Czy lekarz medycyny pracy może kazać rozebrać się do "naga" całkiem?

Byłam dzis na badaniu wstepnym do pracy, ale było moje zdziwienie gdy lekarz nie mial zadnego fartucha ani uniformu. Siedział w polarze i powiedzial ze mam sie rozebrac od pasa w góre a potem kazal zdjac spodnie aby jak twierdzil "zobaczyc calą sylwetkę" tak wiec zostalam w majtkach i staniku a potem potem kazal zdjac stanik i zapytal czy nie ma odparzeń... czułam sie strasznie zaswtydzona.. muialam rozebrac sie do samych majtek.. nie pierwszy raz robilam badania do pracy ale nigdy nie musialam zdejmować biutonosza :/ A wam zdarzyło sie cos takiego? czy to normalne?

moim zdaniem trafiłaś na świnię a nie lekarza a o jakiego rodzaju pracę się starasz?

A na jakie stanowisko mają takie wymagania? :P

na stanowisko pracownik biurowy :/

A ile Ty masz lat, że dałaś się tak naiwnie wykorzystać? :o

lekarz zachował twardą minę, zachowywał sie zupelnie naturalnie jakby to było normalne. a co mialam powiedziec- bylam zaskoczona..

I co, on kazał Ci się rozebrać i co dalej? Dotykał Cię czy tylko patrzył?

ale jestes glupia. Przez takie ulegle idiotki lekarze czuja sie bezkarni. Lekarz nie ma prawa wymagac od pacjenta rozebrania sie. Mozna nawet zostac w koszulce.

na koniec powiedział żebym zdjęła majtki bo musi sprawdzić wilgotność pochwy :O

na pracownika biurowego patrzył czy nie masz odparzeń? ja nie mogę ! a sylwetkę to niby z jakiego powodu musiał obejrzeć, po robocie tańczysz tam na rurze? oj biedaś boś głupia nie przejmuj się moją kumpelę lekarz rozebrał do gaci bez stanika i kazał chodzić nib po prostej lini i z rękoma do góry . To było na prawko :-) czasem zdarzają się takie chamy ale tylko wtedy kiedy widzą że se mogą . Naskarż na niego komuś to było molestowanie !!

NIESTETY TO NIE PROWOKACJA!!! prywatna przychodnia, niby renomowana, pielegniarka w sweterku i koralikach na szyi, okulista bez fartucha, lekarz medycyny pracy bez fartucha. Remonowana przychodnia w naszym miescie, ani jedna osoba z personelu nie miala uniformu.

W prywatnej przychodni, do której chodzę, ortopeda też przyjmuje bez fartucha. Powinien przeprowadzić z Tobą wywiad i co najwyżej zbadać Cię normalnie. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim:)

jaki mnie spotkal, to zdjecie bluzki i zostanie w staniku - tez badania do pracy. Ewidentnie facet chcial sobie popatrzec.

wczesniej mialam 2 razy robione badania wstepne do pracy i nie spotkałam się z czyms takim, dlatego sie zdziwiłam, słyszałam że najczęsciej lekarze medycyny pracy i ortopedzi nadużywają swoich niby "uprawnień"... byłam zaskoczona a najlepsze ze tlumaczyl to tym ze musi sprawdzic czy nie ma odparzeń :/

2 lata temu tez robilem badania wstepne i lekarz kazal rozebrac sie do rosołu, jak zapytalem dlaczego majtki tez powiedzial ze musi sprawdzic czy nie mam przepukliny, ale teraz wiem ze taki lekarz nie ma prawa tego robic od tego sa inny lekarze, neurolodzy, okulisci, otropedzi, i tak w kolko adekwatnie do specjalizacji. a lekarz medycyny pracy ma zbadac tylko twoj ogolny stan zdrowia.

up

Dajecie się robić w konia. Jak mi lekarz med. pracy powiedział, że mam się rozebrać, to zaskoczyłam go moją znajomością łaciny podwórkowej i ustawiłam do pionu. Jak się okazało mogłam zostać i w spodniach i w podkoszulce.

Po kilku wypowiedziach, dało się wyczuć które zostały zmyślone, a które nie. Jednak są osoby pokrzywdzone. Są zboczeni lekarze i nie da się tego ukryć. Z tego powodu jestem zazdrosny o żonę i do ginekologa chodzi do kobiety, jednak do internisty do mężczyzny. Nigdy nie powiedział aby ściągnęła stanik, a już o spodniach nie wspomnę do pewnego momentu gdy zalecił jej EKG. Moja żona powiedziała, że przecież na piersiach nie będzie jej przypinał tych czujników. Po czym on, tak byłoby wygodniej, ale jeżeli pani ma opór przed tym, to jakoś sobie poradzimy. Jak czytam wypowiedzi w stylu, że lekarz internista kazał się rozebrać kobiecie i ona to zrobiła, po czym leżała na kozetce a on ją w intymnych miejscach dotykał, to ja dziękuję za taką żonę. Gdzie ślubowanie wierności podczas ślubu? Jednym słowem straciłbym szacunek do niej po takim braku asertywności. Na szczęście mam mądrą żonę i ona nie pozwala żadnemu mężczyźnie poza mną tam się dotykać.

ziemianin,Ty to dopiero jestes psychol.

to jakiś zboczeniec wcale nie musisz sie rozbierać do naga

A ja byłam u fajnego ginekologa. To był ten sam typ, ktory odbieral porod mojej mamy. Stary ale fajny i normalny.

Dziwi mnie bardzo, ze oznaka renomowanej przychodni w Polsce sa lekarze bez fatuchow! Tu, gdzie ja mieszkam byloby nie do pomyslenia, zey nie nosic unifomu, gdyz jest to bardzo nieprofesjonalne i skad niby masz wiedziec kto tak pracuje a kto jest pacjentem jesli np. chcesz kogos o cos zapytac. porazka. To rozbieranie sie do rosolu to juz w ogole jakis zart! Jesli wiesz na pewno, ze lekarz medycyny pracy nie ma prawa kazac ci zdjac biustonosza to wzielabym go do sadu, niech sie oblas nauczy! Nie zostawilabym tego tak!

Trzeba było mu dać po gębie, zboczeniec jeden.

GDY MIALAM 15 LAT TO RODZINNY KAZAŁ MI ZDJĄĆ STANIK przy mamie!!! :D a byłam wtedy płaska jak decha. Pokazywał jak badac piesi, rysował cos markerem, a ja stałam przez 10 min i paliłam sie ze wstydu :O

Ja także stałem na gaciach, białych;-) Jak weszła pielęgniarka to czułem się skrępowany bo ta pizzda gapiła się na mnie bez skrępowania. Otuchy jedynie dawała mi myśl, że miałem wyprostowaną sylwetkę, a nie grubasa:-D Ech, teraz być w takiej sytuacji... i z taką sylwetką:-) Oczywiscie. Ale masz nauczkę i następnym razem pytaj się o zasadność takiego stanu rzeczy! Postawa, kręgosłup, ale piersi bada ginekolog. Chyba:-)

nie wiem jaka trzeba być idiotka żeby si takiego lekarza posluchac- jakbys w sklepie kupowala spodnie i pan sprzedawca powiedziałby - proszę się rozebrać pomoge pani odpowiednio zalozyc te spodnie tez być posluchala? proszę cie to zalosne albo taka latwa jesteś wiec nie gadaj tu o wstydzie

Powiedz gdzie on przyjmuję,nie bój się takich lekarzy to trzeba eliminować,niedopuszczalne zachowanie,odparzeń to on może szukać u siebie.Owszem może się tłumaczyć że chciał zobaczyć ,czy nie masz wady postawy,ale nie musiałaś zdejmować biustonosza.NIE TO JUŻ NADUŻYCIE.

Ludzie nie pozwalajcie sobie na takie rzeczy,są pewne zasady,on was nie może zmusić do rozebrania się do naga.Jeżeli tak to musi uzasadnić dlaczego masz się rozebrać.Dobrze mieć właczone nagrywanie,aby potem nie mógł się wymigać.Zboczeńców nam nie brakuje.TO że lekarz to wcale nie znaczy że nie ma sprośnych myśli.

Mnie też lekarka kazała się rozebrać a Ja się nie zgodziłam i zrobiłam aferę, dostała telefon i dała mi spokój, ale to dzięki mojej kochanej doktorce, która mnie zna od dziecka, chlip Nigdy nie dam się rozebrac nikomu! Tylko koszulka na ramiączkach, kusa i ew getry

Jeden taki ,z poważną miną chciał wywrzeć na mnie abym się rozebrała do naga''no bo jak on ma mnie zbadać''oczywiście usłyszał to co powinien usłyszeć,myślałam że z pod biurka nie wyjdzie już.Ostrzegłam go i trzasnęłam drzwiami.