Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elilka 30-tka

Mam 30 lat i co osiągnęłam?

Polecane posty

Gość wyszło czy nie
to i tak skończymy tak samo, umrzemy, więc nie ma co się martwić na zapas, bo życie jest tylko jedno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miii
Ja ma tez 30 , synka 20 mcy, kochanego meza. Prace swoja bardzo lubie i daje mi satysfakcje. Jednak brak mi jednej rzeczy - odrobiny czasu dla siebie. Mam prawie poltora etatu a wszelkie zajecia domowe i przygotowania do pracy na kolejny dzien koncze ok. 22.00, wtedy to juz tylko marze o lozku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolnoślązaczka....
Witam A co to za topik o narzekaniu ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony w marzeniachswych
Ja ma 29 lat,ale co z tego..2 kierunki studiów..ale żadnego doświadczenia zawodowego..pracuje od 10 lat i co? wielkie nic!!!ostatnie 5 lat w firmie w której obecnie pracuję minęło jak 1 rok, zero "zaangażowania", żadnych możliwości i rozwoju itp..tylko obiecanki, cacanki!!!szukałem w miedzyczasie innej pracy ( z przerwami) ale bezskutecznie..przez te pięć lat pracowałem w "serwisie"-serwis dla ubogich!!! z zamiarem znalezienia pracy w wiekszej korporacji - jako iżynier, bądz specjalista ew.z drugiej manki mogłbym pracować w branży motoryzacyjnej-uwielbiam to od dziecka..ale co?!?jak to co nie mam doświadczenia, żadnej praktyki i co najważniejsze pleców..czuje ze od jakiegoś czasu zamknąłem sie w domu-jak zwierze w klatce:(na dodatek od 1,5 roku nie miałem kobiety-wczesniej było zupełnie innaczej..od 3 miesiecy ucze sie angielskiego i mam wrażenie że nic mi nie wchodzi do głowy!!!od 2 tygodni przeglądam intensywnie oferty pracy..i znowu nasówa sie pyt..i co z tego?nie mam doświadczenia, jestem na spalonej pozycji..z drugiej strony nasuwają mi sie mysli ze moze wyjechac..za ocean...i jak tu nie złapać załamki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igaaaaaa
ja mam 30 lat udany zwiazek, swietnego faceta dobrze platna zgodna z wyksztalceniem prace (choc troche nuzaca) kilka zlotych na koncie kilka podrozy za soba i przed soba chec posiadania dziecka i jednoczesny strach przed tym (brak wlasnego mieszkania, strach ze po ciazy zmieni sie moje cialo itd) jezeli chodzi o dobra materialne-mam niewiele jezeli chodzi o milosc, zdrowie,podroze,hobby- bardzo duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze sama
mam 32 lata nie mam nic oprucz zdrowia(jak narazie) nie mam pracy nie mam dziecka jestem samotna znajomych garstka i perspektyw na dalsze życie też juz nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama .
32 lata to najlepszy wiek , chcialabym cofnac czas o te 5 lat .Ja juz mam 37 i przegapilam swoje mlode lata .Praca za granica na nocki , w weekendy i brak sily na normalne zycie potem znow brak pracy ,wtedy mysli sie tylko jak przetrwac ,potem znow praca ( wiec trzeba korzystac ) i tak wkolko , a czas ucieka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×