Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Żanja

BAKTRIM - czy możliwe są powiklania jak w poniższym temacie?

Polecane posty

"przeczytaliśmy, że ten lek bardzo często uczula i że to w zasadzie to samo, co biseptol i w wielu krajach został wycofany" to jest to samo co biseptol. inna nazwa handlowa, ten sam skład. biseptol to p prostu polska wersja bactrimu. czy wycofany w wielu krajach - w kilku, nie w wielu. tu akurat panuje dowolnośc, kazdy kraj moze sam decydowac czy dany lek dopuszcza na rynek, czy go wycofuje... to nie zalezy od generalnej jakości lekow tylko od "poglądów" danego kraju. "co to właściwie są antybiotyki?" hmmm. dość ogólnie powiem, bo szczegółowo sie nie da. nie mordować za jakies ewentalne uproszczenia ale nie chce sie zagłebiać w niuanse bo mozna sie łatwo zamotac :) antybiotyki to substancje - o dziwo - pochodzenia naturalnego!, posiadające działanie "przeciwżyciowe". głównie chodzi o bakterie i częściowo grzyby. o wirusy nie moze chodzic z definicji, bo wirusy to de facto nie organizmy żywe. antybiotyki działają nie tylko bakteriobójczo, ale także bakteriostatycznie. podstawą definicji jest pochodzenie substancji - pierwotne, nie produkcyjne oczywiscie. podstawowe substancje antybiotyczne to naturalne, wtorne produkty przemiany drobnoustrojów najczęsciej. np penicylina jest naturalnym produktem konkretnej pleśni. oczywiscie na bazie penicyliny stworzono przemysłowo całą gamę jej pochodnych, zwiększajac skutecznosc i bezpieczeństwo terapii. tym niemniej oryginalną, bazową strukturę bez trudu odnajdzie sie w przyrodzie. natomiast chemioterapeutyki to substancje o działaniu przeciwdrobnoustrojowym, ale nie wystepujące naturalnie w przyrodzie. są one tworzone od A do Z przemysłowo. zanim ktoś zacznie krzyczec ze jak antybiotyki moga byc "naturalne" skoro są wytwarzane przemysłowo - sa wytwarzane przemysłowo bo tak jest po prostu TANIEJ, SZYBCIEJ i WYDAJNIEJ. nie wyobrazam sobie ile plesni trzeba by nahodowac żeby przeprowadzić jedną podstawową terapię penicyliną, ile czasu by to trwało, a koszt tej produkcji, oczyszczania z samej plesni itd wywindowałby cenę leku ze hoho. ekonomiczniej jest stworzyc wtórnik substancji, bo synteza chemiczna wychodzi po prostu opłacalniej. "raz tylko widziałam mojego faceta, jak spuchł po batrimie tak, że ledwo mógł oddychać, a kolana miał jak dwa arbuzy" reakcja alergiczna. cóż ci moge powiedziec - zdarza sie. mozna miec alergie na wszystko. po glupiej aspirynie mozna sie udusic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc z tego, co rozumiem antybiotyki to substancje, które występują w przyrodzie, a chemioterapeutyki są stworzone od początku do końca przez człowieka, ale działanie ich jest identyczne, tak? Jedne i drugie zabijają bakterie. Dlaczego więc baktrim jest nazywany pół antybiotykiem? Pytam, bo zaciekawił mnie ten temat. Nie jestem jakimś wojującym wrogiem antybiotyków, nie mam z nimi na szczęście do czynienia, ale wiem, że są choroby, w leczeniu których lek bakteriobójczy, niezależnie od tego, jak go nazwać:-) jest niezbędny. Wiem, że to była reakcja alergiczna. Napisałam tylko o moim jedynym doświadczeniu z tym lekiem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żanja
kurczę teraz tato do mnie dzwonił, ze maly spał 1,5 h i teraz wstał i znów wypluwa jedzenie, ma wzdęty brzuszek a dopiero na wieczór lekarz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama...
współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"(...) antybiotyki to substancje, które występują w przyrodzie, a chemioterapeutyki są stworzone od początku do końca przez człowieka, ale działanie ich jest identyczne, tak?" mniej więcej tak. choc to tez lekkie uproszczenie :) "Jedne i drugie zabijają bakterie." nie tylko. generalnie działają przeciwbakteryjnie. "Dlaczego więc baktrim jest nazywany pół antybiotykiem?" bo efekt działania jest taki jak antybiotyków, mimo iż antybiotyk w ścisłym tego słowa znaczeniu to to nie jest. a wrogiem antybiotyków nie ma co byc. mozna byc wrogiem nierozsądnego używania antybiotyków - o, to tak. ale dla zasady byc przeciwko - to bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tajasne- udzielasz się tu jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadużywanie antybiotyków przez lekarzy powinno być karane. Zbyt często dochodzi do nadużyć. Z baktrimem mam takie doświadczenie, że to świństwo jakich mało. Jeżeli dziecko zwymiotuje po leku, nie powinno już go dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to co zamiast baktrimu? Mały ma gorączkę 39,5 i zapalenie gardła. Podaję baktrim,o co następnym razem poprosić lekarza? Co zwalczy bakterie a nie jest świństwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bactrim w ogóle nie działa, mój syn dostawał bactrim jak miał angine i goraczke prawie 40 stopni, wtedy nie wiedziałam jeszcze ze bactrim to nie antybiotyk,po 2 dniach leczenia mój syn jako powikłanie anginy dostał zapalenie ucha, pediatra który wtedy go badał powiedział ze bactrim w ogóle nie działa i ze to stary i szkodliwy lek, myslałam ze pójde i udusze to cholerna lekarke która mu go zapisała i naraziła na powikłania i straszny ból ucha. Na angine tylko i wyłacznie antybiotyk z angina nie ma zartów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak mały ma zapalenie gardła to chyba jeszcze nie angina? Podam mu bo już wykupiłam, pytałam aptekarki czy to prawda, że tak dużo osób ma na niego uczulenie to powiedziała, że bardzo dużo lekarzy to zapisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie że baktrim taki zły to co zamiast?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×