Co za facet.1 raz w zyciu spotkalam takiego faceta.

Ponalismy sie prez neta. I koles jest naprawde dziwny. Odyzwa sie na gg.Piszemy potem cisza.Wiec pisze. "odzywasz sie a nic nie piszes", " nie mas ochoty na romzowe to napisz". Po 10 minutach odpisuje."Pewnie ze mam"I znow cisza. Jestem na gg sostepna on znika gg.Ja jestem na niewidoku to on raptownie jest juz distepny.

ale masz dylemat

Jakiś popierdolony skurwysyn z systemem maskowania

na niewidoku :-)

Ale nie rozumiem ze sie odzywa a potem olewa. Pisze co slychac. Wec pisze ze jakies tam zmainy zaszly u mnie, a on" masz kogos".Co za pytanie jesli ma mnie gdzies. Wyrzucilam go z gg.

i nie ma o czym z toba rozmawiać :O

My juz troszke sie znamy ok.2 miesiace.I zawsze mielismy tematy do rozmow.

A teraz wysyla mi buziaczki.

chyba włączę kamerkę i pokaże mu swoją malutką :) jak myslicie, zacznie sie do mnie wtedy odzywac normalnie a nie uciekać na niewidok?