Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mamaAnia

BIAŁYSTOK młode mamy i ciężarne - poznajmy się

Polecane posty

Chyba udało mi się znaleźć opiekunkę dla Piotrka :D Młoda, fajna dziewczyna, zajmuje się teraz jakąś trzymiesięczną dziewczynką trzy razy w tygodniu. Piotrkiem zajmie się 7-10 dni w miesiącu. Ufff... ależ mi ulżyło... A majówka niestety w pracy ;/ i moje urodziny 4 maja też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielszczanka 88
moja ewelinka waży 2 kg , jak na 33 t 3 d chyba jest ok z wagą ? główką w dół skierowana , jejku jak ja się boję porodu naturalnego że będzie bolało a w bielsku nie daja znieczulenia ;-( lapia to przynajmniej ma praktyke ta dziewczyna z małym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bielszczanka - no właśnie bardzo fajnie, że ma praktykę, bo jednak z zupełnie "zieloną" osobą to bym bała się zostawić Małego. Co do porodu naturalnego to kurde no, to jak walenie głową w mur... Wszystko fajnie, ciąża, kopniaki bobasa w brzuchu, czkawka, wiercenie stópką pod żebrami... Tylko jeden mankament - poród. Że też jeszcze nie wymyślili jakiegoś ludzkiego rodzenia... Te CC ratuje niektóre z nas. Nie masz żadnych wskazań??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bielszczanka to przyjezdzaj do bialego tu masz za darmo na wstepie :) Co do CC nie wiem jak to jest, ale znam osoby ktore wcale nie chwala cc. Wiec pewnie jest jak z sn jak sie komu trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bielszczanka - to u Ciebie juz tuz, tuz do porodu! Ale ten czas leci. u mnie dopiero 24tc, ale juz coraz czesciej mysle co bedzie w sierpniu.. Poki co wszystko z ciaza dobrze, wiec mam nadzieje ze i porod bedzie bez komplikacji, bo chce sn. Ja z kolei bardzo boje sie ze cos bedzie nie tak i ze bede musiala miec cc. Zreszta, co komu pisane, najwazniejsze by dzieciatko bylo zdrowe i "wyszlo" z tego bez szwanku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielszczanka 88
oj tak w sumie trzydziestka tygodni przekroczona dawno . przy kolejnej wizycie za miesiąc będzie 38 tydzień i juz chyba ktg mi zostanie , szok . właśnie nie mam wskazań do cc, a płacić tyle kasy za prywatna cc nie mam zamiaru . mąz mnie próbuje przekonać że cc to jednak operacja itp , a ja sama nie wiem czego chcę :-) może okaże sie że szybko pójdzie poród naturalny i będę tu zachwalać naturalny poród:-P a cc to przynajmniej na jaki dzień sie nastawić mam że to już urodzę , a naturalny ? co ranek będę wstawać i myśleć czy to już dziś :-) ech jakoś musi być , oby zdrowa była .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapia Ty tez z byka? ja w poniedzialek mialam okragle urodziny :) a moj maz ma 1 maja :) pracus jeden bielszczanka 2 kg to normalna waga dzidziusia ale usg moze sie mylic nawet 600gram :) ja tez powiedzialam sobie, ze w zyciu nie wydac prawie 2000 na porod cc a do 20 t.c. sadzilam, ze bede rodzic naturalnie az mnie lekarz uswiadomil, ze szanse marne.. no i mialam cc w panstwowym szpitalu dziewczyny ja teraz malo zagladam na forum bo jak nie spacery to gotuje obiaki Ilonce a to inne zalatwianie spraw itp Wracam do roboty ok 23 maja i juz mismutno, ze strace wiele pieknych chwil z zycia Ilonki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jak tu cicho- topik na wymarciu czy jak? a od kilku miesiecy zadna nowa mama sie nie pokazala - jednak B-stok to chyba wioska, ze albo neta nie ma albo kobiety nie umieja sie nim poslugiwac- mowie o tych, ktorych tu nie ma wogole :D a nasze stale mamusie i ciezarne- co u Was slychac? jak dzieciaczki- zdrowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielszczanka 88
ja sie melduję jako ciężarówka ,jeszcze z miesiąc i 1 tydzień do terminu. mała kopie , zapiera nóżkami w żebra ,ale i tak ją kocham . tylko żeby malutka posłuchała i ułożyła się inaczej niż teraz jest , czyli w odpowiedniej pozycji do cc. chyba byłabym spokojniejsza :-) jakie polecacie smoczki uspakajające? bo ponoć lepsze są z płaska końcówką smoczki i jako uspakajające i w butelce? czy avent czy canpol czy TT są lepsze butelki? i w jakiej pojemności lepiej ,czy od razu 250ml czy te po 125ml?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Bielszczanka: ja używam butelek Avent, smoczków do uspokajania też. Mam też butelki chicco i lovi, ale dla mnie nie pasują. Avent na początek mały - 125 ml. Potem jak dzidzia podrośnie, będziesz miała na picie. A smoczki tak jak napisałam - Avent. Silikonowe płaskie. U nas wszystko po staremu. Tylko dziś coś mi się wydaje, że mały kaszlnął kilka razy. Nie wiem czy robić aferę, czy czekać. Kupek jakby ciut więcej niż zwylke ( zazwyczaj 1, 2 a dziś 3 i pół :) ). Wiem, wiem : jak mozna zrobić pół kupy? Taki kleksik po prostu. Ale temperatura nie podwyższona, mały usmiechnięty, nawet nie marudzi. Więc może przesadzam. Faktycznie jakoś słabo z gadką tu ostatnio. Gdzieś Nowa zniknęła. Lapia też nie za bardzo się udziela. Hej, hej laski odezwijcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielszczanka 88
czy to normalne że po dłuższym chodzeniu coś mnie kłuje w dole brzucha , jakby szyjka? 34t 3 dzień mam ciąży . tydzień temu na wizycie było ok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka hejka. Jestem, czytam i wogole heheh. Ale pisac mi sie tak nie chce. Len i juz :P Butle- aventa i lovi. Oba Ok. Najpierw male, a teraz 260 :) Smoczek lovi taki okragly. Taki podpasil Patrysce. Nam sie wydaje ze to my decydujemy, a tak naprawde dzieci ehee. Klocie w podbrzuszu, bardzo ale to bardzo noromalna rzecz :) Ja jak pochodzilam po lesie w 9m. 4h to potem przy oddechu az mnie kulo. Co tam jeszcze. U nas zmula. Zimno. A jak u was?? :P Pewnie pieknie hehe. W piatek bylismy na wizycie u pulmologa znowc cosik wysluchala. Dala inhalcje 5x a nie 2. Patryska strasznie marudzi przy nuich, sciaga maske, wojna jest przy tym nieziemska. W poniedzialek bylismy w poradni schorzen somatycznych. Wszystko wg tej dr. ok. Osluchala i stwierdziala, ze jest czysto ;/ No ale w piatek ten mamy wizyte u swojej pulmolog to zobaczymy co nam wyspiewa. U mnie ok. Staram sie rzucic fajki (wzgledy ekonomiczne hehe) 2 dzien nie palie, co sie rowna tym, ze siedze i wpitalam jak glupia. Bede wygladac jak szafa trzydrzwiowa. Wiec jak nie umre przez fajki to przez cholesteror i otylosc hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no jakoś tak ucichłam czegoś ;] ale już nadrabiam. Młody zaczął przewracać się z pleców na brzuch. I bieda. Bo się naje mleka, fiknie i zaraz ulewa. Muszę go trzymać w leżaczku w pozycji półleżącej, a niezadowolony z tego, że hoho. "Stałe" posiłki daję mu już w krzesełku do karmienia. I efekt taki, że bardziej zainteresowany krzesełkiem niż jedzeniem ;] I ciągle gdzieś biegnie. Nawet nie chce myśleć co to będzie jak zacznie raczkować. Wcale mi się nie spieszy, żeby szybko zaczął, a on już gotowy, pełza w dupą wypiętą do góry i zadowolony. Gorzej jak natrafi na przeszkodę w postaci poduszki czy pieluchy, wtedy to lament niesamowity. Wczoraj czyste szaleństwo. Wyjazd do Białegostoku sprawy pozałatwiać i jak zwykle lataliśmy jak na sraczkę, bo czasu mało. Ja dodatkowo znerwicowana, bo w urodziny zawsze łapię takiego nerwa, że głowa mała. No i na koniec pożarłam się z mężem, ale to tak jak jeszcze nigdy. Pierwsza nasza poważna kłótnia, aż sama w szoku byłam :D No i co... i starsza o rok... ;/ Jeśli chodzi o butelki to u mnie Avent króluje. Najpierw małe 125ml, teraz mam większą 260ml. Ale to i tak mleko robię jak popadnie, raz w jednej raz w drugiej, raz w dwóch ;] No i smoczki Aventa najbardziej podpasowały dla Małego. Elegancko mu się z nich ssie i się tak nie denerwuje jak przy NUKu czy Lovi. Nowa - poruszyłaś temat papierosków... to tak na lekkie wspomnienie pójdę se walnąć w płuco... :P:D A Tobie powodzenia życzę i silnej woli ;]] której to ja aż takiej to chyba nie posiadam. A raczej sama się usprawiedliwiam, bo za bardzo lubię ten 'sport' ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielszczanka 88
lapia wszystkiego najlepszego z okazji urodzin , których nie pytam :-) ale pewnie 18 , no góra 19 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lapia: wszystkiego dobrego. Szybkiego pogodzenia z M. Ja takie wredne humory zawsze łapię na Boże Narodzenie. I też zawsze kłótnia. A potem głupia żałuję. Nowa: trzymam kciuki. A rzucasz sama czy wspomagasz się plasterkami itp? Ja nie palę. I nigdy nie paliłam. Ale moim nałogiem jest czekolada. Dobrze, że przemiana marerii dobra, bo inaczej wyglądalabym jak baleronik. :) Zimno jak cholera. Poza wyjazdami na ćwiczenia z małym to prawie nie wychodzimy. Nawet się nie chce. Ja jutro idę do gin., bo jakoś pigułki mi nie pasują. Zamiast korzystać z uciech życia to celibat. Szlag mnie trafia już. I w końcu się wybrałam. I mam zamiar zacząć chodzić na siłownię. Nie żeby zaraz chudnąć. Bardziej chcę się wyrwać. Koleżanka załatwiła karnety i może coś z tego wyjdzie jak jedna drugą zmobilizuje. Laski, a mam takie pytanie jeszcze. Czy wy myslicie o drugim ( ew.) dziecku? Bo moja szwagierka jest w połowie drugiej ciąży a dziecko ma równo roczek. Ja bym chyba sobie w łeb strzeliła z rozpaczy. A ona twierdzi, że planowane. No w sumie co ma gadać.....Ale dla mnie to naprawdę ZA WCZESNIE. Ani psychicznie ani fizycznie nie jestem gotowa na to po raz drugi. Brrr....A co wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyna wspomagam sie silna wola. Wczesniej byly, tabletki, gumy i cuda niewidy. Ale taka prawda, ze to wszystko to placebo. Jak sie nie ma silnej woli to i prady nie pomoga hehe. Niestety i zarazem stety, nie pracuje, moj kuron to 500zl. I cienko z kasa. A na fajki jednak troche idzie. Ale ogolnie fajnie bylo nie palic, jak bylam w ciazy. Nie bylo kapcia w gebie, niesmierdzialo sie... same plusy. Ale ile wytrzymam nie wiem. Narazie daje rade. Co do drugiego dziecka- A W ZYCIU :P nie teraz, nie za rok, najwczesniej za 3 lata, a najlepiej za 10 hehe. A moze i wcale. Patyska mi wystarczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielszczanka 88
o właśnie dobry temat poruszyłyście . ja co prawda jeszcze nie urodziłam ale wiem że będe wpadki bała się przy dziecku , bo minimum 3-4 lata drugie jeśli będą warunki i praca to tak , ale na pewno nie wcześniej. chyba tak samo będę bać się wpadki jak za czasów nastolatki :-P albo i gorzej ,wszystko zależy od przebiegu porodu :-) teraz przez całą ciążę i tak mam szlaban na sex , więc mąż zapowiada że jak już będzie po wszystkim to będzie ostra jazda:-P więc mu mówię że wszystkie możliwe środki anty załaduje sobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie dawno mnie nie było,ale czasu wiecznie brak mała rozwija się super,rośnie,przybiera na wadze,idą nam ząbki... skończyliśmy synagis,i odpukać ani razu poważnie mała nie zachorowała(miała raz tylko temp i kaszel,płuca i oskrzela czyste) próbuje siadać i rwie się do wstawania,nałogowo pcha stópki do buzi,przewroty i fikołki u nas to już norma. pozdrawiam i buziaki przesyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o! a jednak moj apel pomogl i sie odezwalyscie :) ciesze sie, ze mialam co czytac :) nowa to ja trzymam kciuki za Twoja silna wole :) a i zeby jednak patrysia byla zdrowiutka rajka a jak u Ciebie humor? sierpniowa to pogoda niestety nam w weekend majowy nie dopisala :( lapia STO LAT :) moj maz w niedziele mial urodziny i mial 2 tory- jeden ja robilam,, 2 przyjaciolka u ktorej bylismy na wieczornym grilu a! na popoludniowym grilu bylismy w tykcinie i zapomnialam Cie odwiedzic ;) bielszczanka mojaIlonka nie uzywa smokow ale jak juz troche ciagala to wolala te plaskie, ponoc z TT sa fajne smoczki bo sa jaksprezynka i przypominaja ssanie piersi :) a te klucie to normalka :) chyba, ze bedziesz czuc bol to gorzej i lepiej pytac sie lakarza dziewczyna a jakie piguly bierzesz? bo ja cerazette i wlasnie jutro lece po recepte, u mnie sex jest jak nalezy ale gorzej z orgazmami- to chyba wina tabletek :( nigdy nie mialam problemow wczesniej :( a u mnie z dziecmi juz STOP- kurek zakrecony, wyczerpalismy limity :D mamaG a ja wlasnie chcialam pytac co u Ciebie ale, ze pisze swego posta juz 40 min to udalo Ci sie mnie wyprzedzic :) Ilonka od prawie 2 tyg przewraca sie na brzuszek i jak to polubila, ze chce czesciej na macie lezec, poza tym uwielbia sama bujac sie w bujaku a tydzien temu pokazaly sie wierzcholki 2 jedynek dolnych i juz czuje jak lekko przygryza mi brodawki :) A od wczoraj mala chodzi do zlobka, na razie po 2,5 godz. troszeczke placze na poczatku ale to dlatego, ze inne dzieci placza ale potem spi i ladnie sie bawi, tylko jesc nie chce od Pan i sama ja zupka karmie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczyny za życzenia ;] Dziewczyna - u mnie wisielczy humor nie dość, że przy urodzinach to też oczywiście przy świętach. Boże Narodzenie czy Wielkanoc - nieważne. Zawsze chodzę jakby mnie ktoś prądem trącał. Żmijowata i zgryźliwa się robię. A na dodatek sprawia mi to dziką satysfakcję ;/ ot głupia baba... mamaAnia - jak będziesz następnym razem w Tykocinie to może się jakoś spikniemy ;] może akurat i ja będę ;] nie pamiętam jak ta Twoja koleżanka się nazywa, a miałam zapytać męża czy ją zna. Jeśli chodzi o drugie dziecko to kurde może ja piźnięta, ale chcę ;] rozsądek podpowiada, że wypadałoby poczekać te 2-3 latka, ale jakby zdarzyło się wcześniej to też bym nie płakała. Marzy mi się dziewczynka... oj jak mi się marzy... No i przyznam się Wam, że ja po zdjęciu szwów nie byłam u gina... Ostro co?... Aż sama nie pojmuję swojej głupoty. Tak się wybieram i wybieram i wybrać się nie mogę ;/ A muszę się wybrać choćby właśnie po tabsy, bo gumowe zabezpieczenie jakoś mi nie odpowiada ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka! Już po wizycie u gin. Zmienił mi piguły. Do tej pory brałam jeszcze Azalia ( bo jak karmiłam piersią to innych nie można), a potem miałam jeszcze trochę i chciałam skończyć. Zwłaszcza, że przy tych tabetkach nie ma przerwy, więc nie ma też okresu. No, ale nie wyszło. Teraz mam brać Midiana. Ponoć jakies nowe. Na początek dostałam od niego jedno opakowanie gratis i recepty na kolejnych 5. Mam nadzieję, że dolegliwości szybko miną i znów bedzie fajnie. Lapia ty szybciutko do lekarza szoruj. Cytologię zrobić i pigułki jakieś, czy coś. My z M. nie cierpimy gumek. Dlatego ja z zegarkiem w ręku byłam na wizycie po 6 tygodniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc czytam czytam i na wszytko inne czasu brakuje ***********lapia stooooooooooooooooooo lat *******nowa ja niepale od ponad 15 roku a tak mi sie ostatnio chce ze szok ale trzymaj fason i sie papieroxhom nie daj :P ****mama gabrysi to tak jak mój mały tylko tepu tepu hihihihi i do przodu fajnie że jest oki *****mama ania aj już jest oki tesciowa dostała całkowity (przynajmniej n a razie miesiac dwa )zakaz przychodzenia i do mnie do domu i wogóle (wiem wiem wredna jestem)długo opowiadac bo czasem nikt nierozumie ***lapia ja byłam w niedziele w tykocinie :P dziewczyny co myślicie o basenie chce pujść z maluchem a moze jakos gdzies zbierzemy sie wszystkiei cos gdzies razem ???????? a co do drugirgo dziecka mysle ze może za pół roku albo rok bardzo bym chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rajka, ze jak od 15 roku :P Nie kapuje :D Co do basenu swietna sprawa. Sama chcialam isc. No, ale nasze chorobska pokrzywowaly nam plany i balabym sie teraz mala ciagnac. Ale to strasznie, a strasznie bylam napalona na basen.... Co do spotkania jestem ZA i to bardzo, ale musi byc cieplo, zeby swobodnie wyjsc na pol dnia z mala. Strasznie huhac na nia zaczelam. No , ale coz, jak to pomoze to i do 18 bede na nia huhac dmuchac i wogole. Tyle ze pewnie juz ona nie bedzie chciala hehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 1,5 roku miało być :P ja tez strasznie sie napaliłam na ten basen........niedziwię sie Tobie ja też bym tak robiła zreszta od kad wyszlismy z żurawiej to tez jakas przewrażliwiona jestem jak bedzie ciepła wszytskie mamuśki razem na spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde a kto nie byl w tykocinie w niedziele? rajka bitwe ogladalas? lapia ci znajomi to dwaj bracia grzesiek i Andrzej Wasz... maja jeszcze jakies rodzenstwoo ale nie znam imion, mieszkaja bliziutko mlyna/wiatraka. Kochana ja juz 3 razy bylam u ginki ale normalnie to najchetniej wcale bym nie chodzila... dzis poszlam bez umawiania wizyty tylko po recepte i lekarka zawolala mnie pomiedzy paniami bez czekania w kolejce krzyczac, ze ja karmiaca matka :D :D zastanawiam sie nad zmiana ginki - na jakiegos prywatnego, Sobolewski ma bardzo dobre opinie w miescie, kiedys nawet do niego chodzilam ale nie ukrywam, ze szkoda mi kasy... eh... pomecze sie jeszcze z pigulami choc wolalabym wkladke a panstwowo niby lekarze nie zakladaja (bo wola prywatnie- zarobic) ja to od dawna jestem za spotkaniem naszych mam forumowych tyle, ze jak ladna pogoda to pamiec nie ta- a moze w niedziele bedzie ladnie i na planty skoczymy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaA: ja wlaśnie do Sobolewskiego chodzę. Zresztą całą ciążę chodziłam, poród też on przyjmował. Super facio! No i w sumie to jak dostałam od niego paczkę piguł to wizyta wyszła o połowę taniej. A recepty wypisał mi na 5 opakowań ( bez daty, więc wykupię dopiero jak trzeba będzie). Wychodzi jedna wizyta na pół roku. To chyba nie najgorzej. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***mamaAnia ja byłam w kiermusach :P ja chodze do arciszewskich do Karwowskiego juz od.....uuuu a moze dłużej o tyle dobrze że u nich wszystkie zabiegi czy takie tam robibia na nfz i jako pacjętka nie muszę w kolejce czekac a jak chodze po recepty to prosze czy mnie przyjmie między pacjetkami bo sie śpiesze i wogóle (ostatnieo poszłam po tabletki na przepalenie mnleka juz niekarmie za mało miałam a mały jak widział piers to krzyczał i wogóle )to tez przyjął mnie miedzy pacjętkami albo mówi że zostawi mi recepte w recepcji jesli godzina mi nie pasuje i nigdy kasy jeszcze niebrał ja wolałabym w tygodniu spotkanie od pon do piatku bo niedziele to jedyny dzien kiedy mąż ma wolne ale jagby co to sie dostosuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emila23
WITAM JESTEM STUDENTKĄ PSYCHOL. W RAMACH ZALICZENIA MUSZĘ PRZEPROWADZIĆ BADANIE. PROSZĘ O OGLĄDNIĘCIE PREZENTACJI I WYPEŁNIENIE ANKIETY: http://70894.file4u.pl/download/2535202/FILMB 2003_www.file4u.pl.ppt INSTRUKCJA: po wyświetleniu strony, pod zegarem z lewej strony wybrać "zwykły użytkownik", następnie wpisać kod z obrazka, i pobrać prezentację (pamiętaj aby otworzyć plik w programie PowerPoint)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez jestem za spotkaniem w tyg. Weekendy mam dla meza hehe. Zart :P Ale w tyg sie nudze bo sama z mala, a w weekend jest maz wiec inaczej. Od wtorku ma byc cudowna pogoda. To kiedy sie umawiamy wstepnie. Bo nie wiem kiedy isc z mala na szczepienie w srode czy we czwartek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi obojetne jaki dzien i tak jestem codziennie w bialym- zabieram Ilonke ze zlobka o 13 takze w ciagu 15-20 min moge byc na plantach :) (lub gdzies indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×