Poznana dziewczyna jest zbyt ładna dla mnie - chyba sobie odpuszczę...

Mellygion jest to druga odpowiedz którą zauważyłam:)

Mellygion świetnie powiedziane

Powotrze sie - za duzy defekt, zeby dziewczyny mogly mi dac szanse? 180 i 65, ale mam rzeźbę

Jeśli masz dużego ch00ya, to będziesz miał najfajniejsze d00py. Mój kumpel ma 185 wzrostu jest przeraźliwie chudy ale ma 21 cm w rozporku i prowadza się z takimi dziuniami, że szczena opada :o

a jak nie spróbujesz to nie będziesz żałował że nie spróbowałeś?

To teoretycznie powinienem miec, ale praktycznie nie, bo nie mam bajeru. Chociaz czasami dziewczyny same mnie bajeruja, to nie jest zle. :D

Autorze, próbuj. A czasami tak jest, ze dziewczyna jest ladniejsza polowka.. jezeli jestes pewny, ze tak jest, bo moze Ci sie wydaje

istotne. Jak ma twoje zdjecie i chce się spotkać to w czym problem? jak nie ma to

A moze isc niesmialosc w parze z atrakcyjnoscia u dziewczyn?

Ja zazwyczaj spotykam dziewczyny ladne, ale juz nawet zbyt pewne siebie przy tym, niedostepne dla kazdego itp. nie rozpisuje sie. :)

niesmiałość nie ma nic wspólnego z wyglądem, atrakcyjnością. Po pierwsze dziedziczymy geny niesmiałości, po drugie rodzice nas kształtują poprzez swoje nieodpowiednie zachowania w stosunku do dzieci. Nie będę się rozpisywać na ten temat, ponieważ jest to problem bardziej psychologiczny.

loser ty lepiej zamknij sie i nie wypowiadaj sie w dziedzinach o ktorych nie masz pojecia imbecylu

Wiadomo, ze wiekszego powiazania nie ma. Ale skoro dziewczyna ma poczucie, ze sie podoba, to uwaza sie nie wiadomo za jaka i stad pewne zachowania, cechy nabyte..

one_last_time Czyli już przesądziłeś sprawe, zbyt ładna, nie ma problemów z nawiązywaniem kontaktów, jest lubianą osobą... i te podobne zainteresownia.. ...i całyświat tylko czycha na to aby Tobie ja tak zwyczajnie ukraść ...?? To nie ma już przyjazni?? A może ona myśli podobnie.

dominik1000 Każda kobieta zdradza, to jest chyba oczywiste dla wszystkich i nie podlega dyskusji. Stąd wyciągam wniosk,i że nie jesteście absolutnie zdolne do uczuć, do tworzenia trwałych związków. Tylko zastanawiam się po co ta całą farsa z wychodzeniem za mąż? Przecież wy nie jesteście monogamiczne, więc po jaką cholerę oszukujecie facetow? Masz problem chłopie, zapytam tylko, kto Ciebie tak strasznie zranił???? że takie pierdoły piszesz, uwierz albo nie ale nie wszystkie kobiety takie są!!! Doradze Tobie; dystans do siebie samego i rok odpoczynku od dziewczyn. Naprawisz się, to znajdziesz odpowiednią dla Siebie. Powodzenia.

Dla mnie nie ma za ładnej Za półtora roku będę miał Mazdę, a potem najładniejsza z ładnych dziewczyne

ehhhhhhh chlopie Tylko wymiary, waga, wygląd... Rozmowa jak z materialistami...kasa..kasa..kasa... A co z uczuciami???!!

jak jesteś brzydki i biedny to odpuść sobie Ty też jak pokręcony piszesz;p To już nie ma uczuć a moze on jej się też podoba i nie powinien odpuszczać.

moim zdaniem te wymiary, to nie takie zle

agawkaaaa Tu chyba nie o te wymiary chodzi tylko o Jego rozdarcie wewnętrzne i lęk że kolejna porażka... Można zrozumieć ale jak nie sprawdzi to nigdy się nie dowie, jak jest prawda.

_time_, tak wiem. Ale skoro zeszli forumowicze na temat wymiarow, to przyznam ze 176 i 65 to nie tak tragicznie.

do autora: masz 28 lat a piszesz jakbys mial 20. znasz ja tylko z internetowych rozmow i zdjec, ktore Ci wyslala???? i juz wiesz,ze jestes dla niej za brzydki.... sotkaj sie i juz!!! zobaczysz jak jest w realu. to bardzo wazne. ja kiedys internetowa znajomosc ciagnelam 2 lata. w koncu sie spotkalismy i okazalo sie, ze to nie to. stracony czas. teraz tylko real :P

Bez sensu Trzeba czekać co da los

I greet publicly.

To do Offfff było ---->I greet publicly. ;p

Ja jestem zdrowy psychicznie Trzeba być cieprliwy

Dzięki pomarańczko że określasz swój stam psychiczny. Podszywaczom dziękujemy.

Musze zmienić nika, juz nie wiem kto do kogo tu pisze.

ona nie ma czarnego nicka ?

time,totolotkowicz,zedne cudo ale o kim Ty tu piszesz bo nie kumam??