tabletki harmonet

Witam, lekarz przepisał mi tabletki harmonet, ale czytam w necie o nim same negatywne opinie. prosze napiszcie jak to jest u Was z braniem tych tabletek, jakie miewacie skutki uboczne? najwięcej pozytywnych opini miały yasmin lub logest, może macie doświadczenia z tymi pigułkami lub innymi? wiem że ten temat nie pasuje do tego działu ale wiele kobiet stosuje antykoncepcje po urodzeniu dziecka więc mam nadzieje że ktoś się odezwie:) prosze podzielcie się swoimi doświadczeniami, pozdrawiam basia

Bralam te tabletki, 2 lata temu, nie bylo zadnych uboczbych skutkow u mnie, Tylko biuścik mi sie fajnie poprawil. Teraz po przerwie, znowu je zaczelam brac, ale dopiero tydzien. Jak narazie jest dobrze :)

dziękuje onika, prosze o dalsze wypowiedzi, Miłego dnia

Nie miałam żadnych skutków ubocznych, super się czułam, a o Jasminie słyszałam złe opinie od lekarzy, że dużo dziewczyn tyje.

Bralam harmonet przez 6 lat i nie bylo zadnych skutkow ubocznych,nie czulam,ze biore cokolwiek.2 miesiace po odstawieniu zaszlam w ciaze i synek jest zdrowiutki

harmonet jak najbardziej na TAK, brałam i zero skutkow ubocznych, jeszcze trochw waga mi zmalała, piersi były ładniejsze :-P cilest -NIE, totalna porazka jak u mnie, tycie, złe samopoczucie, zero libido

miałam straszne migreny. dobre dla mnie są yasminelle.

Ja brałam 3 lata harmonet. Ze skutków ubocznych, to tylko na początku - mega wielkie bóle głowy i zmienne nastroje przez okres ok 2 miesięcy. Potem się unormowało i było ok. Po ok 2 latach moje libido wynosiło zero ;)

pewnym czasie wszystkie skutki uboczne

i pierwsze 2 cykle plamilam, pozniej juz wszytsko ok. nie przytylam

dziękuję Wam za wypowiedzi i czekam na kolejne

podnosze

harmonet bralam 10 lat , dostalam po nich migreny wiec musialam odstawic a tak poza tym nic sie nie dzialo

harmonet rozregulowal mi cykle, po odstawieniu brak okresu, tycie wogole warto sobie poczytac najpierw i zrobic taki test na stronie internotwej juz nie pamietam jakiej, aby okreslic swoj typ hormonalny.. bo np jezeli kobieta jest typu estrogennego to nie powinna brac takich i takich tabletek a jak typu progesteronnego to takich i takich, jest tez typ mieszany! Warto poczytac, zeby nie bylo pozniej dziwnych historii

basia.wroc: mi też lekarz przepisał harmonet, były to pierwsze tabletki jakie zażywałam. Czułam się po nich okropnie; ciągłe bóle głowy, nudności, bóle brzucha. Odstawiłam po kilku tygodniach i zmieniłam na Mercilon - zdecydowanie lepiej, z tym że waga poszła 8kg w górę (na szczęście byłam bardzo szczupła i tych kilka kg wręcz się przydało). Po kilku latach zrobiłam przerwę i po powrocie do mercilonu czułam się okropnie, więc lekarz przepisał Jasmin - jak dla mnie rewelacja. Żadnych skutków ubocznych, waga nawet nie drgnęła ;)

harmonet- jestem na TAK- jedyne tabletki po ktorych nie krwawilam i zadnych skutkow ubocznych

podnosze

prosze, dzielcie się doświadczeniami..

Harmonet były moimi pierwszymi pigułkami.Brałam je 2 lata. Byłam z nich zadowolona ! Miałam ochotę na seks,okres regularny,zero bólu głowy i innych rzeczy ubocznych. W ciąże też zaszłam w miarę ,w normalnym czasie ( 9 miesięcy po odstawieniu) Teraz jestem już 4 rok na cileście i też super! Przeszłam na niego....ze względu na cenę ;)

podnosze

ja tez dzisiaj biore 1 tabletke harmonetu, zobaczymy jak bedzie, w poprzednim miesiacu bralam asubtelle. masakra totalna, 3 dni wymiotow i nudnosci i cale 28 dni krwawienia i plamienia na zmiane ;/ juz kiedys bralam harmonet i pamietam ze bylo ok.. zobaczymy teraz.. a jak wasze "przezycia" z harmonetem?

Bralam harmonet 6 lat - zero skutkow ubocznych. Ale jest jedno ale... nie wiem czy to po nich, czy nie, ale juz jestem 14 mcy odstawiona i nie zachodze w ciaze jak narazie. Nie robilam badan, wiec nie wiem czy to przez tabsy czy cos innego. Ale, polecam.

kurcze mam nadzieje, ze nie bede znowu wymiotowac po nich.. bo po asubtelli masakra z zyganiem ;D do tego zawsze na noc chcialo mi sie jesc;/ mam nadzieje ze po harmonecie nie bede tyc...

Witam, Biorę tabletki anty Harmonet już (albo dopiero) od 11 dni, dziś o 23 12 tabletka. Odkąd zaczęłam je brać mam następuje skutki uboczne: wydaje mi się, że dość często pobolewa mnie głowa, ale może to być też wynikiem czego innego, pobolewał mnie parę razy brzuch i jajniki w późniejszych dniach cyklu, a co najgorsze jak dla mnie na razie to to, że odkąd zaczęłam brać tabletki to okres mi się jeszcze nie skończył ;/ przez ok. tydzień miałam krwawienia tak jak przy okresie, ale już od tego czasu mam plamienia i lekkie krwawienia i ani dnia przerwy ;/ Zaczęłam stosować tę metodę antykoncepcji by móc w końcu cieszyć się seksem bez dodatkowych zabezpieczeń, a tu du*a, bo mój chłopak przez te moje plamienia nie chce się ze mną kochać nawet z gumką, bo się brzydzi ;( więc można w sumie powiedzieć, że mój okres trwa już 12 dni ;/ ciekawi mnie czy przy pierwszym opakowaniu kiedyś to minie, czy może się to ciągnąć nie wiadomo jak długo?! Czy któraś z Was tak już miała? Nie uśmiecha mi się akurat, żeby ten skutek uboczny utrzymywał się np aż do 3 opakowania ;( Poza tym pogorszył mi się stan mojej cery i to nie tylko na twarzy ;( a raczej liczyłam na rzecz odwrotną ;( i zaczęły mi włosy strasznie wypadać i bardziej się przetłuszczać, a byłam tak pozytywnie nastawiona do tych tabletek, bo ogólnie czytałam na ich temat większość dobrych opinii, ale teraz sobie myślę, że jak po drugim opakowaniu nic się nie zmieni, to poproszę moją gin o zmianę tabletek, na takie, które poprawią stan mojej cery to przede wszystkim i stan moich włosów i na takie, przy których może nie będę tak długo musiała się męczyć z tymi plamieniami i krwawieniami w ciągu całego miesiąca.. Nie wiem też czy na poprawę stanu mojej cery też będę musiała czekać do co najwyżej 3 opakowań, aż mój organizm się "przyzwyczai", czy jest to raczej taki skutek uboczny, który jest już uwarunkowany ilością hormonów w tabletkach i pozostaje mi tylko zmiana tabletek? :( No i na dodatek dzisiaj mnie zaczęły piersi boleć ;( masakra z tym wszystkim ;( Poza tym jestem jeszcze cholernie płaczliwa i nerwowa..po prostu istna huśtawka hormonalna :(