Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaliste

czy zdarza się czasem, że wasi faceci płaczą ?

Polecane posty

Gość kaliste

Jak to u was jest ??? zdarza się czasem, że wasi faceci zapłaczą ?? Jeśli tak to często się to zdarza ? Jaka sytuacja na to wpłynęła ? i Jak wy to odbieracie ? jako słabość u faceta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wybacz ale płaczący facet ?? Ja wiem, że teraz metro i gejopodobne jest w modzie ale bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nawet najsilniejsi maja czasem takie chwile,w których potrzebują kleknąć". Mój facet kilka razy płakał.Nie uważam tego za przejaw gejostwa czy "ciapkowatości".Łzy mu poleciały po smierci przyjaciela i jak kiedyś ja walczyłam o życie,trzymał mnie za rękę i płaka.ja tego nie pamietam ale moja mam mi mówiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZALAMANAAAAAAAAA
to normalna sprawa, moj placze czesto np na dobrym filmie i jak go rzucilam to tez plakal, chodz to bardziej uronil pare lez niz plakal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfygvjhbknml,
prawiczki chyba beda plakac podczas pierwszego razu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, panowie płaczą.... I to często. Niezależnie od wieku. W zależności od częstotliwości (i powodu) różnie to można oceniać. Gdy zdarza się za często i np. w czasie brazylijskiej telenoweli - UCIEKAJ! :D A jeśli powód jest naprawdę ważny - doceń. Że zaufał Ci na tyle, aby pokazać łzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male przyjemnosci
mój kochany nie raz przy mnie płakał najczęsciej kiedy nam sie nie ukladalo lub chialam go rzucic lub kiedy nieumyslie mnie zranil ... ale to chyba dobrze przeciez oni tez maja uczucia a to znaczy ze jednak troche mu na mnie zalezy czyz nie??:PP tylko jest zazdrosnikiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iooiioooiiioooiiioooiiiooo
Moj chlopak jest policjantem i w gruncie rzeczy jest twardym facetem, z duza cierpliwoscia i stanowczoscia, ale tez placze i nie uwazam tego za oznake pedalstwa, gejostwa czy co Wy tam jeszcze wymyslicie. Jestem z nim ponad rok i widzialam, jak plakal. Pierwszy gdy mial trudna sytuacje w domu, jego rodzice uwazaja ze nie poradzil sobie w zyciu, mimo ze mieszka sam, utrzymuje sie sam i naprawde nie potrzebowal i nie potrzebuje ich pomocy...to bylo chyba z bezsilnosci po calym dniu klutni...drugi raz, kiedy mielismy wypadek, w ktorym trafilam do szpitala i nie wiadomo bylo czy bede chodzila...przyszedl do mnie w nocy i plakal jak bobr...plakal tez jak zabrala mnie karetka, ale to wiem tylko z opowiesci kolegi...i jeszcze raz, kiedy nie ukladalo sie nam...najpierw ja ryczlam, pozniej on...uwazam, ze jest to meskie, ze potrafi przyznac sie ze chwile slabosci, jak kazdy, nie jest wyimaginowanym herosem, ktory zawsze ma kamienna twarz. Moj byly tez beczal ;p kiedy przylapalam go na zdradzie i prosil mnie o wybaczenie...ale jego sztuczne lzy nie zrobily na mnie wrazenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie,że tak :) Mój płakał kilka razy,np.gdy obawiał się rozstania. Jak dla mnie to dobra oznaka,widzę,że mu zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfgdtrte
mnie się wydaje, że np mój tata czasem płacze...usiądzie, włączy sobie muzykę którą lubi i widać, że o czymś rozmyśla i wydaje mi się, że już go nie raz przyłapałam na tym jak przy tym popłakiwał sobie w fotelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płakał jak
urodził sie nam synek:) a potem był tak szczęśliwy ze z tej radosci wyladowal w nocy w policyjnym radiowozie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male przyjemnosci
ja czasem płacze jak on ma isc do domu odemnie jeste,my w sumie jescze mlodzi a moi rodzice nie akcepytuja tego ze np moze zostac u mnie na noc i widze po nim ze tez go zbiera na placz choc raz nie udalo mu sie powstrzymac nie wiem czy to normalne zeby tak za kims tesknic ehh ?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zdarza się
mojemu sie przez 8 lat chyba 3 razy zdarzyło, nie pamiętam dokładnie czego dotyczyły sytuacje, jedna jego siostry, druga nas a trzecia to była na pogrzebie mojej kuzynki. Przyznał się też że płakał po pogrzebie kumpla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
Moj maz plakal na pogrzebie naszej dobrej znajomej oraz jak urodzila sie nam coreczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male przyjemnosci
Kobitki przeciez facet to tez ma uczucia nie?? ja tam wole takiego czułego niz zgrywajacego twardziela czasem taki tylko duzo gada ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość male przyjemnosci
roxy to dobrze ze tak mowisz bo czasem mysle ze jestem nienormalna ;p mam dopiero 19 lat nie wiem czy pisalm a tesknie tak okropnie szkoda gadac teraz sobie siedze w domku on jest w pracy i wiem ze czeka mnie wieczor bez niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss Cole
Sa pewne okolicznosci jak smierc lub choroba bliskiej osoby, ale poza tym ja nie uznaje facetow placzacych! I niech mi nikt nie mowi ze to jest na porzadku dziennym jak facet placze na jakims melodramacie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaliste
nie chodzi mi tutaj o płakanie na melodramatach, ale np w wyniku normalnych sytuacji życiowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komplikator
Moj powiedzial, ze tyle juz przezyl w zyciu i doswiadczyl przykrych i bolesnych spraw, ze teraz nie placze juz... Ewentualnie zakreci mu sie lza w oku i nic ponadto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bellyyyyyyyyyy
no faceci placza i co z tego. oni tez maja uczucia. moj tata plakal jak mama walcyzla o zycie a moj raz sie posmaral jak sie okazalo ze nie bedziemy mieli sie jak widywac i ze to chyba koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj sie poplakal
jak mielismy poważny kryzys po 5 latach związku i Mu powiedzialam, ze chce sie rozstac... zreszta oboje sie wtedy poplakalismy. Od tamtej pory minelo 6 lat i wciaz jestesmy razem, wkrotce ślub. ;) A tak poza tym to nie widzialam, zeby plakal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łzy faceta to coś normalnego, a nie ma nić większego co łapie za serce, gdy widzimy faceta który płacze za kimś bliskim, który zmarł,a także nie ma chyba faceta, który prawdziwie kochał i nie zapłakałby jak by jego miłość zdradziła/odeszła :) Mój płakał, ale ja tych łez nie doceniłam, teraz wiem, że to był wystarczający dowód, na to że kochał, bo to były szczere łzy :) Tak więc, dziewczyny, nie uciekajcie jak widzicie, że facio płacze, to normalka, jeśli ma ku temu powód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie placza
tylko prostacy i ludzie, ktorzy nie kochaja nikogo procz siebie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pusta suka jakich tu wiele
wole żeby mnie lał po mordzie i lżył ale nie płakał,na boga !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkaaaa*
Każdy normalny facet płacze, są takie chwile w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×