Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewa123498765

mam problem z rodzicami

Polecane posty

Gość ewa123498765

Moje dzieciństwo kojarzy mi się przede wszystkim z bijatykami i wyzwiskami między rodzicami. Nie byliśmy jakąś patologią, po prostu mój tata był strasznie nerwowy, a mama lubiła go drażnić. W naszym domu nigdy nie było ciepła i bliskości, ale na zewnątrz mama udawała, że jesteśmy kochającą się rodziną. Dziś mam już własną rodzinę, męża i dziecko, mieszkamy w innej miejscowości we własnym mieszkaniu. Kiedy 2 lata temu rodzice zostali dziadkami wydawało mi się, że złagodnieli, szybko jednak wrócili do starych przyzwyczajeń, potrafią przy mojej córce się wyzywać. I tu pojawia się mój problem. Nie chcę córki zostawiać pod ich opieką, nie puszczam ich samych na spacer, bo nie wiem jak wtedy się zachowują. Nie chcę narażać córki na to co przeżywałam sama w dzieciństwie, a wiem, że córka wszystko już rozumie. Rodzice widząc moje zachowanie uważają, że jestem zaborcza, że nie chcę nikogo do córki dopuszczać itp., a ja nie mam serca im wyjaśnić jaki jest prawdziwy powód. Oni uważają się za wspaniałych rodziców, bo przecież ich dzieci nigdy nie chodziły głodne... Czy powinnam- Waszym zdaniem- wyjaśnić im dlaczego boję się córkę im powierzyć czy milczeć jak do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm obawiam się że prędzej czy później będziesz musiała im to wyjaśnić ja mam dość podobnie z teściami tzn obiecałam sobie że nigdy im dziecka pod opieke nie dam chyba że będziemy u nich i na spacer jakiś ale nie ma opcji że małą na wakacje zabiorą a ja i mąz zostaniemy w domu przy czym u mnie jest jeszcze bardziej złożona sytuacja bo niestety ale teściowie lubią sobie wypić :/ zrobili ze mnie potwora który im wnusi nie chce dać więc stwierdziłam że czas najwyższy to wyjaśnić ale doszłam do wniosku że nie ja powinnam im to powiedzieć tylko mój mąż nie wiem jak im to powiedział ale przestali marudzić więc jednak warto takie rzeczy mówić bo inaczej prędzej czy później wyjdziesz na potwora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×