Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kuba75

Czy po odejściu od żony do kochanki można być szczęśliwym?

Polecane posty

Gość I jeszcze jedno do autora
Ucz się na cudzych błędach a nie na swoich !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani kot13 stanowczo
akceptuje związki ciche, posiadanie d... na boku nie jest dla p.kot niczym złym. Tylko rozwodów p.kot nie akceptuje. Bo dla p.kot takie rozwiązanie jest wygodne: mąż w domu, zaś kochanek okazyjnie. Prawda, p.kot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. kocie
daj juz spokój statystykom. Lepiej byłoby gdybys napisała,ze miałas kochanka- bo miałas- "opamietałas" sie bo sama to pisałas. Dlaczego? bo łatwiej jest znosic nawyki starego meza niz nowego faceta. ma facet kochanke od 2 lat to ma. ma stracha przyznac sie do tego? ma to widać po jego wpisach. a ty co? nie ze strachu nie odeszłas od swojego mężą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pelagia pelasińska
ale ta oj kuba ma rację facet żyje w gównie i czas to zmienić dlaczego nadal ma oszukiwać swoją niekochaną żonę skoro kochanka taka super to niech w końcu powiadomi żonę o swoich gównianych poczynaniach i odejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Dziekuje drugiej żonie od 14 lat za slowa otuchy.Dlaczego sądzicie że jak ktoś jest z zonatym facetem to zaraz sie puszcza na lewo i prawo? M dobrze wie z kim ma dziecko, nie pokochala ojca dziecka, i nie wyszła za niego. To jest czymś złym? M. pracuje dobrze zarabia nie potrzebuje żadnego sponsora. Radzi sobie dobrze sama. Ale zakochała sie we mnie ja w niej i to jest złe? Czy miłość jest jakimś grzechem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pana autora
Nie rozumiem dlaczego sypiasz (?) i mieszkasz nadal z żoną, której jak twierdzisz nie kochasz i nigdy nie kochałeś, skoro jest kobieta, którą, jak twierdzisz, kochasz. Jestem w stanie zrozumieć strach przed konsekwencjami odejścia od żony, ponieważ doskonale wiem, że w naszym społeczeństwie odejście od żony = odejście od dziecka, co jest gówno prawdą. Ojciec nie opuszcza dziecka, jedynie jego matkę, a to, czy będzie nadal ojcem w pełnym wymiarze zależy przede wszystkim od tego, czy matka będzie myślała o dziecku, czy o swoim zranionym ego. Czytając Kafe ma się wrażenie, że, niestety, większość kobiet nie potrafi oddzielić dziecka od matki i robi wszystko żeby byłemu mężowi dopierdolić, mając w dupie swoje dzieci. Autorze, Ty znasz swoją żonę i wiesz albo choć podejrzewasz, do czego jest zdolna (chociaż, niestety, często dopiero sam rozwód odkrywa prawdziwą twarz człowieka :( ) W każdym razie niedopuszczalne jest to, co robisz teraz. Po pierwsze oszustwo jest obrzydliwe i nie ma dla niego żadnego wytłumaczenia. Po drugie Twoja obecna kochanka nigdy nie będzie Ci w pełni ufać (co z drugiej strony będzie dla niej karą za to, że pozwoliła sobie na związek z żonatym facetem, niezależnie od tego, jak bardzo martwe było jego małżeństwo). Po trzecie im dłużej będzie to trwało, tym trudniej będzie Ci to zmienić i tym bardziej wkurwiona (zupełnie słusznie!) będzie Twoja żona kiedy się dowie. Jesteś mężczyzną? Masz jaja? To porozmawiaj z żoną otwarcie i szczerze. I RAZEM pomyślcie o Waszym dziecku. I zrób to jak najszybciej, bo z każdym dniem stajesz się coraz większym skurwielem, a Twój nowy związek jest coraz bardziej umoczony w gównie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadajesz tak
Zadajesz tak głupie pytania, ze widać że jeszcze długo nie będziesz szczęsliwy....i nie ma to nic wspólnego z byciem z żoną czy z kochanką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Właśnie boje sie konsekwencji typu iż żona będzie permanentnie utrudniać mi spotkania z dzieckiem... Gdyby nie dzieciak już dawno bym był po rozwiązaniu tego problemu... A wiem to stąd iz jak znajoma żony sie rzwodziła i stwarzała straszne problemy by ojciec jej dziecka sie spotykał z nim to powiedziała ni eraz że ona też by tak robiła, że tak by nagadała dziecku iz w życiu by nie chiało sie spotkac ze mną. I tego sie najbardziej obawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Bo braku kontaktu z własnym dzieckiem bym chyba nie wytrzymał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pieprz głupot
oszuście gównowarty sądy teraz inaczej reagują, gdy ojciec chce kontaktów z dzieckiem, tym bardziej, że dziecko nie jest malutkie nie tłumacz tu braku charakteru strachem o kontakty z dzieckiem, bo nikt i nic nie zabroni Ci być dobrym ojcem nawet jeżeli jesteś gównianym mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Dlaczego oszucie? Skad mam wiedzieć jakie sa procedury rozwodowe? skad mam wiedzieć czy żona nie bedzie wiecznie wychodziła z domu gdy będe miał godziny spotkań? Co mam z policja wejśc po dzieciaka? czy dziecko nie będzie może znowu chore.. Jest tyle róznych sposobów by nie pozwolić na spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziw się tak
że Twoją kochankę nazywają tu dziwką przecież od 2 lat żyje w podłych kłamstwach, uczestniczy w Twoich oszustwach, a bycie kochanką i zgoda na taką rolę, to żadna nobilitacja i ktoś napisał Ci prawdę, im dłużej ta kłamliwa sytuacja będzie trwała tym bardziej Twoja kochanka będzie nieufna, gdy już zamieszkacie razem każde Twoje spóźnienie, jakieś drobne nieścisłości co do miejsca pobytu będą mogły w jej głowie rodzić podejrzenie, że szukasz nowego szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast udawać głupka
tu na forum poczytaj o procedurach rozwodowych i prawach ojca - pełno tego w necie, może nie będziesz wtedy taki żałosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
sami świeci ja nie moge..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast udawać głupka
NIE MA "SPOSOBÓW" - GDY OJCIEC CHCE SPOTKAŃ Z DZIECKIEM, TO WSZYSTKO ZAŁATWIA SĄD, LICZBĘ I CZAS I MIEJSCE KONTAKTÓW a gdy eks żona utrudnia, to też są sposoby na eks żonę, znam taką, która nawet karę zapłaciła, ale tak facet kochał dzieci i chciał utrzymać kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast udawać głupka
gdzie widzisz tych święty... bo na razie, to tylko jeden zdradzacz i oszust próbuje tu wybielić się przed wszystkimi z własnej podłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast udawać głupka
a facetem, który walczył o kontakty z dziećmi był mój mąż z tą różnicą, że ja nigdy nie byłam kochanką, powiedziałam mu wyraźnie, że mnie żonaty nie interesuje, a on przyspieszył sprawy rozwodowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co Kuba z jednej
strony może nawet troche Cię rozmumiem, ale z drugiej...widzisz bardzo kocham mojego faceta, i kiedy pomysle sobie ze nagle on moglby miec mnie w nosie i zaczal latac za jakas...kobieta:O to szlag mnie trafia:O dlaczego ludzie musza zdradzac, no dlaczego?! a co do tematu dziecka - jesli Twoja zona ma klase to nie będzie grać dzieckiem, tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
A kto powiedzial że ja sie wybielam? Przeciez to co robie nie jest dobre. Zadałem pytanie czy w 2 zwiazku można być szcześłiwym a nie czy postępuję dobrze. Ale nie spodziewałem sie tyle jadu z niektórych wypowiedzi. Wyglada to tak jak by sami mieli do kogos pretensję ,może to ich kiedyś spotkało ale to nie daj eim prawa by ublizać mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba-kuba
poczekaj poczekaj Twoje dziecko ma 2 latka czy juz ponad 10? z btego co sie urienuje to nie jest to niemowlak ktorego mozna schowac w ramionach matki i wyniesc przed ojcem zeby go nie widzial facet nie zaslaniaj sie dzieckiem! czy milosc to cos zlego? no soryy jak sie ma rodzine to milosc powinna byc lokowana tylko i wylacznie w rodzine ktora juz posiadamy a nie gdzies po bokach jestes ze swoja M siebie warci, ona ma dziecko ale chyba zycie niczego ja nie nauczylo, skoro pozwala na dochodzacego faceta, ktory ma dziecko, sypia z zona i udaje udana rodzinke nejlepiej bedzie jak zwrocisz zonie wolnosc, cale szczescie ze nie jestescie po slubie koscielnym, mam nadzieje ze Twoja zona ulozyc sobie wkoncu zycie z wartosciowym facetem ktory bedzie kochal ja prawdziwie a nie udawal szopke ktos fajnie napisal " traktuj swoja zone tak jakbys chcial zeby twoj ziec traktowal twoja corke" czy ty chcialbys zeby twoja corke tak samo traktowal jej maz, jak ty teraz swoja zone? odpowiedz sobie szczerze na to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co Kuba z jednej
nie jest fajne to co robisz ok miales prawo sie ZAKOCHAC, ale skoncz juz ze ZDRADZANIEM i zdecyduj sie na cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co Kuba z jednej
i jeszcze jedno - czy Twoja zona Cie kocha? mowi ci to? sypiasz z nia nadal, dotykasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
NIe sypiam prawieod roku zyjemy obok siebie. Pisałem już to tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co Kuba z jednej
wybacz nie czytalam wszystkiego, tylko pierwsze posty...czyli w zasadzie ona tez chce to skonczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette11111
na innym topiku pisałeś przecież że dla dobra i szczęścia Twojej M musisz o niej zapomnieć. I teraz znowu Ci się przypomniało o niej czy to już inna M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuba75
Moze tak moze nie. Zona nie pracuje. MOze jej byc niewygodnie. Ale nie chce tu na nia "gadac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie święta
nie oszukuj zony bo to nie fajne i dla niej i dla ciebie rozejdz sie i ukladaj zycie z kobieta ktora kochasz z dzieckiem postaraj sie miec jak najlepszy kontakt i badz szczesliwy powodzenia na nowej drodze zycia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co Kuba z jednej
nie pracuje bo nie chce czy z jakichs przyczyn nie moze? bo to spora roznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj napisałeś, że sypiasz z żoną raz na 2 tyg. dzisiaj, że nie sypiacie ze sobą od roku. ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
"Autorze" Poczytaj odpowiedzi, których udzielił ci "tristan 123". Mądre i z życia wzięte. Masz rozum, to sam rozwiąż swój problem, nikt ci nie doradzi. Egoiści piszą, to moje życie i będę żył tak, żebym był zadowolony i szczęśliwy. Tak naprawdę człowiek jest szczęśliwy, jak sam jest zakochany. Ta' ślepa' chemia zasłania mu realny obraz życia. Nie wie, czy sam jest kochany przez drugą połówkę. Kochać każdemu wolno, ale pokochać kogoś i żyć na co dzień, to już inna bajka. Nie wykręcaj się dobrem dziecka, ono kocha bezwarunkowo oboje rodziców, nie miało prawa wyboru swoich rodziców. Jak chcesz dobrze wychować swoje dziecko, to poczytaj w necie, jak wpływa rozstanie rodziców na psychikę dziecka w danym wieku. Chcesz być zrozumiany, zrozum bliskich, nie bądź egoistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×