepowanie w postaci niszczenia facetowi uczuc na sile ? to tak jakby on pewnego dnia jej powiedzial tylko milosc i na niej to na sile wymuszal czy bral (seks na sile) ; czy to bylo by w porzadku i odpowiednie ? NIE to bylo by zle i podle!

bardzo dobrze skoros taka widzaca o co chodzi i masz taki poziom to oswiec tu ludzi i mnie 'o co chodzi' ; uwazam, ze Panna27 zachowala sie podle; facet napisal jej to jak odebral jej zachowanie; takie jakie bylo do niego z jej strony; wiedziala, ze ja bardzo kocha, a mimo to go oszukiwala, zwodzila, ranila min jakimis zdjeciami nagimi z bylym, puscila w kanal z wyjazdem, wyniszczala mu uczucia, wmawiala, ze jest wredna mimo, ze przeciez wiedzial jaka byla na poczatku, zanim jej rodzina nie przekabacila; takie zachowanie mozna wprost okreslic jako podle, zaklamane, sucze; a taki poziom jak pokazala Panna27 temu Tomkowi jak to okreslilas to sobie mogla Panna27 prezentowac temu bylemu co ja zdradzal; Tomkowi nie miala prawa, a jak sie na to zdecydowala to bylo to takie zachowanie (poziom) jak jej napisal; gierki sa dobre dla dzieci w przedszkolu, ktore nie rozumieja pewnych rzeczy i ich nie odczuwaja; ale jak na wstepie, skoro uwazasz ze masz inny poziom, wiesz o co chodzi, a inni nie to podziel sie z prosze nim; chyba, ze jestes zwyczajna egoistka jak autorka i 'nie musze nic tlumaczyc'; a o autorke sie nie martw; jest zwyczajnie pozbawiona pewnych uczuc wiec i tak nic do niej nie dociera i pewnie jakby doprowadzila faceta do smierci to by sie usmiechnela i zapomniala o tym za chwile nie majac zadnych wyrzutow sumienia i uwazajac, ze postepowala swietnie, bo mama ja za to pochwalila i tak jej powiedziala; czekam na twoja opinie 'bardzo dobrze' zatem;

i zobacz jeszcze na jeden fakt; Panna27 czuje cos duzo wiecej niz przyjazn do tamtego Tomka, jest jej z nim dobrze, wrecz bardzo dobrze; lepiej niz z bylym jak widac; wszystko zmierza w jasnym kierunku; ze beda razem...I co... przychodzi jej matka, mowi, ze facet jest dla niej nieodpowiedni, pieprzy bzdury o jakis zobowiazaniach do bylego, ktory ja zdradzal i oszukiwal, przestawia Pannie27 mozg na swoje myslenie (jak matce pasuje, ktory sie matce podoba, a Tomek pewnie matce nie pasowal), nie pozwala dziewczynie kierowac sie sercem i uczuciami wlasnymi, kreci jej w glowie, kaze zrobic z kochajacego mezczyzny zabawke i sie nim wrednie bawic... i...Panna27 to robi; jak matka przykaze; napisz swoja opinie 'bardzo dobrze' ; jestem jej bardzo ciekawa;

bardzo dobrze część wypowiedzi jest bezsensowna jak w każdym temacie. Ale większość to nie podgryzanie, zadziobywanie, wyśmiewanie tylko zdanie innych osób. Sama zobacz, że cała masa ludzi napisała jednak konkretnie, że Panna27 bardzo źle się zachowała i zachowywała do mężczyzny, a ona dalej uparcie swoje. Nie słucha nikogo za wyjątkiem swojej 'mamy' która jest oczywiście najmądrzejsza na świecie (nie biorąc pod uwagę, że matka zwyczajnie robi wszystko aby Panna byłą z byłym, a nie z tym Tomkiem). Zobacza 'bardzo dobrze' na to jakie podejście ma Panna27. Dziewczyna ma 27 lat , a robi co jej 'mama' każe. Nie potrafi samodzielnie podjąć żadnej decyzji. Odchodzi od mężczyzny, który ją bardzo kocha i do którego coś poczuła, z którym szła w jednym kierunku bo mama jej każe, gdyż mężczyzna jej 'mamie' się nie podoba. Przyjmuje, że spotykanie się z tym mężczyzną jest niemoralne bo tak jej 'mama' powiedziała. Idzie do byłego co ją zdradzał, bo jej 'mamie' się podoba i 'mama' jej powiedziała, że ma do niego jakieś 'zobowiązania' :D . Zdrady byłego zaczyna brać za 'głupotę' bo tak jej 'mama' mówi. Będzie się starać o byłego który ją zdradzał bo tak też jej 'mama' powiedziała. I tak dalej. Jasno widać, że matka chce aby córka była z byłym i robi wszystko aby tak było. Ustawia Pannę jak chce przeciwko temu Tomkowi gdyż go nie lubi i jej nie odpowiada, a Panna chowana pod płaszczykiem 'mamy' ślepo wierzy w to co mówi 'mama' i nawet przez chwilę nie wysili się na samodzielne pomyślenie czego chce, do kogo co czuje i tak dalej. Rozbroił mnie tekst 'Tomek pokazał jaki jest naprawdę, szanująca się dziewczyna nie chciała by mieć z nim nic wspólnego' powiedziany przez Pannę o mężcyzźnie, który zawsze przy niej był, kochał ją bardzo, było jej z nim dobrze, czuła coś do niego, nigdy niczym ją nie skrzywdził, był jej wierny, zapatrzony w nią jedną pomimo jej wrednych zachowań, ale raz jak zasłużyła zwyczajnie się wpieprzył na jej zachowanie. Każdy człowiek ma prawo się wpieprzyć jeśli jest to zasadne (tu było w 100%). Mężczyzna wykazał i tak duże opanowanie bo zamiast do Panny od razu przyjechać i porządnie ją zjebać za takie numery i zdzielić przez dupsko aby z tydzień nie mogła siedzieć, napisał czy powiedział jej 'zachowałaś się jak podła zakłamana suka' i coś tam pewnie jeszcze i tyle. Wow!. No ależ wielce jej się stało. Ależ ją skrzywdził. Jedynie jej ego ucierpiało bo nikt tak wcześniej Pannie nie powiedział i pewnikiem myślała (jak ją 'mama' nauczyła) że może sobie robić co zechce i nikt jej nic nie powie. Ale trafiła na normalnego faceta i jednak usłyszała szczerą ocenę swojego zachowania. Zasadną! Gdyż tak się właśnie zachowała. Było by dziwne jakby wogóle mężczyzna nie zareagował po czymś takim. Poza tym jakbym ja odchodziła od kochającego mężczyzny za to, że po czymś takim by się na mnie wpieprzył i coś mi powiedział w nerwach czy napisał i po tym wyrokowała jaki jest to była bym idiotką do kwadratu! Natomiast za zdradę właśnie mogła bym tak jak najbardziej facetowi powiedzieć! Ciekawa jestem czemuy takiego tekstu od Panny nie usłyszał ten jej były jak się dowiedziała, że ją zdradzał z inną !? Jeśli już to właśnie jej były pokazał wreszcie jaki jest naprawdę! No ale byłego matka kocha i matce pasuje więc córka jak ciele bezmyślne będzie myślała i robiła jak ją matka urobi. Przy okazji jak mężczyzna mówi NIE to też znaczy to NIE ! Jak Tomek powiedział Pannie wprost, że NIE będzie jej przyjacielem to dla mnie sprawa jest jasna. Nie pasuje, 'odchodzę' (w jej przypadku nie było problemu bo miała byłego). 'Zostaję' czyli akceptuję uczucia i miłość! mężczyzny (tu tego Tomka). I nie wymyślam kolejnych sposobów na ranienie go i zabicie w nim miłości jak mi nie pasuje. Niech kocha jeśli tak czuje. To jego uczucia i ma do nich pelne prawo. Nikt nie ma prawa człowiekowi mówić co ma czuć, ani niszczyć celowo jego uczuć. To dokładnie tak jakby mężczyzna mówił kobiecie 'masz mnie kochać bo ja tak mówię'. Nieważne co czujesz, zmuszę cię do tego. To jest chore! jakby na to nie patrzyć 'bardzo dobrze'. Ale napisz proszę swoją odpowiedź w temacie. Również chętnie poznam czego to nie rozumiem 'o co chodzi' i dlaczego uważasz , że u mnie też 'nie ten poziom'.

Kombinujecie jak konie, a powod bvl pewnie ten co zwykle. Byly mial kase, a konkretnie wiecej niz tamten Tomek. Jak facet ma kase to mu zadna laska nigdy nie odwali takich numerow jak ta tamtemu Tomkowi. Mialby kase to by go szanowala, a tak go ytraktowala jak smiecia. A byly prosze bardzo. Mogl zdradzac, klamac i nic. Zlego slowa nie uslyszal ani od Panny ani od jej matki albowiem mial kase, najlepsze ciuchy, uzywal drogich kosmetykow, byl po najlepszej uczelni pewnie jakiejs biznesowej i wystarczy. Wybacza mu sie wszystko i nawet zdrade nazywa glupota! A Tomek co z tego, ze kochal, byl wierny itd. To nie mialo zadnego znaczenia. Nie mial tyle kasy co byly i od razu byl na przegrnej pozycji na pewno dla matki. Matka zobaczyla, ze corka kieruje sie uczuciami a nie zimnym materialistycznym podejsciem to przystapila do dziela urabiania jej. Tak z czujacej cos do faceta (Tomka) dziewczuny zrobila sie wredna suka dla niego. A z bylym jak zaplanowala matka slub. Jak facet ma kase to chodzby byl najwieksza menda , zadna laska mu nic zlego nie powie, kazda nedzie go szanowac i sie do niego slodko usmiechac. Bedzie go szanowala i wybaczala wszystko. A jak nie ma to predzej czy pozniej laska potraktuje go tak jak Panna tego zakochanego w niej Tomka. Jak nie zrobi laska tego sama to jej rodzina, znajomi ja urobia.

Panna27 Zaprosiłam Tomka ostatnio na swoją działkę w lesie. Ale kiedy powiedziałam, że chciała by poczuć jak to jest mieć dziecko w brzuszku, on dziwnie wyszedł. Nie wracał dłużej więc wyszłam zobaczyć bo myślałam, że poszedł robić coś ciekawego. Zobaczyłam go przed domem na ganku jak siedzi, patrzy w las w promieniach słońca i lecą mu jakby trochę łzy. Spytała o co chodzi, ale on szybko odpowiedział, że nic takiego i tylko się przewietrzyć chciał. Przytulił mnie delikatnie. Dziewczyno czy ty nie masz serca ani litosci w nim ? Facet w tobie zakochany, pewie bardzo chcial miec z toba dziecko, a ty po tym jak mu powiedzialas, ze nie bedziecie razem zapraszasz go do siebie i mowisz do niego i to w takich slowach, za malo mi serce nie peklo (dziecko w brzuszku) a potem sie dziwisz jak idiotka? Pewnie wlasnie poczul dokladnie to co ja. Olbrzymi bol, wyszedl aby nie plakac przy tobie, takie musial miec emocje! A ty sie jeszcze dziwisz, ze jak go tak podle pchalas do krawedzi i patrzylas z usmiechem jak reaguje , tak ci po tym napisal ??? IDIOTKA jestes! Mialas kochajacego cie mocno faceta. Zamiast ulozyc sobie z nim od nowa zycie, to poszlas do jakiegos co zdradzal ...

To tak jakbys temu Tomkowi powiedziala siedzac przy nim sam na sam : wiesz chciala bym poczuc jak to jest miec dziecko w brzuszku, chyba pojde do bylego aby mi je zrobil, albo lepiej : wiesz ostatnio moj byly wlasnie mi je zrobil. Faceta musialo to rozbic od srodka. Wyszedl wlasnie po to bezduszna Panno abys nie widziala jego bolu i lez, ktore mu zadalas!

:D ma serce ! przecież poz atymi wszystkimi rzeczami , które robiła nie zrobiła mu wszystkiego :D mogła mu jeszcze zrobić dwie rzeczy. wysłać fotki i filmiki jak pieprzy ją jej były w noc poślubną i wysłać temu Tomkowi fotki jak jest później z byłym w ciąży :D faceta by rozpierdoliło :D :D :D choć kto wie, jeszcze wszystko przed Panną27 :D :D :D

o i jeszcze na tych zdjęciach i filmikach mogli by temu Tomkowi faka pokazywać :D :D :D scena jak w Jarheadzie :D :D :D ja kurwa pierdole ale by gościa ztargało wtedy :D :D :D

i oczywiście to wszystko kazać temu Tomkowi oglądać na siłę oglądać do końca !!! w końcu wg Panny27 ma się odkochać jak ona chce !!! a jak nie to będzie robić wszystko i zmusi go do tego :D :D :D także Panna27 jak się ten Tomek w tobie jeszcze nie odkochał jak sobie zażyczyłaś to zrób tak jak piszę powyżej :D :D :D 100% sukcesu - chyba że sama już na to wpadłaś :D :D :D a tak na narginesie to zachoowałaś się jak głupia podła cipa !

chciałbym cię nazwać gorzej, ale wtedy tu na forum zamiast tekstu były by same c*****************k*************p**********s* piiiiiiiiiiiii :D :D :D i mama by ci internet odcięła :D :D :D

Panna27 jak miałaś tak dość tego Tomka nie mogłaś zwyczajnie odejść do byłego ?

czy ty kobieto jesteś normalna ? masz prawie 30 lat i matka ci mówi z kim masz się spotykać, co czuć i za kogo masz wychodzić? z kim masz się za przeproszeniem pieprzyć, a z kim nie też ci mówi i się tego słuchasz ? były zdradzał, poszłaś w stronę innego, było ci z tym innym dobrze jak piszesz, czułaś się to określiłaś jakbyście znali się od lat, to ucinasz wszystko, wyniszczasz mu uczucia bo matka czy ktoś tam ci kazał i coś pieprzył o jakiejś niemoralności ? niemoralne to jest wystawiać ponownie dupę byłemu, który cię zdradzał! a jednocześnie dowalać facetowi, który ci kochał!

Znalazłam ten post na kafe i jeśli jeszcze tu autorko zaglądasz to powiem ci że zrobiłaś facetowi wielkie świństwo :( Trafiłaś na jak to sama określiłaś fajnego faceta, który cię bardzo kochał. Mogłaś go do siebie przywiązeć, rozpocząć nowy rozdział bez zdrad, oszukiwania i czego tam jeszcze. Zamiast tego facetowi zrobiłaś wiele świństw, których żadna porządna kobieta by jakiemukolwiek facetowi, a już na pewno takiemu co bardzo ją kocha by nie zrobiła :( Jednocześnie piszesz jakieś żałosne teksty, że były, który cię zdradzał i krzywdził jest taki wspaniały, lepszy od tego tomka i będziesz się o niego starać :( Dziwię się wogóle temu facetowi, że po tylu świństwach i takim traktowaniu chciał wogóle z tobą rozmawiać i jeszcze cię przepraszać, że tak ci powiedział :( To tylko świadczy o tym, że bardzo cię kochał i nie chciał tak powiedzieć, a o tobie, że jesteś zwyczajnie głupia i bezmyślna.

dajcie spokój ona i tak nie zrozumie :P

że tak to odbieracie. Niedojrzałych ludzi jest jednak sporo, a jaka tragedia się z nimi zadawać. Umysł 10-latki, która weszła w dorosłe życie. Chłopaki, oby jak najmniej takich piczek w waszym życiu !

Mowia prawie wszyscy że pustak i nikt sie nie dziwi co tomek napisał a ona taka skrzywdzona.. Ojci ojci bidula z tej suki jak można jej tak pisac.... Że też gość się zakochał i nie widział jakie to puste i egoistyczne dziewuszysko. Szkoda go.