mam 31 lat jak to jest z 18,19 latką ?

chciałbym spróbować zaprzyjaznic sie z młodą dziewczyną ,czy dziewczyny w tym wieku lubią starszych facetów ?

Mój facet miał 28, a ja 18, jak zaczęliśmy być razem. Ale dziewczyny nie chcą mieć takich "przyjaciół". Po co im podtatusiały przyjaciel?

jakos nie czuje sie jak podtatusialy facet,ile czasu byliscie razem ?

Nadal jesteśmy :)

Tylko, że teraz, to ja jestem już w okolicach trzydziestki ;)

ja w tym wieku nie lubiłam starszych, zresztą do tej pory nie lubię :) mam młodszego męża i cieszę się z tego, po co mi byłby jakiś 30-40-latek który za parę lat będzie musiał viagrę kupowac?

Wiesz, są gusta i guściki :) Ja mam faceta, dla którego przy kryzysie wieku średniego i tak będę ideałem, a nie starszą od niego, więdnącą kobietą :)

pieprzowa popieram:D mój mąż jest ode mnie starszy ''tylko'' o 9 lat, wygląda na 5 mniej, jest zadbany i w każdym bądź razie nie przypomina 30 letnich mężów koleżanek, którzy noszą szorty bojówki ala rynek, do tego koszule z kołnierzykiem w jakieś rynkowe wzorki, sandały na rzepy i saszetki:D rozbraja mnie ten widok:D ah do fryzjera tez raz na pol roku , bo po co częściej:D mowie tu o osobach które znam;) nie generalizuje

cieszę sie ze rozmowa idzie w kulturalnym tonie,przeciez taka 19 moze sie duzo nauczyc,mozna z wiekszą estymą pokazac swiat ,umiejętnosc radzenia sobie z róznymi sytuacjami,wieksza odwaga i komunikatywnosc,a plusy dzialają w obie strony

pieprzowa wie co mówi, to bardzo mądre. Mało które wiedzą o co kaman.. później się przekonają..

Pieprzowa, czy Ty uważasz, że Twój facet jest starszy i więdnący?

Ja bylem nie raz z nastolatka a mam 45 lat. Oczywiscie sa dziewczyny , ktore szukaja starszych facetów. Wiekszosc dziewczyn po prostu boi sie starszych , wydaje im sie ze tylko mlodzi sa w seksie najlepsi a to wcale nie jest prawda. Najmlodzsza jaka mialem przyjemnosc zaspokajac to maturzystka. Z checia spotykala sie ze man przez rok . Bylo super.Polecam szukajcie az znajdziecie , takich kobiete wbrew pozorom jest duzo. Oczywsce spotykalem sie bez sponsoringu.

Nie, uprawia za wiele sporów, aby więdnąć. Poza tym, sama przyznasz, że faceci są większymi wzrokowcami. Ile znasz kobiet, które zdradzają, bo ich facet dojrzał? A ile jest zdrad, bo facet chce młodego ciała? Sama porównaj

Chciałbyś sie przekonać?

WOW! chyba po raz pierwszy mam przyjemność przeczytać temat na kafe bez żadnej obelgi czy durnego podszywu, aż nie wierzę :D

chcialbym ale z jakąs normalna mądrą dziewczywną,ciepłą i wrazliwą,zeby to byla prawdziwa przyjazn ,szczerosc i zaufanie

:) Wiecej tego bledu nie popelnie :) Po pierwsze - wiekszosc kobiet w takim wieku jest dziecinna. Po drugie - mlodziutkie kobiety sa bardziej "zuzyte" niz rowniesniczki, maja wiecej partnerow. Po trzecie - malo ktora kobieta w tym wieku moze mi byc partnerem w biznesie, a raczej utrzymanka czy dzieckiem do nianczenia / uczenia. Po czwarte - 18, 19 latki raczej chca sie wyszumiec, niz potrafia budowac zwiazek. Po piate, mam wrazenie ze mlode pokolenie jest malo kreatywne, nastawione roszczeniowo i... nudne :)

Ja z moim poznałam się dzięki wspólnym zainteresowaniom. On też skacze na bungee i lubi sporty ekstremalne. Jakoś tak od słowa do słowa się umówiliśmy - jako znajomi z jego kolegami. Był wypad paczką na ognisko, potem drugi. Trzecie spotkanie, to była już nasza randka :)

czyli jednak są na tym portalu ludzie ,kulturalni i mili

Nie przyznaję, że mężczyni są większymi wzrokowcami. Przyznaję, że panuje większe przyzwolenie społeczne dla męskich zdrad. Zauważam też, że mężczyźni zdradzają nie dlatego, że partnerka jest już nieatrakcyjna. Oni po prostu poszukują wrażeń... sorenson - ale tylko przyjaźń, bez sexu, mam nadzieję...? :P

i zaznaczam ze nie dopadł mnie kryzys 30 latka,ktos na forum powiedzial ze do uczenia i nianczenia,a co ja mam z obecnymi 30 latkami - dokladnie to samo ,jakis brak zaradnosci zyciowej,niby po studiach a na etapie podstawówki i sorry nikogo nie obrazam.A pisanie o partnerze biznesowym sądze ze nie ma tu odniesienia. ale dzieki za takie uwagi ,napewno duzo w tym prawdy

wiesz czy bez seksu ? samo zawsze wszystko wychodzi,to tak jak przebywasz z kims ,masz fascynacje super wam sie rozmawia,zaczynacie tesknic do siebie i ktos ci mowi : tylko się nie zakochaj ,to tak samo jak ty mówisz bez seksu

Rzeczywiście, taka maturzystka to raczej nie zarabia, ew. dorabia sobie. Ale często są dziewczyny zaradne, np. ja :D Nie mówię, że jakoś super, ale wyszłam ze średnio zamożnego domu i mam ambicje, żeby dobrze zarabiać. Nigdy nie rozumiałam nierozumnych "ciap". I muszę przyznać że wiele ich w moim, częstokroć rozpieszczonym, pokoleniu.

wiec o tym pisze ,kazdy facet ma cos z chlopczyka ,wiek uwazam nie ma znaczenia,a wlasnie szukam takiej normalnej dziewczyny jaką Byłas po maturze ....

sorenson chcialbym ale z jakąs normalna mądrą dziewczywną,ciepłą i wrazliwą,zeby to byla prawdziwa przyjazn ,szczerosc i zaufanie I sądzisz, że w tym wieku takie dziewczyny są? :D zrozum, dziewczyny w tym wieku myślą o jednym, żeby się wyszaleć, o stałym związku na pewno nie myślą, chyba, że chcą złapać jakiegoś na dziecko i ciągnąć kasę :) A może i znajdzie się taka dziewczyna jaką opisałeś, ale musisz się liczyć, że bedzie raczej mało urodziwa.

mam glowę pełną planów i marzeń Jak każdy człowiek posiadam wady i zalety jednak więcej jest tych zalet tak mi się wydaje przynajmniej;)O tym jaki jestem mogli by powiedziec moi przyjaciele bądź współpracownicy, bo pisać o sobie wcale nie jest łatwo. Tak w skrócie to uwielbiam podróże, góry, moich przyjaciół, zwierzęta i książki. Uwielbiam czarny, ukąśliwy humorek ; no i prawie zawsze jestem pogodny... Szukam ekscytacji,emocji,porozumienia,zrozumienia,szczerości,zaufania,połączeniała godności z szaleństwem,diabła z aniołem i innych mieszanek wybuchowych,niezwykłości i 'tego czegoś' w drugiej osobie

Bo widzisz, dziewczyny, które miały ustawionych rodziców i jeansy z pewexu dorastały w przekonaniu, że zawsze tak będzie. A ja wiedziałam, że trzeba wziąć się solidnie za naukę i pracę :) A dzisiejsze "18"? Na pewno jest sporo rozpieszczonych jedynaczek itd. Jednakże myślę, że na pewno gdzieś normalne dziewczyny czekają na fajnego faceta ;)

wiec sądze za w milionowej Warszawie znajdzie sie taka dla mnie

Ale zupelnie serio uwazasz, ze masz wieksze szanse trafic na poukladana 18latke, ktora nie bedzie szukala wrazen, nie bedziesz musial jej utrzymywac, jesli razem zamieszkacie, sponsorowac jej studiow, szukac pracy, ktora Cie nie zostawi dla mlodszego i ktora nie bedzie chciala czekac na slub i dziecko nastepne 10 lat? Czym taka 18latka ma byc lepsza od 24, 25 latki z ktorymi sie zupelnie inaczej rozmawia? ;)

tak, wszystko ladnie i kulturalnie ale sam sobie odpowiedz czemu ma to byc 18-latka? bo nie sadze, ze uwazasz, ze 18-latki sa ciekawsze i maja wiecej do powiedzenia, raczej duzo pornoli sie naogladales i ci mlodej dupy sie marzy.