do mam ktore karmily kaszkami sloiczkami

zastanawiam sie czy nie podac, moj maluch ma 4miesiace wazy 7kg i miezy 66cm, je tylko piers ale wydaje mi sie ze jest malutki i szczuplutki;/ probowalam podac mu juz wszystkie mleka dostepne na rynku ale nie chce i nie smakuje mu, zastanawiam sie czy nie podac kaszki lub sliczka lyzeczka zeby go troche podtuczyc. co proponujecie?

taak utucz bahora a potem będziesz łaziła z nim po lekarzach bo 5 latek bedzie miał nadciśnienie. nienawidze takich nieodpowiedzialnych matek jak ty.

moim zdaniem twoja dzidzia wazdy odpowiednio. co do kaszek mozesz sprubowac ja karmilam piersia ale w południe dawalam zamiast cyca kaszke lub deserek

a od kiedy mozna podac kaszke lyzeczka?

nie dawaj dziecku kaszki.widac ze ci sie nudzi i wymyslasz.niestety na niekorzysc wlasnego dziecka

Wlasnie daltego nie polecialam do sklepu po kaszke tylko pytam inne mamy co sadza o tym, chcialabym sie poradzic bo w realu nie mam kogo a polozne mowia o pol roku cycowego jedzenia tylko.

7 kg 4 miesieczne dziecko i ty uwazasz ze jest chude?bozeeeeeeeee co ty balwana chcesz z niego zrobic..to moj ma 14 miesiecy i wazy 10 kg i jest to dobra waga...poza tym piersiowym maluchom rozszerza sie diete po 6 miesiacu

bo polozne maja racje...a twoje dziecko nie dosc ze wazy dobrze na mojego oko to raczej pulchne jest sadzac poo wadze a ty chcesz jeszcze kaszke dawac ktora jest tuczaca

mój syn jak miał 4 mies. to ważył tez 7 kilo. teraz ma 14 miesięcy i waży 10.3 kilo. karmiłam piersią i od 4 mies. na noc podawałam swoje mleko z dodatkiem kleiku ryżowego. słoiczki zaczęłam powoli wprowadzać jak skończył 5 mies. tylko owocowe. sama gotowałam marchew, ziemniaka itd.

wiecie chodzi mi o to ze dziecie kolezanek w tym wieku wypijaly jednym duszkiem 150 bebiko, a skad ja moge wiedziec ile moj z cyca wyciagnie? ;(

nie ma znaczenia ile dziecko wazy tylko ile przybiera.. sa przeciez rozne dzieci, szczuplejsze i grubsze i wszystko jest ok jesli przybral mniej niz 400 na mc to mozna dokarniac

Klasyczny błąd matki pierworódki! Twoje dziecko jest na 50 centylu więc waży wręcz idealnie! Co do wprowadzania nowości to absolutnie się nie zgadzam z teorią, że matki karmiące piersią mają nie wprowadzać nic po za cycem do 6 m-ca! Co za BZDURA!!! Ja karmiłam córeczkę 6 m-cy piersią ale już od momentu jak skończyła 3 m-ce zaczęłam jej podawać gotowane warzywa, jabłuszko, banana, kaszki również! Teraz moja córeczka ma 10,5 m-ca waży 10,50kg, mierzy 81cm - wyprzedzę wypowiedzi i powiem, że wcale NIE jest grubym dzieckiem! Do tego super się rozwija ma 7 ząbków, od 2 tyg. sama chodzi, kupki robi tylko na nocnik od 7 m-ca życia.

a co ciebie obchodzi ile z cyca wyciagnie? chyba ze sie drze i wola wiecej to znaczy ze cos jest nie tak

Jeb.nięte to są te, które sieją jadem na matki chcące wprowadzić coś innego do diety dziecka niż tylko mleko:o Ja karmiłam do 4 miesiąca piersią i przeszłam na modyfikowane. Ale jak moje dziecko skończyło 3,5 miesiąca to podałam trochę jabłk później banana, marchew, ziemniaka. I tak codziennie inny produkt po troszku oczywiście łyżeczką. I co? :o Nic się mojemu dziecku nie działo, a później tylko chciało więcej:o Teraz ma 7 miesięcy i naprawdę dużo wprowadziłąm do jego diety. Wszystko co ugotuję, a gotuję obiady sama, zjada ze smakiem. Słoiczkowe podaję tylko owoce i też nie codziennie. Raz słoiczek, a raz świeży owoc. KAszki też podaję o różnych smakach, ale nie codziennie tylko góra 1-2 razy w tygodniu. I nie jest żadnym grubasem:o Więc nie pierdzielcie, że tego nie można czy tamtego:o Autorko spróbuj podać trochę kaszki np. popołudniu albo na drugie śniadanie. ZObaczysz jaka będzie reakcja. Wprowadzaj też owoce typu jabłko, banan. Warzywa - marchew, ziemniak. Ja najpierw podawałam osobno, a już po kilku razach ugotowałam z cielęciną czy kurczakiem albo jagnięciną, indykiem. I absolutnie dziecku nic nie było. Obserwuj tylko dziecko i będzie git.

moim zdniem mozesz spokojnie dac dziecku deserek badz wprowadzic juz zupke jest tyle smakow do wboru dla dziecka w 4 miesiacu .....ja tak zrobilam bo tez mialam problem z dzieckiem wogole nie chciala jesc ani mleka ani kaszek . rozwiazanie z zupka deserkiem jest naprawde dobre no i dziecko sprobuje nowych smakow ..pozdrawiam