Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czy wychodzicie dzisiaj?

Czy wychodzicie na spacer?

Polecane posty

Gość Czy wychodzicie dzisiaj?

Ze swoimi 9 miesięcznymi dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wychodze na godzinke chociaz, ubieramy sie cieplo i wychodzimy jesli oczywiscie nie pada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od narodzin małego wychodzę z nim codziennie po 2 razy (tu już zależy od pogody: 0,5 do 2,5 godziny). Wyjątek to wielkie ulewy i mrozy. Chcą nie chcąc muszę, bo jeszcze mam psa, który też musi wyjść, a mąż w pracy... ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antypatologia
szczerze, to nie chce mi sie codziennie targac tego wozka, sa dni, kiedy malego weranduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne, że wychodze. Moja roczna córcia od chyba 4 miesiaca każdą dniową drzemke przesypia na dworzu. nawet zimą. Oczywiscie jesli były wielkie mrozy to kładłam ją w domu, ale to sie rzadko zdarzało. Ciepło ją ubierałam, przykrywałam. Urodziła się rok temu we wrzesniu i tylko raz była chora (w sumie tylko większe przeziębienie). Jest dzieki temu zahartowana. Teraz pewnie będę 'zajechana' przez wszystkich, ale ta metodę hartowania dostalam od mamy, ona od swojej, a babcia od swojej itd itd... Moja mama też tak z nami robila i nigdy nie chorowalsmy, od wielkiego swieta. Moja niunia wlasnie śpi cieplutko ubrana w wózeczku przy domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też staram się wychodzić codziennie. No chyba, że pada to wtedy nie wychodzimy. Perspektywa znoszenia wózka z 2 piętra też nie jest dla mnie pocieszająca, ale szkoda mi dziecka kisić w mieszkaniu. Dzisiaj wychodzimy, tym bardziej , że przez kilka ostatnich dni siedzieliśmy w domu, bo ciągle coś z nieba kapało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrozka chrzestna
Ale Ty masz zjebany nick.... Po huj zes taki sobie wybrala? Pojebala Cie kurwo czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
ale ktoś ładnie operuje łaciną podwórkową:) nie ma to jak "doyebać" się do nicka:p moja córka ma prawie rok (jeszcze nie chodzi), wózek mam lekki (spacerówka 6kg). chodzę z nią na spacer raz dziennie odkąd zrobiło się zimniej (wiosną,latem byłam 2 razy dziennie po 2-3h). teraz jestem ok. godziny i zmykam do domu. jak pójdzie na nogi i nie będzie marzła w wózku to ubierzemy się ciepło i będziemy wychodzić nawet i te 2 razy dziennie, ale sądzę, że po godzinie starczy. każdy robi jak uważa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
ps. jak lekko kropi, a ja muszę wyjść do sklepu i nie mam z kim zostawić małej to biorę folię przeciwdeszczową, zakładam jej na bluzę wiatrówkę i idziemy na te 30min chociaż. no a jak są ulewy, ale potworna pizgawica (czyt. zimny duży wiatr) to wolę zostać w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym chciała wiedzieć
albo* oczywiście, a nie "ale":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×