Pijana szwagierka

Historia autentyczna. Na jednej z imprez rodzinnych moja zonka pojechala odwiezc matke do domu bo ja troche popilem. Jak wyszla z domu stalem w przedpokoju razem ze szwagierka ktora zaczela sie o mnie ocierac. Nie wiedzialem co mam robic . W pewnej chili podeszla druga szawgierka i zatrzymalismy sie na moment.w tym momencie pijana juz szwagierka wlozyla mi swoja reke do mojej tylniej kieszeni w spodniach i zaczela miarowo masowac tylek.Udawalem wstawionego i sam polozyle moja reke na poczatku na jej biodrez potem nizje na tylku i rowniez zaczolem masowac.Druga szawgierka rozmawiala z nami jak gdyby nigdy nic.po ok 2min zjechalem reka na rowek pomiedzy posladkami. w tym momencie poczulem jak szwagierka przyspieszyla masowanie mojego tylka. Zadzownil tel i zona poinformowala mnie ze juz wraca . druga szwagieraka w tym momencie odeszla gdyz nie chciala przeszkadzac podczas rozmowy a ja stalem z ta pierwsza szwagierak i masowalismy siebie na wzajem po dupie.moja zonka sie rozlaczyla aja udawlem ze nadal z nia rozawiam by nie komentowac tego co sie dzialo.w tym momenice lekko sie pochylilem w jej strone i po malu wjechalem pod jej jeansowa spodniczke i powoli zjezdzalem na cipke. wypiela sie lekko a my dalej udawalismy wstawionych. pomasowlaem ja po cipce.czulem jej sterczace cycki na moim ciele. zabaw skonczyla sie jak uswiadomilem sobie ze w kazdej chwili zonka wejdzie a ja nie moge dluzej czarowac ze znia rozmawiam. szybko wyciagnelm reke i ona tez jak odchodzial to ja klepnalem w dupke. i tyle czy przytrafilo wam sie cos podobnego??

nie

Wiele razy tak miałem, nawet starsza ciocia mnie pocierała po jajkach, o mało sie nie spryskałem na stół swiąteczny, bo to wielkanoc była

Kto nie rżnął szwagietki, ten jec cieć prosty

to znowu ja i po kolejnej rodzinnej imprezce. Tym razem u samej szwagierki. Zabawa przednia, przeczuwalem co moze sie wydarzyc ale nie to co mnie spotkalo!!Nie pilem zby wiele. Po pewnym czasie poszedlem do kotlowni na prosbe szawgra by podlozyc do pieca. Zaraz po mnie weszla wstawiona szwagierka i zaczela mowic dosc nieprzyzwoite rzeczy np mam ci wytrzepac. Na poczatku tylko sie smialem bo myslalem ze to zarcik ale jak mnie zlapala za krocze to usmiech mi zjechal z twarzy i pojawilo sie zarzenowanie, ktore trawlo krotko.Przeknalem sline i powiedzialem jak lubisz to sobie trzep. Wyciagnela i robila swoje i przy okazji ocierala sie o mnie , wziela moja reke i kazal sobie wlozyc pod majtki. Nie wiedzialem ze byla taka podjarana normalnie lalo sie pod nia!wlozylem bez trudu 3 palce. wystrzelilem wprost na jej kapcie. normalnie nie wiedzialem co mam robic po tym wszystkim powiedziala ze nastepnym razme bedzie ostrzej i nie mam sie jej bac. poszlismy jak gdyby nigdy nic. SZOK panowie polecam taka szwagierke

dodam tylko, że szwagierka ma tylko trójki górne i jedną jedynkę na dole, no ale w wieku 85 lat to normalne. Aha - po kolacji żonka postawiła szwagrowi niezłą laskę co nieźle teścia podjarało.

A ja puknalem moja ciocie zanim zlozylismy ja do grobu

"polecam taka szwagierke" Zaleciało tekstem z allegro :D Co zamierzasz sprzedać ze tak reklamujesz?

Zapomniałem napisać, o wszystkim dowiedział się teść i mnie zerżnął, teraz regularnie się mu oddaje bo inaczej powie córce że ją zdradziłem.

brawo d.e.b.i.l.u. wygrałeś złoty szpadel za odkop roku sprzed 8 lat