O co chodzi mężczyźnie i jak mógł do mi tak powiedzieć ?

jaka matka taka corka,nie ma sie co dziwic:o zal...ale jak bedzie niedlugo rozwod to pojdzie do tomeczka na kolanach,wtedy doceni faceta jak bedzie zdradzana i zeby ja wtedy kopnal w ryj...

"Tomkowi dałam szansę powalczyć bo nie byłam pewna byłego." tyle w tym temacie. panna oczywiście chciała mieć koło ratunkowe w postaci wiernego psa u boku, gdyby były akurat zmienił zdanie. jest to: a0 wygodne b) powszechne c) małoduszne i egoistyczne ale ponieważ wszystko co robisz do ciebie wraca pewnie były-obecny kopnie pannę w dupę i się przekona jak to jest swoją droga historię długaśną żeś spłodziła autorko a wszystko wystarczyło zawrzeć w tym jednym zdaniu

dziecko, piszesz tak jakbyś miała 13 lat, litości-ciekawe jaki masz rozumek.....weź się kobito do roboty a nie zajmujesz głupotami...

Jesteście niesprawiedliwi. Skoro tylko przyjaźń to tylko przyjaźń. A to że Tomek powiedział, że nie to już bez znaczenia. Powiedziałam mu, że mam być moim kolegą i nie okazywać mi uczuć. Więc skoro był tylko moim kolegą to nie byłam mu nic winna i mogłam robić co chciałam. I nie miał prawa tak do mnie napisać. Mogłam sobie odwołaś wyjazd kiedy chciałam i podjąć decyzję o wyjściu za mąż kiedy chciałam. I w sumie nic Tomkowi nie musiałam mówić. A już na pewno się nie musiałam z nim spotykać czy do niego dzwonić jak mi napisał. Czy już wogóle sama do niego pojechać i mu o tym powiedzieć. Niedoczekanie. Dostał smsami info i powinno mu to wystarczyć, w końcu bardzo dużo ze sobą smsowaliśmy więc o co chodzi. Normalna forma kontaktu. Żadan facet nigdy nie nazwał mojego zachowania tak jak Tomek ! I nie miał prawa tak mi powiedzieć po tylu dobrych uczuciach jakie miałam do niego i tylu pieknych chwilach jakie przeżyliśmy razem.

Irlandia

Szkoda nerwów na Ciebie laska...

jesteś kretynką do psychiatryka z tobą widzisz tylko swoje ja jeszcze nie raz to ty dostaniesz po duupie wtedy przypomnisz sobie Tomla gadzie

Petrol ona nie rozumie... nie warto się wysilać.

szkoda faceta namąciłaś mu tylko w głowie, bo twoje zachowanie każdy by tak odebrał i miałby jaką nadzieję, niby jesteś z byłym a nagle jakieś wyjazdy z tym drugim, bez jaj ale niby jesteś zaręczona i narzeczony ci pozwala jeździć z innym fagasem np na 2 tyg?? chyba na logike wychodzi ze go zdradzisz i że będzie się bał co będziesz tam wyprawiać. W ogóle historia nie trzyma się kupy i wychodzi na to że robisz temu biednemu chłopakowi z mózgu siano bawisz się nim manipulujesz nim a on wciąż głupi jest na twoje zawołanie, ale jak to się mówi miłość jest ślepa... -jesteś bez serca głupia laluniu!

napisac ci cos fajnego... czytalam taka historie tu na kafe tylko ze z punktu chyba tego tomka... on tez tam pisal ze kocha dziewczyne ktora byla z nim ale powiedziala ze wychodzi za maz, potem on cos tam napisal ze napisal jej sms ze jest właśnie su.a i ze tak naprawde tak nie mysli i potem jak dobrze pamietam to ona zadzwonila do niego z wyrzutami jak mogl cos takiego napisac potem tak jak ty nie odzywala sie do niego itp... poszukaj tego tematu bo to wydaje mi sie ze korzystacie z takiego samego portalu zeby sie wyzalic

a czytalam to chyba jakies 2 tygodnie temu chyba nie pamietam dokladnie....

Nie mam ochoty niczego czytać co pisał ! A co do mącenia w głowie to moja mama powiedziała mi , żebym dała sobie z nim spokój bo to właśnie Tomek mi mąci w głowie !

jeżeli Tomek też założył temat na kafe to chyba padnę ze śmiechu:D

ahahahhahaha rzućcie link do tematu Tomka jeśli znajdziecie. przyda mi się jakaś rozrywka w pracy. co do autorki to mam tylko nadzieję, że mamusia ci nie wmawiała talentu literackiego:P

laska, weź już skończ pisać te farmazony bo jesteś emocjonalną 5latką. ośmieszasz się i nikt nie będzie uważał tak jak Ty, że byłaś w porządku wobec faceta, któremu zrobiłaś bagno z mózgu. planuj ślub z byłym zamiast siedzieć na kafe. o ile to nie jest prowokacja;)

dobra wyluzuj tylko ci mowie przeciez nie kaze ci tego czytac... rób co chcesz to nie moja sprawa!!!! tylko szkoda mi tego kolesia bo z tego co pamietam byl naprawde zalamany... zreszta rob co chcesz ja bym decydowala sama a nie co mi mamusia powie bo to ja mam byc szczesliwa , zreszta zastanawiam sie czy jestes z tym swoim bylym bo cos do niego czujesz czy bo to tak madzrze z rozsadku....

czekajcie moze poszukam go w historii jak znajde podesle link

ja tez chetnie poczytam temacik zalozony przez Tomka:D a ty autorko jestes zwyklym zaklamanym szmatlawcem

do "responsible" I nie robiłam Tomkowi żadnego siana z mózgu. Powiedziałam mu , że chcę żeby traktował mnie jak koleżankę. Jakoś inni faceci, którzy się nieraz o mnie starali to rozumieli bez problemu od razu jak im tak powiedziałam to stawaliśmy się kolegami i teraz jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. I nie reagują tak np. właśnie na moje zdjęcia. Tylko Tomek się tak zachowywał i reagował dziwnie. Moi dobrzy przyjaciele tak nie ragują.

co za suka.... nie czytalem do konca, bo bym zwymiotowal.... ty jebany pustaku.

Panna27 - na miejscu Twojego obecnego - byłego to bym Cię ZAJE..BAŁ i puścił w kanał ... A Tomek dobrze Cię nazwał... Tobą powinni się zabawić i twoimi uczuciami...

to jest ostrzeżenie dla facetów - tak właśnie się zachowuje i myśli pustak!

"W sumie on ma taka naturę, że jest nieasertywny i nie potrafi powiedzieć nie innej kobiecie. Więc w sumie to była głupota. Pozwoliłam mu wrócić." skomentuję to jednym slowem: IDIOTKA

Jak Ci były przyprawial rogi to tez byl lepszy od tego Tomka??? Zastanow sie co ty wogole piszesz! Taki poukładany, kosmetyki, szkola... I do tego ruchal inna! Głupia suka....

tylko ktos nawiedzony moze cie na forum do konca przeczytac,heee co za pierdoly, co nas to interesi

a ja cię rozumiem autorko :) czy to twoja wina że masz niestabilnego emocjonalnie adoratora, do którego nie docierają teksty: zostańmy przyjaciółmi? jeżeli on ma jakąś obsesję na twoim punkcie to jego problem. ty chcesz być ze swoim byłym i twoja decyzja, nic nikomu do tego... a co do jego tekstu, to myślę, że nie powinnaś się tym przejmować, chłopak powiedział to w chwilach emocji, co dodatkowo świadczy o jego problemach ze samym sobą... swoją drogą podziwiam cię, że umiałaś zachować opanowanie gdy on cię tak dręczył!

jeden i drugi powinien cie kopnąć w dupe

Aha i za nim mu Powiedzialas zeby traktował Cie jak koleżankę... Powiedzialas ze moze sie o Ciebie starać wiec zabawiłas sie a potem w kanał go puściłas! A teraz strasznie będziesz tu mowic ze "Powiedzialam mu zeby traktował mnie jak koleżankę" Puknij sie...

zapomniałam wspomnieć że załuje troche bo fajnie było z Tomkiem w saunie jak lizał mi kanion którego nie myłam chyba z miesiac, o dziwo zgodziłam sie kiedy zaproponował mi zwalenie mu kloca na klate troche dziwnie sie czułam ale zawsze to coś nowego nie?