Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuba75

Czy po odejściu od żony do kochanki można być szczęśliwym?

Polecane posty

Gość tristan123
większośc tu przechodziła takie klimaty nwięc nie jesteś odosobniony a Twoja sytuacja nie jest niczym wyjątkowym:-) dobrze to określiłeś- głupiejesz-bez urazy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSanSan
wiec na co czekasz? skoro tak dobrze Ci z kochanka to powiedz zonie prawde, jej tez nalezy sie mezczyzna ktory bedzie prawidziwie kochal ja i pokocha rowniez Wasze dziecko troche jak "pies" ogrodnika, sam nie wezmie innemu nie da... badz szczesliwy skoro tak zle Ci w malzenstwie i tyle lat nie miales odwagi powiedziec zonie prawde, miej ta odwage teraz-skoro a gadanie ze majac 23 lata myslalo sie inaczej dla mnie to zaden argument, a mam wrazenie ze to Twoj "koronny" i jedyny argument ... przykre, tyle lat oszukiwac zone, dziecko, stwarzac pozory szczeliwej rodziny na ktore zasluguje kazde dziecko i kazda zona mam nadzieje ze bedzie Ci o wiele lepiej z kochanka i za x lat nie nie powtorzy sie historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAZDROŚNICZKI
A JA MYSLĘ,ŻE JAK ODEJDZIESZ TO ZARAZ TA KOCHANKA STANIE SIĘ TWOJĄ ŻONĄ I ZACZNIE CI CZEGOS BRAKOWAĆ I SIĘ ZAKOCHASZ W INNEJ I TAK W KÓŁKO - MOIM ZDANIEM GŁUPOTA 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiaćmisięchce
No to nie rozumiem ,skoro tak bardzo kochasz kochanke to odejdź od żony.Wydaje mi się ,że martwisz się troche za bardzo o własną dupę."Czy będę szczęśliwy w drugim z wiązku?"A co za różnica,skoro teraz w tym związku jest Ci tak bardzo źle,to chyba gorzej być nie może.....Nie myślisz co czuje ta biedna żona do której wracasz po łajdactwach z kochanką.Daj jej spokój może znajdzie faceta ,który na nią zasługuje.Swoją drogą to ta Twoja kochanica na pewno warta jest tego wszystkiego???Nie wiem jest ładniejsza,mądrzejsza,seksowniejsza????Czy podnieca Cie sam fakt,że jest Twoją tajemnicą,zakazanym owocem???A jaką byłaby zoną? Wydaje mi sie ,że skoro nie szanuje siebie,zgadzając sie od 2lat na potajemne schadzki,nie sznuje Twojej żony,jako człowieka,kobiety.To Ciebie tez nie będzie sznowała.Szukasz w doopie miodu kolego. A i dobrze.Wyłajdaczysz się,wydasz ostatni grosz na swoją panienkę,schudniesz 20kg,osiwiejesz,do tego przyplącze Ci się jakaś grzybica (od spania byle gdzie i z byle kim)to wtedy docenisz swoją "starą"poczciwą żonę.A ona uśmiechnęta od ucha do ucha i po uszy zakochana w jakimś super facecie ,będzie żałować tylko jednego....że tak długo kłamałeś,zamiast odejść od razu.I dać kobiecie śięty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
daj sobie chłopie trochę luzu i nie wkręcasj się:-) zró tak, żeby nikt nie cierpiał- ani Ty ani ci co o niczym nie wiedza. Kochanka jak odejdzie- no cóż- takie jej prawo. Ale nie wkręcaj sobie w głowie róznych rzeczy bo rozwalasz tym normalną rodzinę. poc o Ci to? Po to by stworzyć dokładnie to samo, co juz masz? tyle że z alimentami w tle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Ja nie mowie że zona jest be brzydka i wogóle. Zona jest ladna kobeta zadbana dba o dom dobrze gotuje, w łózku też było nam dobrze zawsze ale nie ma miedzy nami tego czegos.. Wydaje mi sie ze nigdy nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
smak kochanki na początku jest zawsze lepszy- motyle w brzuchu i ta namiętnosc. Ale gdy kochanka zaczyna pełnić rolę partnerki zaczynasz być niestety w ciemnej dupie czyli w punkcie wyjscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Ale motyle i namietność ciagle trwa. Juz 2 lata. Nic sie nie zmienilo w mich uczuciach do niej. A spotykamy sie naprawde czesto bardzo często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSanSan
tego czegos rpzumiem ze mowisz o motylkach w brzuchu, tego scisku w zoladku nie myl tego z miloscia milosc to nie same uczucia a te motylki, ten scisk to zauroczenie, ktore predzej czy pozniej-jedno jest pewne-ZAWSZE przechodzi, zmienia sie w przywiazanie, przyjazn,milosc do drugiej osoby wg mnie z kochanka laczy Cie glownie fizycznosc, gdyby laczylo Cie cos jeszcze wiecej juz dawno bylbys z nia i zostawilbys zone-dal bys jej szanse na poznanie kogos i stworzenie z kims innym szczesliwej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez rok ciągałeś się
z laską, do której nic nie czułeś - jeszcze piszesz, że nie udało ci się jej pokochać przez ten rok? jesteś debilem? nazywają cię duuupkiemi kobietki z topiku i mają rację, że tak cię widzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SanSanSan
i myslisz ze zona tego nie widzi co robisz? ze dziecko ktore nie jest juz w pieluchach tez nie wie co sie "swieci" facet jestes dojrzaly, miej odwage wkoncu cos wybrac albo w lewo albo w prawo daj swojej zonie szanse na poznanie faceta ktory bedzie kochal ja szczerze i mozliwosc stworzenia rodziny nie na klamstwie i z powodu dziecka ale z milosci,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
to trwa zawsze ok 3- 4 lat , a podsycane w lomansie nawet latami( tyle ze opłacane kombinacjami i kłamswami domowymi+ oddalaniem się od rzeczywistosci). Schody w dół zaczną się, gdy rzeczywiście się z nią związesz i zycie zapuka do drzwi. dlatego piszę o samooszustwie. Na razie działa cały zestaw związków chemicznych utrzymujących cię w stanie euforycznym. Ale to minie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Widocznie po roku minelo zauroczenie i ni ebylo miłości. A czy ja ciebie obrażam? jak nie znasz innego sposobu wyrazania mysli to sie wogole nie odzywaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roześmiana23
czy wiesz, że Twoja nowa miłość ma charakter dziwki? pasuje Ci to? sypia z żonatym facetem, uczestniczy we wszystkich jego kłamstwach a może ciągnie padalca do zdziry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
romansie*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Jakie byki literówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiaćmisięchce
Tak wiec nie wymyślaj chłopie.Skoro masz fajną ,zadbaną żonę,to czego ty do cholery jeszcze szukasz???Czegos Ci brakuje???Powiedz czego,zauroczenia,fascunacji???Pewnioe i to było ,tylko masz tyle szczęścia,ze Wasz związek trwa juz długo i może nie pamietasz początków.Chemia w związku trwa najwyżej 3 lata(udowodnione naukowo) później pozostaje miłość,szacunek,przywiązanie.Ludzie dbają o siebie nawzajem,o swoje dzieci o dom.I to jest własnie piękne. Rób jak chcesz,korzystaj jescze rok Ci pozostał wilkiej namietności i fascynacji z kochanką.Później nic,tylko zwykłe ,normalne życie.Pewnie dzieci,przedszkole,rachunki do zapłacenia,róźne kłopoty....tzw.normalka.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Wszyscy sa mądrzy jak stoją po 2 stronie. Patrząc z boku bardzo łatwo jest wypowiadać opinie i najlepiej zmieszać kogoś z błotem i obrażać. Jest to bardzo inteligentne i niedebilne prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byki niezłe
"niewiem" to nie jest literówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do roześmianej
Zadałaś trafne pytanie, ale facet przeoczył, on korzysta z tego, że kochanka ma charakter dziwencji. Przecież gdyby nie dawała żonatemu, to już by nie byli razem lub już by oszust się rozwiódł. ale widać szmacie nie przeszkadza sypianie z żonatym kolesiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
żonaty powie Ci żebyś się nie rozwodził, rozwiedziony byś się rozwiódł:-) a ja Ci powiem- pozwól , by to spokojnie minęło i nabierz dystansu do sprawy bo chyba nie warto kierować się w żadną strone w takim rozlataniu. Jak się rozstaniesz kochanką- zrobisz z niej w swojej głowie boginię i odstawisz martyrologię, jak się rozwiedziesz- głupio postąpisz bo masz fajną żonę i dobry dom. Daj temu czas- a może kochanka odejdzie sama i będzie święty spokój.A pomyślałeś, że znudzona ladna zona może znaleźć sobie pocieszyciela? jak się z tym czujesz gdy o tym pomyślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Myśląc o tym że żona miała by kogoś nie wywołuje u mnie właściwie żadnych emocji. W 2 strone juz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbdb
" czy wiesz, że Twoja nowa miłość ma charakter dzi**i? pasuje Ci to? " a on to lepszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tristan123
tak Ci się zdaje bo jest to dla Ciebie myśl niewyobrażalna. Ale gdy się rozwiedziesz, ona też kogoś sobie znajdzie- jak wiele kobiet na tym forum- i problem w tym, że Twoje dziecko bedzie na codzien z innym kolesiem. Problem z dzieckiem jest najpowazniejszy bo to ono , a nie twoja żona zapłaci za całośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Widze że niektórzy sa bardziej ograniczeni intelektualnie odemnie. Brak logicznego myslenia nadrabiaja chamstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w drugą stronę
to rzeczywiście możesz się martwić twoja babka zlicza żonatego bez mrugnięcia okiem za rok może oczaruje ja kolejny żonaty a może zmądrzeje i zajmie się kawalerem bez porypanej psyche i rzeczywiście zachwyciłeś się szmatą, bo tylko szmaty nie maja problemy z sypianiem z żonatymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Wiem ze dziecko zapłaci najbardziej. Ale ma sens się męczyć udawać i czekać aż dziecko dorośnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jinem
dobrze sie czujesz z faktem, ze oszukujesz od 2 lat zone?:O Skoro jej nie kochasz i nigdy nie kochales, to dlaczego nie dajesz jej szansy na ulozenie sobie zycia na nowo? Czekasz az sie zestarzeje i nikt jej nie bedzie chcial?? Wiesz jak sie bedzie czula jak sie dowie, ze jest tyle lat oszukiwana? Jak mozesz robic cos takiego tej kobiecie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaba prowokacja czy co?
ona dziwka - on kurwiarz, to trzeba mu radzić, by zwolnił żonkę od swojej śmierdzącej osoby i został z ukochaną o podobnym charakterze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiaćmisięchce
A myslicie ,że jego żona przez te lata nie miała okazji na skok w bok.?Pewnie podobała się nie jednemu i nie jeden przez te lata chciał się z nia umówić.Tylko ,że kobieta ma poukładane w głowie i wie co w zyciu jest najwazniejsze.A jej mąż ,zakłamany gnojek,skorzystał z pierwszej nadarzającej się okazji,i od razu sie zakochał.Śmiac mi sie chce jak dorosły 34-letni facet mówi o motylkach w brzuchu...co za idiota,a gdzie sie podziewa szacunek,godność,wobec siebie i najbizszych?/ Zamiast spedzic troche czasu z dzieckiem juz nie mówię z żoną.To rucha jakąś dziweczkę.I sie jeszcze zastanawia ,czy postępuje słusznie!!!!Szczyt chamstwa!!!!Nic więcej!!! A ha.Powąchaj ta swoją sucz,ponoć dziwki specyficznie smierdzą,a jak będziecie na wiekszych zakupach w markecie,to pilnuj jej czy oby sama wchodzi do kibla.Wiesz koorestwo ma się we krwi,i takiej nie upilnujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×