Poznana dziewczyna jest zbyt ładna dla mnie - chyba sobie odpuszczę...

Poznałem ją przez internet. Napisaliśmy do siebie kilka wiadomości , a ja czuję że powinienem odpuścić sobie bo i tak z tego nic nie będzie. Ona jest zbyt ładna dla mnie , a ja na taką nie zasługuję. Widzieliśmy swoje zdjęcia , nawet mamy podobne zainteresowania ale co z tego.

A co to za konstrukcja: "Jest dla mnie za ładan. Nie zasługuję na nią."?

daj sobie szansę, u faceta liczy się to coś a nie uroda modela;)

masz rację, odpuść sobie, bo i tak nie masz szans

Jeśli macie podobne zainteresowania to myślę że jeśli z nią będziesz to Wasz związek nie okaże sie klapą.

Niestety nic nie będzie bo ty grasz o wszystko, zamiast podchodzić z czystymi intencjami do kobiety to ty od razu miłości pragniesz i wszelkich rytuałów z tym związanych. Nie lepiej nie oczekiwać niczego i pozwolić uczuciu samemu się rozwinąć bez nieustannego siłowego dążenia do tego i czyhania na nią na każdym kroku? To oszczędzi właśnie takich porażek które sam sobie zgotujesz. Kobiety nie służą tylko do zakochania się "instant", czasem trzeba w drodze do ich serca przejść szmat drogi, kluczyć, wykonywać błędne kroki zamiast jak pocisk zmierzać do celu i nieuchronnie rozbić się o pancerz rozczarowań. Przyjaźń, miłe spędzanie czasu, odkrywanie siebie i zdobywanie wzajemnego zaufania zamiast zaliczania kolejnych ekspresowych baz pomijając wszystko co pozornie nieistotne :)

Boję się , że gdyby coś z tego wyszło to ktoś mi ją odbije. Chyba powinienem szukać wśród tych mniej ładnych.

ile macie lat, jakie macie wspólne zainteresowania, czy lubicie te sama muzyke?

Ona ma 23 lata , ja 28. To jest dopiero początkowy etap znajomości. Ja na nic się nie nastawiam , bo zbyt wiele razy się zawiodłem. Ona lubi zwiedzanie , góry , wycieczki , czytać książki. Ja też lubię podrózować i poznawać nowe miejsca itd. Wiem , że może zbyt szybko chcę zrezygnować , ale tak mnie nauczyło życie.

Ja na brak urody nie narzekam. Chyba nie mam się czego wstydzić. Jeśli chodzi o wygląd to niestety jestem szczupły i to mój największy mankament.

''Przyjaźń, miłe spędzanie czasu, odkrywanie siebie i zdobywanie wzajemnego zaufania zamiast zaliczania kolejnych ekspresowych baz pomijając wszystko co pozornie nieistotne '' O kurwa, nie mogę się powstrzymać od śmiechu. Dziecko drogie, kobiety takiej kolejności wydarzeń nigdy nie przewidują. Najpierw seks, miłość, znajomość, koleżeństwo, przyjaźń. Tylko taka kolejność dla kobiet jest możliwa.

A ja wierzę że rzeczy inaczej mogą się toczyć starcze drogi ;)

masz małego wacka?

Widać jeszcze chłopcze jesteś młody to glupi. Niestety mądrość także przychodzi z wiekiem.

od kiedy w 1 szej kolejnosci u kobiet jest sex? pomyliles płec...kolejna meska swinia ;/

''od kiedy w 1 szej kolejnosci u kobiet jest sex'' Od jakiś 6-7 milionów lat.

dominik ile ty masz lat, ze do 28 latka piszesz dziecko?:D

to chyba same kurwy znasz

dominik pewnie jak zarywa laske to od razu proponuje sex i dlatego kazda mu odmawia:P

Odpowiadając autorowi tematu, jeżeli ona nie wskoczy ci do lóżka na pierwszym spotkaniu to przykro mi ale z miłości nic nie będzie.

dominika współczuję ci:O, która dziewczyna na pierwszej randce wskakuje do łóżka [puk puk w czółko]

''która dziewczyna na pierwszej randce wskakuje do łóżka [puk puk w czółko]'' Taka która chce się zakochać, czyli każda

Ja na żadną miłość nie liczę , co najwyżej na przyjaźń. Dominik czy ty byłeś w pierdlu i mydło ci upadło , że jesteś taki złośliwy dla wszystkich ?

nie wiem z kim ty miałeś dominik do czynienia a może to tylko twoje bełkoty umysłu, ale nawet gdyby mnie facet kręcił aż do omdlenia, to i tak nie poszłabym z nim do łóżka nawet na 10 randce

Kobiety nie zwracają w pierwszej kolejności uwagi na urodę, ale na inne cechy jak zaradność, przedsiębiorczość, ciekawa osobowość, poczucie humoru. Jestem kobietą więc wiem.

''Przyjaźń, miłe spędzanie czasu, odkrywanie siebie i zdobywanie wzajemnego zaufania zamiast zaliczania kolejnych ekspresowych baz pomijając wszystko co pozornie nieistotne '' O k**wa, nie mogę się powstrzymać od śmiechu. Dziecko drogie, kobiety takiej kolejności wydarzeń nigdy nie przewidują. Najpierw seks, miłość, znajomość, koleżeństwo, przyjaźń. Tylko taka kolejność dla kobiet jest możliwa. A właśnie, że jest odwrotnie. Nic nie wiesz o kobietach

''ale nawet gdyby mnie facet kręcił aż do omdlenia, to i tak nie poszłabym z nim do łóżka nawet na 10 randce'' Wszystkie tak się zarzekają, a później pierwsze rozklądają nóżki. Przecież to oczywiste że dla was nic się liczy, żadne tam pierdolenie ze szukacie uczucia.

Dla mnie liczy się przyjażń

jesteś chory dominik na umysł, jakaś kobieta zryła ci mózg i teraz wszystkie traktujesz jak coś gorszego, ale trafi kosa na kamień, oj trafi... albo już trafiła, tylko że ona cię nie chce, lub ewentualnie robisz wszystko by ciebie nie chciała ..ehh

wiecej wiary w siebie! Mozesz nam sie dokladniej opisac?