poradzcie - problem przy karmieniu

moja miesieczna coreczka po kilku minutach karmienia 'obraza' sie na piers - wypluwa ja, krzyczy, zlosci sie. jakos znowu jej wkladam, a po minucie-dwoch to samo. sprawdzalam i mleka wciaz sporo leci. przy przestawieniu na druga piers ssie ladnie kilka minut i znowu to samo. karmienie przeradza sie w awanture :-) moze ktos cos doradzi?

wychodzi na to, że córce nie chce się wysilić :) pierwszy pokarm leci szybko i bez wysiłku, żeby dziecko zaspokoiło pierwszy głód. później należy poświęcić więcej wysiłku żeby poleciało. musisz cały czas przystawiać...

a nie boli gardło? a moze ma zapchany nosek? a jak nie to idz do laryngologa bo moze ma zapalenie ucha i jak ciągnie to boli. a moze w ciąży jestes? bo takie mleko nie smakuje tak jak na początku.

Hm chyba to lenistwo bo jakby bolalo to przy pelnej piersi tez by krzyczala. Brzmi zreszta bardziej jak zlosc, taki wizg ;-) a jak potem lapie to ze straszna frustracja, tak sie wciska w piers.

to mogą być kolki. Im silniej dziecko ssie, tym bardziej przy kolce boli brzuch. Na początku pokarm leci sam, dziecko tylko połyka, potem musi coraz mocniej ssać, zwiększa się perystaltyka jelit i brzuch boli coraz mocniej.

A mozna cos zrrobic? Staram sie ja odbijac z 3 razy przy karmieniu, poza karmieniami ona raczej nie placze bez powodu, jak dzieci z kolka

Bo to nie musi być kolka w książkowym wydaniu, tylko "lekka odmiana". Masuj jej brzuch, noś jak najczęściej w pionie, przykladaj do brzuszka ciepłą pieluchę tetrową przez ubranie (nawet podczas karmienia)

Mój synuś na poczatku robił tak samo i okazało się, ż emiałam dardzo dużo pokarmu, i przez to łykał dużo powietrza, i jak trochę wypił, to się złościł, niby chciał pić, a pierś wypluwał. Po prostu doszłam sama do tego, że musi mu się odbić jak wypije to mleko początkowe, brałam go do pozycji pionowej, odbiło mu się i potem pił już normalnie.

a moim zdaniem powinnaś dziecko odbić i potem znów przystawić powodzenia

A z tym odbijaniem to jak dlugo po rozpoczeciu karmienia? I czy mam czekac tak dlugo, az sie odbije7? Bo ja probuje do okolo minuty I jak nie idzie to uznaje ze nic sie nie zebralo I karmie dalej..

wiesz, może mała łyknie powietrza i ją "gniecie" w brzuszku i warto chwilkę potrzymać pionowo, może z 3 minuty i poczekać, a jak nie beknie to dalej karmić moze też być tak że małej coś przeszkadza jak karmisz, pamiętaj że ma byc wtedy cicho i nie głaszcz dziecka bo to rozpraszam niektóre dzieci tego nie lubią albo spróbuj innej pozycji do karmienia: na siedząco, na leżąco

może też być tak że ona w ciągu tych kilku minut się najada i już ma dość, to jest jeszcze bardzo malutkie dziecko i ma maleńki żołądeczek a jak tobie mocno leci to ona może szybko się nasyca dzieci są różne: mój pił 45-60 minut ale od koleżanki 10 minut i już była najedzona

dziewczyny gratuluję wam cierpliwosci mnie by chyba szlak trafił jakby mi mały przy cycku spedził godzinę

mi w tej sytuacji lekarz polecil przystawiac do piersi w taki sposob, ze ty lezysz a dziecko na Tobie ( mleko przeciwnie do grawitacji), wtedy wolniej leci. moj synek ma 2 m-ce i juz nie ma tego problemu. zaczal jesc coraz wiecej i piersi nie nadazaja z produkcją :))

kurcze mam tak samo tyle że problem występuje wieczorem. Wypluwa pierś a za chwilę się na nią dosłownie rzuca No ale moja córka ma zaburzenia czynnościowe jelit więc może to i prawda z tym bólem przy ssaniu...nie wiem. dobrze chociaż że szybko się najada bo ssie zawsze góra 10 minut