Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość herbalistka20

Mam 20 i więcej lub mniej lat, Chciałabym mieć dziecko . Zapraszam

Polecane posty

Gość herbalistka20

Witam Mam prawie 21 lat, jestem z moim facetem od 4 lat , zaręczyny planujemy na grudzień tego roku :) moj mężczyzna ma 25 lat. Ostatnio poczułam ogromny instynkt macierzyński chciałabym mieć dziecko, nigdy nie byłam osobą która myślala odpowiednio do swojego wieku, jestem jedynaczką i praktycznie całe dziećiństwo obracałam się wśród osób dorosłych, dlatego raczej myśle jak osoba grubo po 20, nigdy nie umiałam dogadać się z rówieśnikami, moi znajomi to osoby koło 30 :) także moja mentalność jest zupełnie inna niż 20-latki:) hehe Czy są tu osoby które mają podobnie jak ja? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbalistka20
zapraszam również mamy które w młodym wieku chciały mieć dzidzię i urodziły:) chętnie usłysze doświadczenia itd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tratata1225
Ja ur mając 19lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba Cie dziewczyno porabalo. Znajdz dobra prace zebys w razie czego mogla sama sie utrzymac, faceci sa tacy jacy sa... jeszcze nie znasz zycia kochana... Ja urodzialm w wieku 27 lat i powiem Ci ze nie ma sie do czego spieszyc, utonac w pieluchach zaawsze zadazysz, uwierz . A znalesc prace jako matka malutkiego dziecka ( u ciebie chyba bez wyzszego wyksztalcenia) jest cholernie trudno. Pomysl o tym bo zycie nie wyglada jak w reklamnie = szczesliwa , piekna mama , zakochany w niej tata i cudne i zawsze grzeczne dziecko... Nie chce byc zlosliwa po prostu tak sobie pomyslalam jak przeczytalam Twojego posta. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frejza2029
No to mamy podobnie. Tez prawie 21 lat z facetem 4 lata z tym, że 1,5 roku zaręczona :] A dzidzia... termin 24.12 :]] I jesteśmy szczęśliwi... Owszem zaraz pojawią się tutaj osoby, które cię zjadą mnie z resztą też... młoda, a gdzie antykoncepcja itd... zaznaczam, że nie ruszają mnie takie osoby.Moje życie. Też jestem jedynaczką no i niestety byłam zmuszona szybciej 'dorosnąć' i wcale nie chodzi o ciążę. A Twój facet? Też pragnie dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbalistka20
jagoda , Jeśli chodzi o pracę to pracuję w bardzo dobrej firmie, mam umowę o pracę a do tego studiuje na 3 roku prawo , także źle nie jest :) jesli chodzi o mojego, ma już magisterkę, i tez pracuje w firmie, nie narzekamy na pieniądzę, mieszkanie również mamy:) takżę jeśli chodzi o sfere finansową to jest wporzadku, oczywiscie najpierw myślę o urządzeniu mieszkania, ślubie, dopiero o dziecku, ale nie zamierzam z tym zwlekac niewiadomo jak długo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbalistka20
Frezja, cieszę sie ze jest tutaj ktoś kto podobnie myśli jak ja:) mnie też nie ruszają tego typu docinki...bo albo robią to osoby ktore zazdroszczą albo takie które są strasznie zacofane;/ wkoncu to moje zycie i ja mam prawo o nim decydować, nie uważam że dziecko jest jaką kolwiek przeszkodą na szczęśliwe zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie jak Ty
ale nie mam z kim tego dziecka mieć. A chciałabym mieć pełną rodzinę, taką z męzem i z dziećmi, najlepiej dwojgiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frejza2029
jagoda369 Ty masz jakies złe doświadczenia czy co ? Każdy wie, że nie zawsze jest tak pieknie i uroczo jak by sie chciało, ale wychodzi na to, że z pojawieniem się dziecka wszystko sie wali tak? Skad wiesz co myśli jej facet jaki jest? Co robią czy pracują, uczą się itd? Widzisz świat tylko w złych stronach kobieto... Jeśli to jest ich przemyslana decyzja to ich sprawa. Boze ja naprawdę nie rozumie ludzi, którzy tutaj wchodzą tylko po to żeby pouczać i jechac po kimś... Naprawde musisz pisać chyba z własnego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz "prawie" 21lat i juz jestes na 3roku prawa? Cos szybko te studia robisz :D _____________________________________ 🌼 Bartuś ur.23.06.2009 🌼 Szczesliwa mama wychowuje szcześliwe dzieci. :) :D http://jagoda369.powiedz.to :D Dzięki "nierygorystycznej " diecie juz 6kg polecialooooo :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMANTA21
Witam. Ja mam 21 lat,męża,mieszkanie,pieniądze i staramy się o dziecko. Mam nadzieję,że szybko nam się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbalistka20
Zgadzam się z Toba Frezja, nie każdy jeste nieodpowiedzialny,ludzie w wieku 30 lat i ponad 30 też są czasem nieodpowiedzialni, porzucają dzieci, są patologiczni itd. wiek nie ma znaczenia, a sam człowiek, ja w wieku prawie 21 lat, uwazam sie za osobę odpowiedzialną, i zdaje sobie sprawe ze zycie jest nie kolorowe zawsze, ale dziecko nie ma tu na to wpływu, wiadmo ze ze swoim facetem sie kłóce, nie ma małżeństw i związków idealnych, ale póki co nie dał mi powodu zebym mogła sie na nim zawieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbalistka20
tak mam prawie 21 lat , bo jestem z grudnia, wiec naucz się koleżanko liczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frejza2029
Najważniejsze żeby to byl wspólna przemyślana decyzja za i przeciw. On też chce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, że jeśli jesteście odpowiedzialnymi ludźmi i jest tak jak pisałaś- tzn. macie dobrą pracę, mieszkanko, perspektywy na przyszłość- to proszę bardzo:) Jeśli łączy Was silne uczucie, jeśli kochacie się na tyle, by sprostać nieprzespanym nocom, zmęczeniu i temu, że już tylko we dwoje nie będziecie, że będzie zawsze miedzy Wami mała istotka- to do działa. Bo w imię czego macie czekać? Teoretycznie wszystko, co potrzeba- macie. Zaraz tu się odezwą, że się nie wyszaleliście, że na (o zgrozo:O )dyskoteki już nie pójdziecie i inne duperele, także nastaw się na to. Po prostu niektórzy nie rozumieją, że nie wszystkim sensem życia jest szlajanie się po dyskotekach. Wiesz, ja mam 20 lat i też ogromną potrzebę macierzyństwa, mieszkanko mamy, studiujemy zaocznie, tylko ja nie mam aktualnie pracy. Więc kilka lat z powiększeniem rodzinki poczekamy- oczywiście najpierw chciałabym wziąć ślub:) Wychodzę z założenia, że każdy powinien robić wszystko wg własnych wartości. Dla niektórych marzeniem jest świetna kariera, dużo pieniędzy, fajne auta-a na końcu (po 30stce np.) dziecko. Inni robią sobie dziecko nie patrząc na np. to, że mają pracę niestabilną, brak umowy, brak własnego kąta (wg mnie mega nieodpowiedzialne zachowanie). I są takie jak ja- jak tylko weźmiemy ślub, dostanę dobrą pracę, - chcielibyśmy bobaska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja wiem czy z wlasnego dosw. moze troche tak... Bedac w ciazy z syne nie spodziewalam sie ze prz dziecku jest taka harowka praktycznie 24/24 (przynajmniej na poczatku) potem dochodzi zabkowanie , raczkowanie, marudzenie (praktycznie caly czas) itp Mysle, ze majac 20lat nie jest sie gotowa psychicznie na dziecko, w tym wieku powinno sie myslec o sobie i wlasnych potrzebach a nie o rodzeniu dzieci bo to est olbrzymia odpowiedfzialnosc o ktorej mozna sie przekonac dopiero po ur sie dziecka wczesniej tego nie mozna sobie wyobrazic. a zreszta co ja sie bede produkowac , chcecie to rodzcie dzieciaki, co mi do tego. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie martwcie się tym co piszą jak jesteście gotowe na macierzyństwo to się starajcie o maleństwo. Ja jak sie dowiedziałam że jestem w ciąży to byłam przeszczęśliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londyniara
jak najbardziej zgadzam sie z jagoda. masz jeszcze czas na pieluchy,to sa najlepsze lata twojej mlodosci wiec sie baw ,podrozuj zaczekaj ze 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frejza2029
Ok ale to jest Twoje zdanie... Twoje zdanie, że 20 lat to za wsześnie... Wiadomo, że z dzieckiem wiążą się i obowiązki ale i radość. I będą dni kiedy będziecie najszczęśliwasze i takie kiedy będziecie miały wszystkiego dość. Każdy jest inny, każdy 'dorasta' w swoim tempie i sam wie najlepiej na co jest gotowy a z czym jeszcze poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbalistka20
KlementynkaAh dziekuje za miłe słowa, ludzie niestety są okrutni, ale nie patrze na to bo to niestety tylko o nich źle świadzy nieo mnie. Moj facet też chce, wiec jak bedzie to super nie bede płakać z tego powodu, zaczełam 3 rok studiów, już niedługo do końca wiec i tak bym sobie dała rade najwyżej wkuwałabym kodeksty z maluchem na kolanach zaden problem, :), moze mam tez siln potrzebe bycia matką bo nigdy nie mialam rodzeństwa, ne wiem :), mam koleżankę która urodziła dziecko w wieku 15 lat , obecnie jej córa ma 6 lat :) nie popieram akurat posiadania dziecka w tak mlodym wieku bo sama była jeszcze wtedy dzieckiem, ale mam już po 20, wiec bez przesady do tego mój facet ma 25 lat ja osobiscie nie widze nic w tym złego, i nie sadze zeby mama w wieku 25, 30 itd wychowywala dziecko lepiej niż ja w wieku 20 paru lat. wszystko zalezy od nastawienia i od milosci jaka dazy sie malucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londyniara
to ze ktos jest gotowy na macierzynstwo nie od razu oznacza zeby robic sobie dzieci szczegolnie w tak mlodym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londyniara
wkuwalabym kodeksy z maluchem na kolanach!!!! Powiedz ze zartujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMANTA21
Denerwują mnie gadania typu masz 20 lat to szalej,idź na dyskotekę itp. Nie każdy lubi dyskoteki. Teraz coraz częściej kobiety maja problem z zajściem w ciążę i gdy mają 25 lat to płaczą bo dziecka nie mogą miec i co im wtedy po tych dyskotekach i szaleństwach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbalistka20
ja obecnie żyje pełnią zycia,jeśli chodzi o podróżowanie, uwielbiam to robić, wiec nawet z maluchem bym soebie tego nie odmówiła,ale powiem szzczerze biorę też pod uwagę wiek mojego partnera który ma 25 lat, nie chciałabym zeby moje dziecko mialo starych rodziców, i nie chciałabym miec tylko jednego dziecka. wiec na razie planuje ślub i urządzenie mieszkana, gdyby dzieciaczek po drodze sie pojawił byłabym przeszczęśliwa, nie stawiam na to ze musze mieć dziecko w tej sekundzie mowie tylko ze jestem na to w pełni gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frejza2029
He he pare postów dziś poczytałam i doszłam do wniosku, że obojętnie jakie ma się podejście i tak jest źle...... ! Dziewczyna zapytała czy to ciąża... ODP Czy wie co to antykoncepcja Napisze, że się cieszy....ODP Z czego tu sie cieszyć Napisze, że może usunąć...ODP Morderczyni Napisze, że planuje dziecko mimo młodego wieku(przemyślane)!...ODP masz czas na pieluchy, wyszalej się Napisała by, że poszła na dyskotekę i cóż jedna przygoda, wpadka...ODP A wiesz co to antykoncepcja!Idiotka!Puszczalsk*!Dziw* itd...Z dzieckiem trzeba poczekac to musi być przemyślana decyzja itd... Ludzie... ach szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbalistka20
londyniara wkuwalabym kodeksy z maluchem na kolanach!!!! Powiedz ze zartujesz? nie nie żartuję, skoro ty postrzegasz posiadanie dziecka jako odmolwienie sobie wszystkiego to sie nie dziwie ze odradzasz wszystkim posiadanie dziecka w wieku 20 lat, to ze miałabym dziecko nie oznacza ze musiałabym odmówić sobie wszystkiego bo to by było chore...kochać kogoś to też znaczy pozwolić komuś żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londyniara
ale nikt nie mowi tu o dyskotekach,wyszalec sie nie znaczy tylko szlajac sie po klubach to po pierwsze.Po drugie to jest przeciez dyskusja i nikt autorki nie obraza i nie krytykuje kazdy raczej pisze z wlasnego doswiadczenia i dzieli sie przemysleniami.jak dla mnie mozecie rodzic jako 14 latki.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMANTA21
Teraz jest coraz więcej młodych matek i świetnie sobie radzą i w pełni się realizują. Oczywiście nie chodzi mi o dziewczyny co mają 17 lat i juz dzieci bo to zwykła wpadka,ale kobiety po 20-stce to jak najbardziej dobry wiek na bycie mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×