Kto powiedzial ,ze z dzieckiem nie mozna korzystac z zycia i podrozowac

Z dzieckiem jest inaczej oczywiscie dlatego dobrze przed ciaza sobie pouzywac zycia z mezem .Przy malym dziecku trzeba miec w miare ulozony dzien dostosowac sie do jego potrzeb .Jedzenie w restauracji nie jest juz takie same:) wszystko jest inne .My chcemy dziecko ze soba zabierac wszedzie ale tez jak podrosnie chcemy sami gdzies pojechac.Trzeba tez wyrwac sie tylko we 2

mala agatka my z niemiec na teneryfe lecielismy bez przesiadek 3 godziny jak dobrze pamietam albo 3,5 tyle ze z niemiec jest wiecej polaczen bezposrednich niz z polski stad krocej sie leci.

ale do Niemiec my troszkę długo byśmy jechali :P jeszcze autostrady nie ma :P a nawet jak będzie to koszt niesamowity :O dobra znikam.

A może laseczki teściki: CZY JESTEŚ W CIĄŻY? http://www.benc.pl/quizy/ciaza-test/ CHŁOPIEC CZY DZIEWCZYNKA? http://www.benc.pl/quizy/chlopiec-czy-dziewcz ynka/ ILE BĘDZIESZ MIEĆ DZIECI http://www.benc.pl/quizy/ile-dzieci/ wszystko za free, bez opłat oczywiście

Oj tam, wszystko zależy nie od dziecka, tylko od zorganizowania rodziców. Moje dzieci podróżują od urodzenia niemalże. Pierwsza podróż: pierwsze dziecko - 4 tygodnie, drugie i trzecie - trzy tygodnie. Dzieci są zdrowe, poza lekkimi przeziębieniami nigdy nie chorowały, nigdy nie brały antybiotyków. Już planujemy przyszłoroczne wakacje z dwumiesięczniakiem i trójką pozostałych:-) Dla podróżujących polecam stronę: http://www.malypodroznik.pl/ Pozdrawiam podrózujących.

to, że masz zamiar to mało ważne, życie jest jednak inne

Znów_mama brawo!:)widac,ze dla chcacego nic trudnego:)pozdrawiam

to ile napieprzyłaś tych dzieci, nie mogę się już doliczyć