ANIOŁKOWE MAMY - miałam termin na styczeń 2011 :( [*]

Groszkowa...ja miałam termin na 23 lutego 2011....cierpie nadal chociaz.....pod sercem nosze maleństwo....teraz modle sie z całego serca,zeby dzieciatko sie urodzilo.modle sie o cud macierzyństwa....

Musi byc dobrze...

MOniaG bedzie dobrze...musi być!! Trzymam kciuki :)

a moj m pojechal bedzie znowu za tydzien :( a ja sie bardzo boje rozczarowania chociaz mam przecucia ze sie udalo ale juz wczesniej tez tak mialam i pozniej byla klapa :(

marta a kiedy masz dostać okres?

kolo 29 stycznia

To jeszcze trochę czasu...powiem tak: trzymam kciuki byś nie dostała @ ale jeśli niestety się pojawi to pamiętaj że prędzej czy później się uda. Ja daję teraz na luz bo za bardzo się ostatnio nastawiałam i potem serce pęka..

Marta ja test zrobiłam dzien przed @ i-negatywny...pozniej zrobilam w dzien @ i ....negatywny......nastepny zrobilam dwa dni po terminie @ i...pozytywny:))0 to juz 4-5 tydzień.....i strasznie sie boje.....zeby malenstwo sie rozwijało i było zdrowe.

to tak samo jak ja caly czas o tym mysle ale nie umiem to silniejsze ode mnie. a jeszcze trudniej mi jest jak widze moja przyjaciolke w ciazy jest w 18 tygodniu ciazy wogole nie planowali tego z chlopakiem po czym okazalo sie ze nie sa razem zawsze ci co pragna sa na koncu i jaka tutaj sprawiedliwosc

MOniaG zobaczysz bedzie wszystko dobrze 3mam za ciebie kciuki kiedy teraz masz isc do lekarza??

MOniaG :) musisz myśleć pozytywnie, zobaczysz będzie dobrze chociaż przypuszczam że jest Ci cieżko po tym wszystkim odsunąć złe myśli- chyba wszystkie będziemy się tak stresować kiedy uda się nam zajść w ciążę :(

marta my chyba chcemy za bardzo...człowiek zrobiłby wszystko byleby zobaczyć te upragnione 2 kreski a potem szczęśliwie donosić ciażę...musimy wierzyć że tak się stanie- szkoda tylko że kosztuje to tyle nerwów.

wlasnie tak jest a pozniej roznych objawow sobie wyszukujemy czy to czasami nie jest ciaza wiem po sobie ale od kilku dni naprawde czuje sie jakos dziwnie i znajac zycie jestem za bardzo przewrazliwiona

Witam kobietki :) Podczytuję was regularnie, ale na pisanie nie zawsze starcza siły... No a jak już coś napiszę, to akurat nikogo. No i.... Jak już kiedyś pisałam, zaczęliśmy właśnie starać się o dzieciaczka... A to dla mnie nowość!!! Do tej pory wpadaliśmy... A teraz jest dziwnie... Czekanie, czekanie, czekanie (jeszcze dłuuuuugo). A potem - zobaczymy :)

marta co ma być to będzie a póki co trzymam za Ciebie moooocno kciuki :)

bylam u gin w czwatrek ale stwierdzila ze" czyba cos sie tam robi ale jeszcze za bardzo nie widac..." myslałam ze umre....bhcg wyszło 1112,64 zyli ok. 4-5 tydzien.....mialam isc do nej jutro ale nie ide. w ogole mysle czy dac sobie jeszcze w tym tygodniu spokoj i isc w przyszłym tyg...

abi witaj :) najgorsze jest to czekanie :) fajnie by było że np. cykl trwa 10 dni :D

katie, ja i tak mam nieźle, bo cykle mam 24-25 dniowe :) 10 dni to jednak przesada. Okres co chwilę !!!!!! Niemal bez przerwy!!

abi hehe ale wiesz 10 dc a okres żeby trwał tylko dzień ;) faktycznie krótkie masz cykle- u mnie to 30-31.

ja ostatnio mam razone cykle od 28-32

rozne mialo byc

ja po porodzie najpierw miałam 30dniowe.. Ale jak wróciłam do pracyw listopadzie, to od razu dostałam okres i tak właśnie skrócił się cykl :)

abi moja przyjaciółka ma takie cykle jak Ty- zaszła w ciążę po seksie w 7 dc :)

Nooo, wiem... Tak zaszłam ostatnio... Lekarz kazał zacząć od 8dc, ale niestety męża nie było... Zaczęliśmy dzień później... No i będziemy czekać.... I oczywiście kontynuować, bo przecież owu może się przesunąć, no nie?! ;)

abi :D moja psiapsióła w szoku bo myślała że niepłodne ma. A wy szalejcie szalejcie :D z tą owulacją to nigdy nie wiadomo. Mi to skacze raz mam 14 dc innym razem 20 dc- stąd wniosek trzeba robić to codziennie ;) gorzej jak mi mąż padnie

Na razie jest spoko - bo to pierwszy cykl i generalnie radość wielka z seksu bez gumek.... Ale znajoma stara się już rok i mówi, że jest ciężko... I seks nie cieszy, bo presja ogromna...

niom ja jak bylam u gina to tez w weekend nam kazal sie starac bo mniej wiecej miala byc owulacja no i teraz czekamy na rezultaty :)

no to ten weekend niezły był :) czytałam wcześniej o Groszkowej i Prinzessce :)

abi właśnie ta presja jest najgorsza, u mnie w 1 cyklu starań to też miałam taki luz że właśnie bez gumek i jakoś tak nie myślałam o ciaży. Ale widzę że z cyklu na cykl jest coraz gorzej.

marta skoro wszystkie trzymamy za Ciebie kciuki to musi się udać :) Wiecie kiedyś się tym nie interesowałam ale kiedyś zaczęłam sobie podczytywać różne artykuły i wyczytałam że zdrowa para w cyklu ma bodajże 30-35 % szans na ciazę. To mało. Loteria.