Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terapia DDA

terapia dla DDA- pomaga?

Polecane posty

Gość gość
CZeść Mam jeden z tyvh ciężkich dni w których nie potrafię sobie poradzić z problemem i muszę się komuś wygadać (wypisać) bo chyba inaczej zwiariuję. Wpisałam w google hasło forum dla dzieci z rodzin alkoholowych i wybrałam pierwsze lepsze. Trafiło na to. Nie oczekuję żektóś mnie tu będzie pocieszał czy użalał się nade mną. Jeżeli ktoś to przeczyta to jużcoś dla mnie znaczy. Otóż mam 23 lata i tak w sumie mogłabym zacząć moją opowieść bo w sumie nie wiem od czego konkretnego zacząć. Wychowałam się w rodziniez z początku normalnej. Rodzice wzieli ślub ponieważ byłam niespodziewanym dzieckiem i chyba tutaj się zaczął mój problem. Moja mama zmarła kiedy miałam 6 lat. Coraz mniej ją pamiętam i to bardzo boli bo chyba nigdy jej tak nie potrzebowałam jak teraz. Mój ojciec zacżął pić po jej śmierci. Zaczął się staczać, nowe kobiety, jedna próba samobójcza późneij druga, sama nie wiem ile ich było, nnikt mi do końca nigdy nie powiedział. Wychowała mnie babcia i to jej zawdzięczam to kim jestem teraz. Oczywiście nie jestem jakąś tam niewiadomo jak ważną osobą ale cieszę się że nie jeste podobna do mojego ojca który aktualnie znajduje się nie wiem w sumie gdzie ale wiedzie życie włóczęgi, menela, bezdomnego - ale to jest jego własny wybór. Nikt go nie wyrzucił z domu sam tak chce żyć, jego sprawa. Kiedy skończyłam 18 lat przeprowadziłam się do mojego dziadka (ojca mojej mamy). Poznałam chłopaka, mysłałam "Super teraz mi się uda uciec od tego wszystkiego, los dał mi drugą szansę". Niestety. Mój dziadek również ma problem z alkoholem. Na początku to nie było aż takim problemem. Teraz, pije tylko po to żeby funkcjonować. Przez cały dzień zmaienię z nim może 2-3 zdania (przy dobrym dniu) reszte przesiedzę w swoim pokoju a on prześpi albo przepije. Czasem jedyną naszą droga porozumiewania się jest kłótnia. To przez to, że kumulują się we mnie te wszystki złe emocje i gdzieś muszą znaleźć ujście. Dlatego wyzywam, krzyczę. Ale to na nic ;/ jak do ściany. Na dalszą rodzinę chyba nie mam co liczyć. Mam wrażenie, że wszyscy się na mnie wypieli. Myślą "ty z nim mieszkasz, to Twój prblem, nas w to nie mieszaj". Ciężko mi z tym ponieważ kiedyś ten człowiek był dla mnie kochanym dziadkiem do którego z wielką chęcią jeździłam na wakacje - teraz, nie mogę na niego patrzeć. To straszne. No cóż, w zasadzie to tyle, dziękuję każdej osobie która to przeczyta i napisze cokolwiek. Ja chciałam się oczyścić z tego, trochę mi lepiej, zobaczymy na jak długo :) Myśle o jakiejs terapii dla DDA ale nie wiem czy moim mieście jest prowadzone coś takiego. Może ktoś z Was uczęszcza na taką terapię? Jeżlei tak była bym wdzięczna za podzielnie się tym ze mna. Najtrudniejszy jest pierwszy krok. Możecie napisać tu lub na mojego maila havana_90@o3.pl Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam wytrwałości i siły ! K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna gość
poszukaj otwartych mityngów dda. Tu są namiary www.dda.pl Mi pomoglo, ale ja jestem DDD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata555
hej, jestem w trakcie terapii, ponad 3 lata, jesli ktos ma jakies pytania to chetnie odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a propo dda i problemów alkoholowych sama pochodze z takiej rodziny, "obciążonej". Kiedys luźno rozmawiałam o tym z pewnym mezczyzna, który b.mi się podobał. W moich oczach był idealnym kandydatem na meza. Opowiadal mi o zonie swojego przyjaciela, która wlasnie pochodzila z takiej rodziny i przez która( w jego ocenie) to malzenstwo się rozpadlo. Bardzo się z nim wtedy poklocilam!, bo uważam ze nawet jeśli takie cechy sa powielane nieświadomie, ale swiadomie staja się dla nas zauważalne to możemy podjąć z tym walke i sobie jakos pomoc. Na to uslyszalam jedno zdanie- na geny i tak nic nie poradzisz No i po rozmowie;( Mój ideal faceta okazal się b,ortodoksyjnym człowiekiem. Bardzo się wtedy przestraszyłam, ja może tez nosze to brzemię. Ta rozmowa mi wiele uswiadomila. Nawet jeśli ja bedac w związku przejawialabym takie cechy- nie mogłabym na niego liczyc zapewne znow uslyszalabym te słowa- na geny nic nie poradzisz no kuzwa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata555
dobrze ze z nim nie jestes;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taderyke
generalnie są 2 typy takich terapii dda, mianowicie indywidualna i grupowa. Wg mnie lepszym wyjściem jest ta druga, bo pozwala się paradoksalnie bardziej otworzyć, daje nam większą anonimowość pokazując, że są inni ludzie z podobnym problemem i doświadczeniami. http://www.osrodekintra.pl/menu-3/psychoterapia/pomoc-dla-dda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycholog Gdańsk
Trwa nabór osób chętnych do grupy dla DDA/DDD. Spotkania będą się odbywać w poniedziałki we Wrzeszczu na ulicy Wajdeloty, w godzinach popołudniowych. Odpłatność za 2,5 godzinne spotkanie (z przerwą) wynosi 30 złotych. Dodatkowe informacje oraz zgłoszenia proszę kierować na adres: psycholog.agata.kowalczyk@wp.pl „każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku" – napisz i umów się na bezpłatną konsultację kwalifikującą do grupy.... Program przewiduje również warsztaty dla DDA (komunikacja interpersonalna, asertywność, akceptacja siebie, złość, przebaczenie), które stanowią element terapii. Istnieje także możliwość pracy indywidualnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na terenie Warszawy terapie dla osób z rodzin alkoholików prowadzi ośrodek W relacji - http://www.wrelacji.pl. Z pewnością pomoże w problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×