Kochacie z wzajemnością? A pomimo tego wiecie, że nigdy nie będziecie razem...?

oj dziewczyno... DOROŚNIJ...Zresztą, sama się przekonasz tak najlepiej się uczy. To naprawdę nie jest złośliwość z mojej strony tylko rady- przejrzyj na oczy.

Wiesz nie znasz mnie, oceniasz mnie po moim wieku. Wierz mi w życiu spotkałam wielu facetów w tym kilku palantów prze których wylałam morze łez. Wiem jaki jest Adam znam go kilka lat, rozmawiam z nim w dzień w dzień, słyszę każdą jego prywatną rozmową telefoniczną. I wiem, że jest dobrym człowiekiem.

A nawet zakładając, ze on palantem to co to zmieni? Powiedział, że mnie kocha. Ale nie szuka ze mną kontaktu, nie próbuje się ze mną umawiać ani uwodzić. Wręcz mnie unika ( szczególnie sytuacji sam na sam).

nie wiem ile masz lat. Ale wiem , że koleś ma miło w pracy i miło w domu. A Tobie zabiera lata mimo że niby "nic " nie robi- będzie tych lat więcej i więcej.Aż przyjdzie do pracy świeższy towar.Tyle.Bez urazy....

To samo mogę powiedzieć o sobie. Mam miło w pracy i miło w domu. I co to zmienia? Kocham go i tak.

tyle ,że Ty będziesz cierpieć- on nie.

A co Ty myślisz, że teraz nie cierpię? Mieć kogoś kogo się kocha na wyciągnięcie ręki i nie móc go nawet dotknąć... I jeszcze wierzyć w to, że on czuje to sami. Wiesz, jak się pojawi się świeższy towar to proszę bardzo, ja i tak cierpię. A chcę by on był szczęśliwy.

no właśnie...i po co medali za to nie dają.

Szkoda bo gdyby dawali miałabym już niezłą kolekcję :)