Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość giordonka

czy jest tu jakaś samotna mama z kilkumiesięcznym dzieckiem?

Polecane posty

Gość mamasamaOli
ja jestem ale co prawda juz 21 mc wiec juz duzy dzieciak z niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giordonka
tak jak w temacie, sama jestem mamą 2 miesiędcznej dziewczynki. moze nie jestem jeszcze jak to się mówi "po przejściach" ale w trakcie nich. ojciec mojej córki mimo trzydziestuparu lat zachowuje sie jak gówniarz, jestem jeszcze z nim lecz prawie ciągle się klócimy, to jakaś beznadziejna zabawa w to kto komu bardziej pojedzie i obrazi... nie chcę wychowywać dziecka w takich warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasamaOli
to nie wychowuj zostaw go i juz ja jeste sama bo malej nie uznal.A ja mam w dupie jego kilka zlotych alimentow gdybym miala udawadniac jego ojcostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giordonka
chcialabym z nim byc, dlatego jeszcze ciągne ten wózek. ale gdy przy kolejnej klótni znowu jego argumentem jest obrażanie mnie, to zastanawiam sie czy to wogole ma sens. niby z jednej strony mówi o wspólnej przyszości, domu, wychowywaniu córki, snuje jakies tam plany na przyszość - to wtedy gdy między nami jest ok. a pozniej jakaś klotnia i mowi ze nie chce mieszkac ze mna pod jednym dachem, to oszaleć można. sam nie wie czego chce. ma pretensje ze jak zaczyna cos mowić to czasem nie slucham go z zainteresowaniem. a jak ja sie go o cos czasem pytam to nawet nie raczy spojżeć, nie mówiąc juz o odpowiedzi. męczy mnie to psychicznie, totalny kolowrotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giordonka
no wlasnie z tym, ze on malą kocha, jest czuly w stosunku do niej. nie wiem czy warto fundowac dziecku wychowywanie sie bez ojca. pościęcić wlasnie samopoczucie dla dobra dziecka? ale z drugiej strony wychowywanie sie w takim poczuciu niewiadomo czego tez do niczego dobrego nie zaprowadzi... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasamaOli
a co ja ci mam poradzic? pytalas czy sa jakies mamy wiec odpowiedzialam.Ja na szczescie nie mam takiego problemu,ale jeski chcesz sie wyzalic to pisz...zrobi ci sie lepiej na serduszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×