Moj byly kochanek ma teraz "nowa" kobiete a ja mimo ze jestem szczesliwa

wlasnie o tochodzi ,ze kocham meza nad zycie i w ogiein bym za nim poszla ale dzala mi na nerwy tta sytuacja z ta laska + jej maz na dokladke. Jeszcze jej nie bzyknal ale miwl mezowi ze ona by chciala bo jej maz jej nie zadowala pracuje daleko przyjezdza raz na 2tyg i nawet wtedy nie chce sie kochac z nia. a juz sama nie wim co o tym wszytkim myslec bo moze ona rzeczywisce jest ieszczesliwa jesli maz olewa jej potrzeby a wiadomo ze mloda kobieta ma potrzeby...

BUUUUUUUUUUU, ok bije sie w piersi , zle zrobilam spotykajac sie znim i to przez 2lata . Ale co mam sie zabic z tego powodu? Trudno , stalo sie , czasu nie cofne. :P choc bardzo bym chciala.

a twój mąz wie, że "waliłaś się" z jego przyjacielem, czy jesteś na tyle zakłamana, że mu "zapomniałaś" o tym powiedzieć i robisz z męża wała przed ex kochankiem???????????????

oczywiscie ze mu nie mowilam bo i po co? co bylo a nie jest nie pisze sie zw rejestr.

Jak Ci nie wstyd przed mężem????!!!!!!!!!!! I Ty smiesz mówić, że go kochasz????????????????????? Jesteś zwykłą zakłamaną, pizdą!!!! Ex kochanek patrzy w oczy twojemu mężowi i wie, że Ciebie zaliczył, spotykacie się we trójkę - maskara. Jesteś do granic mozliwości BEZNADZIEJNA!!!!!!!!!!!!!!!! Zakładam, że skoro spotykacie się we trójkę to i zonę znasz musisz byc nieźle dwulicową, bezskrupułów osobą. Mam nadzieję, że Twój mąż się kiedyś dowie jakie szmacicho ma pod swoim dachem i kopnie Cie w dupę!!!!!!!!!!!!!!!!!

kobietoooo , przeciez to nie o to tutaj chodzi!!! Nie potrafisz czytac ze zrozumieniem ? Chodzi o moje obecne samopoczucie w tej sytuacji. Najlepiej nie wchodz juz na moj tpik . ok? Widac ze chyba jestes podobna do zony mojego bylego, pewnie mezus tez cie zdradza. :D

?

Ooo jaka afera :) Nie stresuj się autorko, daj sobie na spokój i tyle. Tu jest tyle zawistnych i zakłamanych osób na forum, że szkoda gadac

Lady Marmolada, Ty druga dająca dupy żonatym. Nie komentuj. Tak, mąż mnie zdradza buhhhahhhhhhhhhhaa- muszę Cię rozczarować, nie zdradzamy się! Ciężko tłumaczyć takim osobom bez kręgosłupa moralnego, co to miłość!!

Nie stać Was na nic lepszego może z Wami się nie można nigdzie pokazać tylko zabrać do motelu no w akcie szału do hotelu i za dawanie dupy dostaniecie jak to napisała ładnie autorka : prezenciki :D Czytam autorko ze zrozumieniem, cały Twój "dylemat" i nadal uaważam, że w całej tej sytuacji jesteś zwykłą ździrą i tyle. Masz męża, którego ponoć kochasz to czemu interesujesz się swoim ex kochankkiem????? bo jesteś dwulicowa i zakłamana!!! Mam nadzieję, że mąż odświeży sobię historię na kompie i nie "będzie zerem" (wegług Twojej wczesniejsszej definicji żony, swego ex) i wykopie Cie na zbity pysk!!!!

ok. jestem zaklamana , dwulicowa i wogole bezndziejna oszustka , nie mam kregoslua moralnego i ogolnie jestem bee. Wiec buuuuu nie mas zpo co wchodzic na ten topik bo ja twoje moraly mam gleboko w dupie tak jak i zreszta ciebie. lady marmolada :), masz racje z ta zwsiscia i zkalamniem :P pisze takiej zeby wiecej nie wchodzial na ten topik a ona dalej pierdoli swoje dyrdymaly :O Normalnie rece opadaja. :O

Tak, domyslam się, ze masz w dupie :D i pewnie nie tylko to w niej miałaś :) LAFIRYNDO :)

Zajrzyj na moj temat ze stopki i wybierz cos dla siebie ;) Glowa do gory :) Powodzenia! :D

ohohoh wiesz autorko dlaczego one tak sączą jad? :) bo każda oczyma duszy swojej widzi się w roli tej zdradzanej żony :) tak to jest, seks raz w tygodniu, włosy pod pachami, tłusta fryzura i nadwaga która dawno wymknęła się z pod kontroli... i teraz panie mamy mają duszyczki na ramieniu , wszystkie na wspólnym ;) a w temacie. Proponuję oczywiście olać sprawę. Ja znam to uczucie które Tobą targa ;) coś w stylu psa ogrodnika nie? :) ale musisz to przezwyciężyć, bo jak ulegniesz to po jakimś czasie poczujesz kaca morlanego i pomyślisz o ja głupia :) gwarantuję!!!