Skąd mam mieć pewność że mnie nie wykorzysta?

Cześć. Mam pewien dylemat. mianowicie chodzi o mojego faceta. Jesteśmy już ze sobą pewnien piękny długi czas. Rozmawialiśmy pewnego dnia o sexie i okazało się że po tym roku jak jesteśmy już razem On chciałby się ze mną Kochać oczywiście najpierw wolałby jakieś zaręczyny ale to jeszcze nie chyba nie ten czas. No ok... Odpowiedziałam mu że ja jeszcze o tym specjalnie nie myślałam, bo nie wiem czy jestem gotowa itp... Twierdzi że szanuje moją decyzję (i całym sercem w to wierze). Ale.... i tu jest problem pewnego dnia rozmawiałam o tych sprawach z tatuśkiem moim i on powiedział że chłopak potrafi być z dziewczyną szmat czasu (nawet ponad 2 lata) tylko po to żeby ją zaliczyć potem zostawići opowiedzieć kumplom jak było. Kurcze Kocham Go ale mam wątpliwości : Czy on mnie nie chce poprostu zaliczyć? Mogę dodać że ma ponad 20 lat i tylko raz uprawiał sex z dziewczyną która zaraz po tym go rzuciła.

jak rok chodzicie i w łózku nie byliście. Rozumiem, że jesteś dziewicą? No to wyjaśnia sprawę bo pierwszy raz zawsze się tak długo czeka a potem to już szybciej idzie. Szczególnie u ludzi dorosłych. Rok to może nie tak długo dla 16 latki ale dla 25 to już będzie przesada i sama nie będziesz tak czekać

do tego przyznał się, że ma małego siurka :(

No tak jestem dziewica..... Ale kurcze no chciałabym bym pójść z Nim do łóżka ale co jeśli potem zostanę sama ?

a co ci tatuś miał powiedzieć? Wiadomo że będzie chciał zniechęcić, a nie zachęcić

gdyby chcial tylko zaliczyć, to poszukałby łatwiejszej zdobyczy

bo związki z młodości rzadko się trzymają jak człowiek dojrzewa.

ile masz lAT?

sdgbgfhngf skoro tak twierdzisz..... zastanowie sie nad tym a co do poprzedniej Twojej wypowiedzi sugerujesz micoś na styl córeczki tatusia :P

Ja mam 20 on ma hm... 24 ...

Takiej pewności to nigdy nikt Ci nie da. Jeśli go kochasz to musisz mu zaufać. A jeśli mu nie ufasz pomimo, że od roku jesteście razem, to widocznie daje Ci do tego powody. Natomiast jesli mu ufasz i jestes już gotowa to niw widze powodu, żeby czekać. I ktos przede mna juz o tym mówił i moim zdaniem miał rację, co do słów Twojego taty - on wolałby, żebyś na zawsze została tylko jego córeczką ;)

Myślisz,że czekał rok,żeby Cię wykorzystać? Wierz mi, w dzisiejszych czasach z łatwością znalazłby dziewczynę, która poszłaby z nim do łóżka już na pierwszej randce! Gdyby chodziło mu tylko o seks, juz dawno by Cię zostawił.