Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrama

nauka samodzielnego chodzenia...

Polecane posty

Moja zaczęła chodzić tydzień po pierwszych urodzinach. Mojej koleżanki syn miał 10 miesięcy, drugiej dzieci miały 15 miesięcy jak zaczęły chodzić. Lekarka mi mówiła że do 18 miesiąca dziecko ma czas. Jedne szybciej drugie później tak jak z mówieniem. Dziecko samo pójdzie jak będzie gotowe nic na siłę bo się przestraszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowe sny
ja już pisałam, kochana co się przejmujesz opiniami innych matek, poczekaj i ty będziesz sie z nich śmiać jak pójdą ich dzieci do szkoły i będą totalne głąby i nieuki, a twoje dziecko będzie zdolniachą, i kto wtedy będzie górą?????nie przejmuj się dziecko samo nie długo pobiegnie, moja teściowa mi mówi że dziecka się nie przyśpiesza bo mogą bu biodra pęknąć, dziecko samo będzie wiedziało, a ty głowa do góry ważniejsze że dziecko jest zdrowe i prawidłowo się rozwija, to jest najważniejsze. a nie w temacie ile ząbków ma twoja pociecha ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tym się pocieszam, ze im dłużej dziecko raczkuje tym lepiej dla niego :) ogólnie poza chodzeniem to nie mam z nim żadnych zmartwień :) nawet jakbym chciała go na "siłę" nauczyć chodzić to się nie da bo on od razu podkurcza nogi i za chiny go już nawet na nich nie postawię :P zębów ma 9 i kolejny w drodze :) nawet przy ząbkowaniu nie grymasi, nie ma gorączki, je ładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowe sny
no widzisz to jest ważne że dziecko jest zdrowe, moja ma 7ząbków autorko może dziecko wyczuło twoją wypieraną presję na chodzenie i dziecko się przestraszyło albo zraziło,tu może tkwi problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno coś w tym jest, jak chciałam go uczyć to od razu wiedział co chcę zrobić i nie chciał...ja widzę po nim, że nie jest gotowy i dałam już sobie spokój ze "zmuszaniem" go do nauki. czasami tylko stawiam go na nogi i sobie tak stoi :) po jakiejś minucie klęka na kolana i zasuwa na czworaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, moja corka tez dosc pozno zaczela chodzic. Miala skonczone 13 miesiecy. A wczesniej jak twoj synek, za jedna raczke super, raczkowala, itp. Ale jak juz zaczela sama chodzic to sie praktycznie nie przewracala, byla stabilna i pewna tego co robi. Do dzis nic u niej nie jest na lapu capu. Z medycznego punktu widzenia dziecko ma czas do 18 m i zaden pediatra nie powie zeby to byl jakis problem ze 14 m dziecko nie chodzi. A mysle, ze na dniach zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowe sny
znów wróce do mojej teściowej---(mamy nie mam) ona mówi że dziecko zacznie wtedy samodzielnie chodzić jak samo wstanie i samo sięgnie po jakiś przedmiot np.z podłogi to to jest pierwszy znak że lada dzień zacznie chodzić (moja teściowa dużo mi pomaga takimi poradami bo wychowała 5swoich dzieci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba faktycznie odpuszczę mu to chodzenie. jak będzie gotowy to sam zacznie :) tym bardziej, że on nawet sam nie wstaje bez podpórki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowe sny
dziecko czuje to co matka i się boi daj mu czas,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ma roczne bliznieta
jedno juz chodzi i biega samo, drugie tylko raczkuje. zadengo z nich nie uczylam poruszania sie, kladlam po prostu na podlodze i same walczyly... najpierw sie przekrecaly, podnosily pupe, potem raczkowanie, kucanie, wstawanie itd.... nie prowadzam za raczki.... po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja syna też nie prowadzałam póki nie skończył 13 miesięcy. miałam nadzieję, ze sam zacznie. później winiłam siebie, że może to moja wina. może powinnam mu pomóc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×