Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kapelusz i melonik

W jakim wieku mialyscie pierwsze dziecko i na jakim etapie w zyciu? MARTWIE SIE

Polecane posty

Gość Kapelusz i melonik

jA MAM 27 lat, partner 33 , dopiero zaczelismy sie dorabiac, ja jeszcze studiuje , a tu trach, ciaza boje sie ,ze to juz koniec robienia jakiejkolwiek kariery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam 21
mąż 25 kiedy urodziła się nasza córka. Ja studio walam, mąż rozpoczynał pracę. Daliśmy radę. Córka była chciana i zaplanowana i nie żałuję tej decyzji bo nic nie daje mi tyle radości co moje dzieci. Z tym, ze nasza sytuacja materialna była dobra. Mieliśmy zapewnione stałe źródło dochodów, może nie nie wiadomo jakich, ale na rachunki i życie starczało. Mieliśmy własny kąt i żadnych kredytów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapelusz i melonik
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 26 lat, mąż 28 w grudniu urodzi się nasz syn, po studiach wyszłam za mąż i od razu zaczęłam kolejne (zaocznie) pracuje, w przyszłym roku kończę kolejne studia, zaczynamy budować dom. Wychodzę z założenia,że im więcej ma się na głowie to człowiek potrafi lepiej się zorganizować. Skończysz studia odchowasz dziecko i pójdziesz do pracy:) Dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam 19 lat jak urodziła się nasza pierwsza córcia.Ogólnie nie było źle,tylko jedyny minus z mojej strony,że nie udało mi się skończyć technikum.Patrząc z perspektywy czasu na tą całą sytuację,to myślę,że wcale to nie musiało tak wyglądać i wystarczyło po prostu się trochę postarać a na pewno udałoby mi się skończyć ostatnią klasę technikum.Ale głowa do góry jak się dobrze zorganizujecie to dacie radę ze wszystkim.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polka z norwegii
ja mam 27 lat i jeszcze nie mysle o dzieciach - lepiej najpierw czegos sie dorobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brzydzia30 w pomaranczy
Mialam 16 lat.akurat zaczelam nowa szkole ciezko bylo ale dzisiaj dziecko odchowane Mysle,ze na dzieci nigdy nie ma wlasciwego momentu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dwóch synów_
jak urodziłam pierwszego byłam po studiach 25 lat, mialam za sobą 6 lat pracy zawodowej, w między czasie rozkręiłam firme. 27 lat jak urodziłam drugiego. Oboje z mężem mamy firmy, żanej pomocy ze strony rodziny. Jest ciężko, nie ma czsu dlaznajomych, ani dla siebie, czasem ze zmęczenia padam ale jestm szcześliwa ze mam te dwa szkraby:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja 28, mąż 27, studia skończone, wyjechaliśmy z Polski, osiedliśmy w UK, tu mieszkaliśmy 3 lata, mąż pracuje jako samo-zatrudniony ja mogę spokojnie zająć się małym. Podobno nie ma odpowiedniego czasu na dziecko ale u nas chyba był najodpowiedniejszy. Dziecko jak najbardziej planowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodziłam niedawno. Mam 21 lat, mąż 25. Oboje pracujemy z tym,że ja jestem teraz na macierzyńskim. Zarabiamy nawet nie źle ale narazie mieszkamy u rodziców. Za rok ma stanąć nasz dom, takie są plany. Z dzieckiem trochę się pospieszyliśmy ale nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodziłam niedawno. Mam 21 lat, mąż 25. Oboje pracujemy z tym,że ja jestem teraz na macierzyńskim. Zarabiamy nawet nie źle ale narazie mieszkamy u rodziców. Za rok ma stanąć nasz dom, takie są plany. Z dzieckiem trochę się pospieszyliśmy ale nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz 27 lat a mąż 33 i jeszcze nie zdążyliście sie czegoś dorobić to kiedy to zamierzaliście zrobić??? jak będziecie mieć 40 lat może dziecko was zmotywuje do szybszego "dorabiania się"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapelusz i melonik
moj maz mial juz kiedys zone i zaczyna na nowo , na zero, a ja cale zycie studiowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to tym bardziej dziecko odmieni wasze życie, napewno na dobre:) ja tez zaszłam w ciąże jak studiowałam, i bez problemow studia dokończyłam nie wiem co studiujesz ale mysle ze jak sie chce to sie zrobi skoro masz tyle motywacji zeby tak dlugo studiowac to dasz rade a dorabianie sie, coz jak bedziecie miec dom, czy mieszkanie ze 2 lata pózniej to co za problem? przeciesz przy dziecku tak samo mozba pracowac i zarabiac wiem co mowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmmmma
KARIEROWICZKA to jak Ci sie chce kariery to nie moglas pomyslec o antykoncepcji? z 2 strony 27 lat to stara dupa jestes, ciesz sie, ze zaszlas w ciaze bo wiele kobiet ma z tym problemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ty mammmmmma widac ze o zyciu pojecia nie masz :O... nie kazdy ma w zyciu dobry start, sa tacy ktorzy musza sie SAMI o wszystko postarac, niejednokrotnie po latach zaczynajac spowrotem od zera. A z ta "stara dupa" to dals ognia :D :D :D ...ile ty masz lat, dziecko ze 27 letnia kobiete za "stara dupe" uwazasz ?!? :D :D A w temacie ... Ja mialam 36 lat :), maz 37 :) ... cyba nie muisze pisac ze stal, dobra praca, wlasnie mieszkanie i dosyc dobra ;) sytuacja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja milam 29 lat
Ja po studiach na umowie na czas okreslony, kotrej mi oczywiscie nie przedluzyli. Maz rozkrecal wlasna firme. Teraz dziecko ma rok, ja od pol roku pracuje na czas nieokreslony, fuirmla meza sie rozwija i zacyzna przynosic dochody ( mniejsze niz moja pensja ale zawsze) Staramy sie o drugie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 26 i zaszłam w ciążę zanim się czegoś dorobiłam, czy chociażby znalazłam dobrą pracę. Ale nie martwię się - urodzę, odchowam i zacznę robić karierę. Potem na dziecko mogłoby być za późno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala manieczka
Alez drobnomieszczanskie podejscie. Z dzieckiem czy bez mozesz pracowac I zarabiac na 'samochod I bulteriera', ale raczej jako mama nie pobalujesz na miescie do 5 rano, nie pojedziesz na trekking w Himalaje ani nie spedzisz dnia w wyrze... Jezeli juz teraz wiedziesz zycie bez fantazji to co za roznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienka1981
ja urodziam dzień przed 28 urodzinami, mąż miał 29 czasem trochę żałujemy, że tak pospieszyliśmy się, bo przed ślubem znaliśmy się zaledwie rok i trochę, a mała urodziła się 10 m-cy po ślubie, więc nie zdążyliśmy pożyć razem, wyszaleć się, gdzieś wyjechać. Początkowo byliśmy parą weekendową, a jak byłam w ciąży to źle się czułam więc siedzieliśmy w domu. Teraz jak jest malutka to siedzimy w domu, bo żyjemy daleko od domów rodzinnym i nie ma nam kto pomóc w opiece. Życie towarzystki umarło. Czasem nam szkodą, bo ciągłe siedzenie w domu oddaliło nas od siebie. Mogłam urodzić mając 30 i też było by dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka Polka z Norwegii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×